Widok z okien i balkonów jednego z białostockich bloków rozciąga się na zakład karny. Niemal na wciągnięcie ręki - na wysokości pierwszego piętra - znajduje się okalające to miejsce odosobnienia ogrodzenie zwieńczone drutem żyletkowym. Mieszkańcom bloku to nie przeszkadza.
- Mieszkanie jest doskonałą lokatą kapitału, bowiem, póki co, jego wartość rynkowa niezmiennie rośnie - mówi prof. Politechniki Białostockiej Elżbieta Gołąbeska z Katedry Budownictwa i Kształtowania Krajobrazu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.