To były niewyobrażalnie tragiczne dni. 5 lutego 1943 roku w białostockim getcie rozległy się strzały, a naziści zaczęli masowe mordowanie ludzi. W ciągu tygodnia rozstrzelano ich ponad tysiąc, dziesięć razy tyle wywieziono do Treblinki. W tym roku mija 80. rocznica "akcji lutowej" - pierwszego etapu krwawej eksterminacji białostockich Żydów. W niedzielę (5 lutego) Białystok upamiętni ten dramatyczny rozdział historii.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Krzyk, strzały po getcie niosły się przez tydzień. W dniach 5-12 lutego 1943 roku działy się w nim rzeczy przerażające, o czym w swoich wspomnieniach już po wojnie pisał choćby Rafael Rajzner, a na bieżąco w swym zeszycie notował przerażony 22-letni Dawid Szpiro – bezpośredni świadek i uczestnik lutowych wydarzeń, który zginął kilka miesięcy później. Przetrwały natomiast jego zapiski, odnalezione ponad 70 lat później, o których pisaliśmy w 2018 roku.

Tuż przed Zagładą

„Akcję lutową", którą Niemcy rozpoczęli likwidację getta, a zakończyli w sierpniu stłumieniem powstania – w niedzielę (5 lutego) wspominać będą białostoczanie uczestniczący w różnych wydarzeniach, przygotowanych przez białostockie placówki miejskie i pasjonatów, pielęgnujących pamięć po białostockich Żydach.

Wcześniej, w piątek (3 lutego), w Centrum im. Zamenhofa otwarto wystawę „Świat utracony. Żydzi polscy. Fotografie z lat 1918-1939". To prezentacja ponad stu czarno-białych fotografii z czasów tuż przed Zagładą – dwudziestolecia międzywojennego, czasu względnego spokoju – pokazujących sztetle, miasta i miasteczka i ich żydowskich mieszkańców, codzienność i święto polskich Żydów.

- Wystawa będzie czynna do 8 kwietnia – zaprasza Grażyna Dworakowska, dyrektorka Białostockiego Ośrodka Kultury, któremu Centrum im. Zamenhofa podlega.

Wystawa 'Świat utracony. Żydzi polscy. Fotografie z lat 1918- 1939' w Centrum im. Zamenhofa (ul. Warszawska 19)
Wystawa 'Świat utracony. Żydzi polscy. Fotografie z lat 1918- 1939' w Centrum im. Zamenhofa (ul. Warszawska 19)  Fot. Materiały Centrum im. Zamenhofa

Główne uroczystości upamiętniające rozpoczęcie „akcji lutowej" odbędą się w niedzielę (5 lutego) w kilku różnych punktach Białegostoku.

Program wydarzeń (5 lutego)

* godz. 16 – spotkanie poświęcone książce „Żydzi białostoccy. Karty pamięci" Adama Czesława Dobrońskiego (Centrum im. Ludwika Zamenhofa, ul. Warszawska 19);

* godz. 17.30 przejście od symbolicznej bramy getta do Pomnika Powstańców Getta z towarzyszeniem muzyki (początek: róg ul. Sienkiewicza i Jurowieckiej);

* godz. 19 – performatywne czytanie fragmentów „Pamiętnika" Dawida Szpiro w wykonaniu aktorek Teatru BaWiMo i grupy teatralnej „Lachlom – Marzenie" powstałej przy Galerii im. Sleńdzińskich oraz koncert duetu Nata & Evgeny z Ukrainy – (Galeria im. Sleńdzińskich, ul. Waryńskiego 24a);

Książka „Żydzi białostoccy. Karty pamięci" to kolejna publikacja białostockiego historyka przywołująca pamięć o białostockich Żydach, w tym także powstańcach białostockiego getta, których profesorowi dane było poznać, a także się z niektórymi zaprzyjaźnić. Czesław Dobroński przywołuje mało znane lub w ogóle nieznane wątki z historii białostockich Żydów, dzieli się w książce osobistymi przemyśleniami, wspomnieniami.

Wyjście z bramy getta

Białostoczanie, dla których ważna jest pamięć o białostockich Żydach po raz kolejny (to już kilkuletnia tradycja) zbiorą się o godz. 17.30 na rogu ul. Sienkiewicza i Jurowieckiej. – Tu znajdowała się jedna z bram do białostockiego getta. Przejdziemy od symbolicznych bram getta, aleją Piłsudskiego, Włókienniczą, Waryńskiego, Bohaterów Getta – do pomnika Powstańców Getta na plac Mordechaja Tenenbauma – mówi Jolanta Szczygieł-Rogowska, dyrektorka Galerii im. Sleńdzińskich.

Na placu Mordechaja Tenenbauma o godz. 18 rozpocznie się główna uroczystość, poświęcona 80. rocznicy akcji lutowej w białostockim getcie. W miejscu szczególnym przywołane zostaną wspomnienia o bohaterskich czynach białostockich Żydów po tym, jak oddziały niemieckie wkroczyły do getta w lutym 1943 roku. Opór i protest m.in. Icchoka Malmeda, rodziny Kuriańskich, Frydy Feld czy Blumy Laks był na swój sposób preludium determinacji białostockich powstańców, którzy postanowili bronić getta pół roku później, w sierpniu 1943 roku.

Dr Szymon Datner, uczestnik ruchu oporu w białostockim getcie, pisał o wydarzeniach z lutego 1943 roku:

„Wypadki oporu były sporadyczne i nieskoordynowane (...). Przy ulicy Kupieckiej rodzina Kuriańskich oblewa Niemców wrzątkiem i ginie wkrótce z ręki oprawców. Przy Ciepłej obrzuca Fryda Feld i Bluma Laks Niemców granatami ręcznymi. Obie bohaterskie dziewczęta giną tuż po zamachu. Przy ulicy Smolnej grupa złożona z dwudziestu kilku młodych chłopców pod dowództwem Edka Boraksa, instruktora wojskowego Haszomeru, stawiła krótki, lecz gwałtowny opór Niemcom i poniosła ciężkie straty".

To właśnie podczas „akcji lutowej" w trakcie wysiedlania mieszkańców ulicy Kupieckiej Icchak Malmed oblał kwasem solnym jednego z esesmanów. Oficer, choć oślepiony, wyjął broń i zaczął strzelać. Od kul zginął jeden z niemieckich żołnierzy. Icchak Malmed uciekł. Jednak Niemcy w ramach odwetu rozstrzelali 100 osób i zagrozili kolejnymi egzekucjami, jeżeli sprawca ataku na Niemca nie ujawni się. Malmed oddał się w ręce nazistów. 9 lutego, po straszliwych torturach, został powieszony w bramie Judenratu przy ul. Kupieckiej.

Wydarzeniom związanym z obchodami 80. rocznicy powstania w getcie towarzyszy specjalnie zaprojektowany logotyp - graficzne ujęcie charakterystycznego fragmentu muru okalającego cmentarz, znajdujący się na terenie getta - dziś to najbliższa okolica Placu Mordechaja Tenenbauma. Dopełnieniem logo jest wkomponowana w znak Gwiazda Dawida
Wydarzeniom związanym z obchodami 80. rocznicy powstania w getcie towarzyszy specjalnie zaprojektowany logotyp - graficzne ujęcie charakterystycznego fragmentu muru okalającego cmentarz, znajdujący się na terenie getta - dziś to najbliższa okolica Placu Mordechaja Tenenbauma. Dopełnieniem logo jest wkomponowana w znak Gwiazda Dawida  Fot. Materiały prasowe Urzędu Miejskiego w Białymstoku / Maja Zinczuk-Romero

Wstrząsające zapiski

Niedzielne uroczystości zakończy spotkanie o godz. 19 w Galerii im. Sleńdzińskich przy ul. Waryńskiego 24a, gdzie odbędzie się czytanie performatywne fragmentów „Pamiętnika" Dawida Szpiro. To wyjątkowy dokument – zapiski cudem uratowane pięć lat temu z makulatury i później wydane przez Galerię im. Sleńdzińskich. 22-letni Dawid był bezpośrednim świadkiem akcji lutowej, notował wszystko na bieżąco. Jako policjant gettowej służby porządkowej był zmuszony przez hitlerowców do wyłapywania ukrywających się Żydów, jednak nie mógł znieść tego zadania, pierwszego dnia akcji uciekł i schował się w getcie. Zginął kilka miesięcy później, jego zapiski kończą się przed wybuchem powstania. W dawnej bóżnicy, dziś jednym z oddziałów Galerii im. Sleńdzińskich, usłyszymy to, co widział i słyszał 80 lat temu przerażony Dawid.

Konferencja poświęcona obchodom 80. rocznicy 'akcji lutowej' z udziałem Grażyny Dworakowskiej (dyrektorka Białostockiego Ośrodka Kultury, Przemysława Tuchlińskiego (zastępca prezydenta Białegostoku) i Jolanty Szczygieł-Rogowskiej (dyrektorka Galerii im. Sleńdzińskich)
Konferencja poświęcona obchodom 80. rocznicy 'akcji lutowej' z udziałem Grażyny Dworakowskiej (dyrektorka Białostockiego Ośrodka Kultury, Przemysława Tuchlińskiego (zastępca prezydenta Białegostoku) i Jolanty Szczygieł-Rogowskiej (dyrektorka Galerii im. Sleńdzińskich)  Fot. Materiały prasowe Urzędu Miejskiego w Białymstoku / Maja Zinczuk-Romero

Charakterystyczny logotyp 

– Zapraszam białostoczan do udziału w uroczystościach, poświęconych tej bolesnej rocznicy. Wspólnie uczcijmy pamięć o żydowskich mieszkańcach naszego miasta, którzy zostali zamknięci w getcie, a później byli rozstrzeliwani i wywożeni z niego do obozów śmierci przez niemieckiego okupanta – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński.

Warto pamiętać, że w tym samym miejscu (Galeria Sleńdzińskich przy Waryńskiego) do 14 maja można oglądać wystawę malarstwa artystów żydowskich Białegostoku pt. „Non omnis…". To próba przywrócenia pamięci o żydowskich malarzach urodzonych w Białymstoku, a pracujących i sławnych za granicą, takich jak Max Weber, Bencjon Rabinowicz czy Simon Segal.

– Wszystkim wydarzeniom związanym z obchodami 80. rocznicy powstania w getcie będzie towarzyszyć specjalnie zaprojektowany logotyp. Jest to graficzne ujęcie charakterystycznego fragmentu muru okalającego cmentarz, znajdujący się na terenie getta – dziś to najbliższa okolica placu Mordechaja Tenenbauma. Dopełnieniem logo jest wkomponowana w znak gwiazda Dawida – informuje Agnieszka Błachowska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

 

Białostockie getto

Białostockie getto zostało utworzone przez Niemców 26 lipca 1941 roku. W otoczonej trzymetrowym ogrodzeniem ciasnej przestrzeni ściśnięto ponad 40 tys. Żydów. W niecały tydzień od utworzenia getta weszło w życie rozporządzenie o zakazie opuszczania getta pod groźbą śmierci.

Pierwsze działania likwidacyjne zaczęły się 5 lutego 1943 roku. Nad ranem do białostockiego getta na czele kolumny ciężarówek wjechał szef gestapo Fritz Gustaw Friedl. I tak zaczął się krwawy tydzień: na miejscu zginęło blisko tysiąc osób, dziesięć tysięcy wywieziono do Treblinki. To wtedy zaczęła się rozłożona na pół roku akcja likwidacji getta.

16 sierpnia 1943 roku w getcie wybuchło powstanie. Był to drugi co do wielkości, po powstaniu w getcie warszawskim, zryw ludności żydowskiej przeciwko hitlerowcom. Niestety, nie miał szans powodzenia, siły walczących i nazistów były nieporównywalne. Przywódca powstania Mordechaj Tenenbaum i Daniel Moszkowicz popełnili samobójstwo. Mieszkańców getta wywieziono do obozów w Treblince, Majdanku, Auschwitz, Terezinie. Z ponad 60 tys. Żydów mieszkających przed wojną w Białymstoku i okolicach przeżyło zaledwie kilkuset.

W mieście ciągle bardziej znaną niż początek akcji lutowej jest data 16 sierpnia 1943 roku – wybuch powstania w getcie, bohaterskiego zrywu przeciw planom całkowitej likwidacji. O tym, że likwidacja zaczęła się już w lutym, w Białymstoku od lat pamiętali społecznicy, o dacie przypominali historycy i dziennikarze. Oficjalnych obchodów miejskich w lutym jednak jeszcze kilka lat temu nie było. W 2018 roku, m.in. ze względu na 75. rocznicę tragedii sprzed lat, Urząd Miejski postanowił oficjalnie rozszerzyć obchody. W tym roku obchody wieloetapowej likwidacji białostockiego getta mają mieć szerszy charakter niż w ciągu ostatnich paru lat – w 2023 roku przypada 80. rocznica – „akcji lutowej" i wybuchu powstania w getcie białostockim.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Aleksandra Sobczak poleca
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Serio? Artykuł zapowiadający wydarzenia ukazuje się w przeddzień? Po 19.00?
    Wyborcza ma taki sam stosunek do tej tragedii, jak władze miasta. Musi być celebracja, to niech będzie, ale bez rozgłosu. ?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0