Jeżeli w Puszczy Białowieskiej dojdzie do jakichkolwiek wycinek, to posłużą one wyłącznie szybszemu przechodzeniu lasu do stanu naturalnego. Możliwe będą tylko "cięcia pielęgnacyjne".
Wojskowi potwierdzają informacje "Wyborczej". To już piąty w ciągu roku żubr potrącony przez wóz wojska przy polsko-białoruskiej granicy.
Nieopodal polsko-białoruskiej granicy zginął kolejny żubr. Jak wynika z naszych informacji, to chronione zwierzę jest w ciągu ostatniego roku co najmniej piątą ofiarą zderzenie z wojskowym wozem w pobliżu tej granicy.
Od połowy listopada pod topór idą drzewa na obrzeżach Puszczy Białowieskiej. Powodem jest inwestycja na jednej z dróg wojewódzkich. Prace są prowadzone w taki sposób, że realne jest zniszczenie cennych siedlisk przyrodniczych. Dlatego zostały wstrzymane.
- To bandyckie działanie obecnej władzy i wpisuje się w zbrodnicze działanie morderców polskiego narodu. Chodzi o wymazywanie pamięci historycznej w naszym państwie - tak politycy PiS i Suwerennej Polski komentują fakt przeniesienia tablicy ku czci Jana Szyszki.
Na początku roku ministra Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała prace nad "Konstytucją dla Puszczy Białowieskiej", które miały uwzględnić kwestie podnoszone przez lokalną społeczność oraz specjalistów ochrony przyrody. - Prace nad dokumentem nie są zbytnio zaawansowane - przyznaje Renata Krzyściak-Kosińska, koordynatorka Ministerstwa Klimatu i Środowiska ds. współpracy z UNESCO.
Żandarmeria Wojskowa przyznaje, że poruszanie się wojskowych pojazdów z zasłoniętymi tablicami rejestracyjnymi na drogach publicznych przy granicy polsko-białoruskiej jest wykroczeniem. Odpowiedzialni za to żołnierze zostali pouczeni.
Zastępca RPO interweniuje w sprawie wojskowych pojazdów poruszających się z zasłoniętymi tablicami rejestracyjnymi na terenie powiatu hajnowskiego przy granicy polsko-białoruskiej. - Zakryta tablica rejestracyjna to symbol samowoli i bezkarności służb mundurowych na Podlasiu - komentuje prawnik, mieszkaniec pogranicza Kamil Syller.
- Zintegrowany plan, który ma chronić Puszczę Białowieską, to tylko projekt. W tej wersji, jakią przygotowała poprzednia władza, na pewno nie wyjdzie z ministerstwa, absolutnie nie jest do wprowadzenia, będzie aktualizowany - zapewnia rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
W Puszczy Białowieskiej pod piły mogą trafić ponadstuletnie drzewa, w tym 300-letnie dęby! - alarmuje Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Projekt, zgodnie z którym może się tak stać, na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska przygotował Instytut Ochrony Środowiska.
Coraz więcej samozwańczych grup chwali się gotowością do "obrony polskich granic" na własną rękę. Od drugiej połowy czerwca rośnie liczba takich grup, organizują "spacery" w lasach przy granicy polsko-białoruskiej.
- Policja zna informacje, które pojawiają się na temat Inicjatywy Ochrony Mieszkańców Pogranicza. Podjęła właściwe kroki i na pewno nie dopuści do łamania prawa - zapewnia Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy MSWiA.
Ponad milion złotych rząd przeznaczył na promocję przygranicznego województwa podlaskiego. Poprzez nią chce pokazać, że region jest bezpieczny i wciąż atrakcyjny. Tymczasem na razie nie będzie regionalnego bonu turystycznego, o który zabiegają podlascy samorządowcy.
Do kolejnego wypadku z udziałem wojskowego wozu doszło przy granicy z Białorusią. Jednego z rannych żołnierzy do szpitala przetransportował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Marszałek podlaski Łukasz Prokorym zaprezentował "Wizję rozwoju województwa podlaskiego w kadencji 2024-2029".
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa straszy obcokrajowców przebywających w pobliżu strefy buforowej przy granicy polsko-białoruskiej. "Żołnierze mogą użyć broni"- ostrzega RCB.
Idziemy do rezerwatu Wysokie Bagno - w stronę zamkniętej strefy buforowej. Nagle słyszymy strzał, po chwili drugi. Docierają z głębi puszczy od strony granicznego płotu.
Pieniądze zebrane pod przymusem od pracowników Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych (RDLP) w Białymstoku kierowane były na budowę pomnika zmarłego ministra środowiska Jana Szyszki czy utworzenie miejsca mocy Bożej w Puszczy Białowieskiej.
- Każde zamknięcie obszaru przy granicy będzie nam utrudniać życie i pracę oraz odstraszać turystów. Utrudni też niesienie pomocy humanitarnej - prof. Rafał Kowalczyk o wprowadzeniu strefy buforowej przy granicy polsko - białoruskiej.
Olimpia Pabian jest ponownie dyrektorką Białowieskiego Parku Narodowego. Opowiada się za pełną ochroną Puszczy Białowieskiej. Jest też przeciw komercyjnemu odstrzałowi żubrów.
- Wprowadzenie 4 czerwca zamkniętej strefy zrujnuje nasz region finansowo i wizerunkowo - mówi Kamil Syller, prawnik i mieszkaniec wsi Werstok.
- Tarcza Wschód zamieni nasz region w totalnie zmilitaryzowaną strefę, zniszczy przyrodę, a do budowy fortyfikacji nieuchronne będą wywłaszczenia. Trudno sobie wyobrazić życie w takich warunkach - mówi Oliwia Hurley, aktywistka z Podlasia.
Płonie las w okolicach Puszczy Białowieskiej. Z ogniem walczy 25 zastępów straży pożarnej z trzech powiatów. Na miejsce wysłano też wszystkie środki nadleśnictwa: całą służbę terenową i pracowników administracyjnych, oraz dwa samoloty i policyjny helikopter Black Hawk.
Polana Białowieska w sercu Puszczy Białowieskiej uratowana przed dewastacją. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uchylił decyzję środowiskową, która na tym bardzo cennym przyrodniczo terenie zezwalała na powstanie farmy fotowoltaicznej.
Przed drugą turą wyborów samorządowych zapytaliśmy kandydatów na burmistrzów Augustowa i Hajnówki o najważniejsze problemy, z jakimi przyjdzie się im zmierzyć. Publikujemy odpowiedź jednego z kandydatów ubiegającego się o ten fotel w Hajnówce. Drugi na nasze pytania nie odpowiedział.
Na jednej z podlaskich dróg wojewódzkich niedaleko granicy polsko - białoruskiej pojazd Straży Granicznej zderzył się z ciężarówką. Pasażer oraz kierowca pojazdu SG zostali przewiezieni do szpitala.
Zapora na polsko - białoruskiej granicy ma być modernizowana. Tymczasem broniący przyrody, w tym zwłaszcza Puszczy Białowieskiej, którą zapora ta dzieli, podnoszą: - Pomysł budowania i utwardzania dróg czy budowania wież i oświetlenia w sercu dzikiego lasu to jego bezdyskusyjna dewastacja.
Ponad 35 proc. mieszkańców Dubicz Cerkiewnych skończyło 65 lat. Młodzi uciekają. Urzędujący od 14 lat wójt chciałby ich zatrzymać wyasfaltowanymi drogami i szerokopasmowym internetem.
Puszcza Białowieska pierwszą ofiarą kampanii wyborczej? PiS wraz z wójtami chcą referendum. W nim tylko jedno pytanie.
Coraz intensywnej prowadzona jest akcja, której celem jest zablokowanie propozycji objęcia ochroną całej Puszczy Białowieskiej. Prym w niej wiodą działacze i działaczki PiS oraz Ekologiczne Forum Młodzieży, czyli tzw. młodzieżówka Szyszki.
Populacja żubrów w Puszczy Białowieskiej stale rośnie. Jednocześnie wędrują one coraz dalej od Puszczy. Tak wynika z ostatniej inwentaryzacji tych chronionych zwierząt.
Zarzewiem konfliktu jest projekt ustawy, która - zdaniem niektórych - jest wbrew "tradycyjnemu sposobowi życia i korzystania z zasobów Puszczy Białowieskiej".
Puszcza Białowieska. Powstał projekt ustawy, która wprowadza najwyższe standardy ochrony przyrody na całym obszarze Puszczy Białowieskiej. Zgodnie z nim ustanowiony ma być jeden zarządca "potrzebny do zharmonizowanej ochrony tego lasu", a dzięki odpowiedniemu finansowaniu zapewniona zostanie regionowi możliwość rozwoju turystyki w oparciu o markę UNESCO.
Za szkodliwie i stanowiące próbę dezinformacji w oderwaniu od faktów uznaje Pracownia na rzecz Wszystkich Istot stwierdzenia wójta Białowieży w odniesieniu do Puszczy Białowieskiej i sytuacji puszczańskich gmin.
Wójt Białowieży po opublikowanym w "Wyborczej" wywiadzie z nowo powołanym p.o. dyrektorem RDLP w Białymstoku ma żal, że ten przeprosił osoby protestujące w Puszczy Białowieskiej przeciwko masowym jej wycinkom. Internauci i internautki zauważają: - Kampania samorządowa się zaczęła!
Gospodarka leśna prowadzona w Puszczy Białowieskiej nie była w pełni zgodna z przepisami dotyczącymi ochrony przyrody. Mimo że niemal dziewięć lat temu Polska zobowiązała się do opracowania zintegrowanego planu zarządzania takim obiektem, do dziś dokument nie został przyjęty.
Drzewom nie szkodzą przybite przez żołnierzy w rezerwacie Puszczy Białowieskiej tabliczki: "Środek dupy", "Daleko w ch..." czy "Chata u Ahmeda". Wpisują się w "wykonywanie zadań z zakresu obronności kraju w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa". Tak twierdzi prokurator z wydziału do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Z apelem o prawne uznanie specjalnego statusu Puszczy Białowieskiej zwracają się do premiera Donalda Tuska i ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski przedstawiciele i przedstawicielki branży turystycznej. Podpisało się pod nim 61 osób prowadzących firmy w tym regionie.
- Przepraszam osoby protestujące w Puszczy Białowieskiej przeciwko wycinkom, ale też pracowników Lasów Państwowych, bo to nie jest tak, że leśnicy wtedy zapałali jakąś dziką agresją wobec ludzi - mówi p.o. dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. Zapowiada zmiany kadrowe w nadleśnictwach tej puszczy i audyt, który także ma objąć darowizny na rzecz Forum Młodzieży Ekologicznej.
Organizacje pozarządowe postulują całkowity demontaż concertiny - drutu żyletkowego, rozciągającego się wzdłuż granicy z Białorusią i Rosją - oraz zastąpienie jej innym, mniej groźnym dla ludzi i zwierząt zabezpieczeniem tych granic. Leżące tu obecnie zwoje drutu powodują cierpienie i śmierć łosi, saren, jeleni, wilków i wielu innych dzikich zwierząt.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.