Znakomita litewska pisarka Birute Jonuškaite będzie gościem Książnicy Podlaskiej w czwartek (9 marca) o 18. Spotkanie będzie poświęcone najnowszej książce pisarki - "Maestro". To opowieść o trudnych rodzinnych relacjach i niegojących się ranach. W tle - m.in. przedwojenna Warszawa i Suwalszczyzna.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Spotkanie organizują Książnica Podlaska (ul. Marii Curie-Skłodowskiej 14a) i Ośrodek Pogranicze w Sejnach, który książkę wydał. I który wraz z autorką oraz tłumaczką Joanną Tabor odwiedza promocyjnie cztery miasta (był już Olsztyn i Warszawa, 9 marca – Białystok, następnego dnia – Suwałki).

Birute Jonuškaite urodziła się w litewskiej rodzinie na Sejneńszczyźnie. Ukończyła dziennikarstwo na Uniwersytecie Wileńskim. Po studiach pracowała w suwalskich „Krajobrazach", potem zamieszkała w Wilnie. Przez siedem lat była redaktorem naczelnym popularnego na Litwie czasopisma „Rodzina". Od 1994 r. jest członkiem Związku Pisarzy Litwy.

Birute Jonuškaite napisała pięć zbiorów opowiadań, siedem powieści, dwie książki z zakresu eseistyki i dwa tomiki poezji. Wielokrotnie otrzymała nagrodę literacką Litwy za najlepszy utwór prozatorski roku (1989, 1996, 2002, 2006, 2009, 2016, 2019, 2020) oraz dwa razy (w 2004 i 2020 r.) Nagrodę Ministerstwa Kultury Litwy za twórczość publicystyczną w dziedzinie kultury.

W 2006 r. otrzymała nagrodę im. Witolda Hulewicza za zbliżenie polskiej i litewskiej literatury. Jej powieść „Maranta" otrzymała tytuł najlepszej powieści 2015 r. W 2016 otrzymała Nagrodę Rządu Litewskiej Republiki za zasługi w dziedzinie kultury i sztuki, a także Złoty Krzyż Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej za zasługi w rozwijaniu polsko-litewskiej współpracy kulturalnej, za promowanie polskiej kultury. W 2020 r. za twórczość ostatnich lat otrzymała nagrodę Rady Bałtyckiej.

O książce „Maestro" tłumaczka Joanna Tabor pisze: „Tytułowego Maestra poznali już czytelnicy wydanej kilka lat wcześniej powieści Maranta, w której postać ta stanowiła ważny element opowieści trzech niezwykłych kobiet, reprezentujących trzy pokolenia pełnej tajemnic rodziny. Tym razem Maestro ma szansę na własną opowieść, dzięki której ukazuje się nam w nieco innym świetle. Schorowany, dobiegający kresu życia Wiktor, wybitny artysta malarz, ale też zatwardziały cynik i odpychający mizantrop, stopniowo – i opornie – odkrywa się przed Rasą, swoją późno odnalezioną wnuczką, próbując wykorzystać ostatnią szansę na stworzenie z kimś bliskiej relacji. Poznajemy szczegóły dzieciństwa chłopca z „dobrego domu", wypraw w zakazane rejony przedwojennej Warszawy, wakacji spędzanych na letnisku nad jeziorem Gaładuś i traumatycznych doświadczeń z czasu wojny. Maestro to opowieść o niegojących się ranach, o uczeniu się miłości i o tym, że każdy z nas nosi w sobie mrocznego bliźniaka".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Mikołaj Chrzan poleca
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem