Na ulicę Kilińskiego wraca ażurowa konstrukcja, na której latem wisiały kolorowe parasolki.
Przez pandemię koronawirusa nie przyjechał Mikołaj z Laponii i nie będzie miejskiej wigilii na Rynku Kościuszki ani sylwestrowego koncertu, ale Białystok wygląda w tym przedświątecznym okresie wyjątkowo pięknie. W niedzielę (6 grudnia) rozbłysły w nim świąteczne iluminacje.
Przyjaciel - Tomaszu, pozdrawiam! - zadzwonił do mnie parę dni temu. Rozmowa zeszła na Mikołaja. Jak to? Nie będzie go 6 grudnia na odpaleniu świątecznych iluminacji? - nie mógł uwierzyć. I podsunął pomysł.
Choinki, kule, dzwonki, korony, żyrandole, parasole - to tylko część ozdób, jakie zabłysną już 6 grudnia. W tym roku nie będzie jednak z tej okazji Mikołaja z Laponii. Możemy też zapomnieć o miejskim sylwestrze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.