Zarzuty są poważne - prokuratura podejrzewa, że niektórzy świadkowie, oficerowie BOR z ochrony byłej premier mogli składać fałszywe zeznania w sprawie wypadku z udziałem Beaty Szydło. Chodzi o sygnały dźwiękowe i to, czy kolumna w ogóle miała prawo przejazdu jako uprzywilejowana.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.