Powstanie wybuchło 22 stycznia 1863 roku w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 na Litwie, trwało do jesieni 1864. Było największym polskim zrywem niepodległościowym w XIX wieku, zasięgiem objęło ziemie zaboru rosyjskiego, wzięli w nim udział przedstawiciele wszystkich warstw społecznych. Przez prawie dwa lata w walkach uczestniczyły dziesiątki tysięcy powstańców, często mających tylko strzelby i kosy przeciwko armatom i karabinom.
Na Podlasiu już pierwszej powstańczej nocy, z 22 na 23 stycznia 1863 roku, polskie oddziały odbiły z rąk Rosjan stację kolejową w Łapach. Kilkanaście dni później – 6 i 7 lutego 1863 roku na terenie Podlasia – pod Siemiatyczami doszło do jednej z największych bitew Polaków z Rosjanami w trakcie powstania. Przez dwa lata na podlaskiej ziemi doszło do wielu potyczek. Ze względu na przewagę Rosjan podlascy powstańcy musieli się jednak wycofać do Puszczy Knyszyńskiej i Augustowskiej i to stamtąd prowadzili bohaterską walkę przez kilkanaście miesięcy, mimo ogromnych represji, które spadały na powstańców i ich bliskich. Do dziś złowrogim symbolem okrucieństwa władz carskich jest „Szubienica" – miejsce kaźni przy tzw. szosie kruszewskiej na trasie Białystok-Choroszcz, gdzie powieszono 11 powstańców.
W samym tylko powiecie białostockim (a dotyczyło to też wielu innych podlaskich powiatów) było wielu ziemian angażujących się w organizację powstania. Głównymi ośrodkami ruchu powstańczego w tym powiecie były m.in. Horodniany – własność Tomasza Kobylińskiego, Zalesiany – własność Kazimierza Kobylińskiego i Tylwica – własność Napoleona Ołdakowskiego.
Niestety, wielu szlachciców i ziemian za udział w powstaniu spotkał tragiczny los. Ginęli w walkach i w niewoli, byli zsyłani na Sybir, ich majątki konfiskowano, bliscy zostawali z niczym. Tak było choćby w przypadku Kazimierza Kobylińskiego z Zalesian, który zginął w walce, młodszy syn trafił na Syberię, majątek zabrali Rosjanie, a żona Kazimierza, nie będąc w stanie udźwignąć tragedii, popadła w obłęd i zmarła. Na Syberię został zesłany też Napoleon Ołdakowski z Tylwicy, podobnie – Tomasz Kobyliński z podbiałostockich Horodnian, który trafił na Sybir wraz z synem Edmundem; starszy syn Adolf został karnie zesłany do wojska.
A to przecież tylko drobny zaledwie wyimek tragedii podlaskich powstańców, wśród których byli też chłopi, księża, inteligenci.
O powstaniu styczniowym opowie zwiedzającym czynna od niedzieli (15 stycznia) wystawa w Muzeum Wojska (ul. Kilińskiego 7).
Wystawa będzie też towarzyszyła zajęciom przygotowanym przez muzeum z okazji ferii zimowych (w Podlaskiem potrwają od 21 stycznia do 5 lutego). W tym roku motywem przewodnim spotkań jest właśnie powstanie styczniowe, w związku z przypadającą 160. rocznicą zrywu przeciwko rosyjskiemu zaborcy.
Warsztaty będą okazją do zobaczenia okolicznościowej wystawy, w zajęciach uczestniczyć mogą grupy zorganizowane (dzieci i młodzież w wieku szkolnym), grupy osób ze specjalnymi potrzebami oraz osoby indywidualne.
W ramach ferii grupy zorganizowane wezmą udział w bezpłatnych zajęciach pt.: „Ale o co ten zryw?", „Mówią rzeczy", „Powstanie w Muzeum". Z kolei warsztaty dla osób ze specjalnymi potrzebami zatytułowane zostały: „Pamiątki z powstania" (zapisów można dokonywać przez Internetowy System Rezerwacji, gdzie znajdują się także opisy zajęć).
– Osobom indywidualnym proponujemy natomiast udział w weekendowych warsztatach z cyklu „Sztafeta pokoleniowa", łączących historyczną opowieść z nauką wyjątkowych technik plastycznych. To okazja do dobrej zabawy, nabycia nowych umiejętności i spędzenia wspólnego czasu z najbliższymi – zaprasza Marcin Koziński z Muzeum Wojska.
*niedziela, 22 stycznia, godz. 11-12.30 – „Frotaż" (technika odciskania faktury dowolnych przedmiotów na powierzchni papieru przez pocieranie ołówkiem).
*niedziela, 29 stycznia, godz. 10-11.30 oraz 12.00-13.30 – „Linoryt" (technika graficzna druku wypukłego polegająca na przygotowaniu dłutem wzoru, który odbija się później na papierze). Warsztaty prowadzone przez pracowników Muzeum Sztuki Drukarskiej i Papiernictwa.
*niedziela, 5 lutego, godz. 11-12.30 – „Biżuteria patriotyczna".
Poza tym w sobotę 21 stycznia osoby indywidualne będą mogły wziąć udział w zajęciach „Ale o co ten zryw?", a w sobotę, 4 lutego w „Mówią rzeczy".
Liczba miejsc na warsztaty jest ograniczona, zgłoszenia przyjmowane są w kasie muzeum (ul. Kilińskiego 7, od wtorku do niedzieli w godz. 9.30-17) oraz telefonicznie (85 741 64 49).
Udział we wszystkich zajęciach jest bezpłatny. Działanie dofinansowano ze środków Biura „Niepodległa" w ramach programu dotacyjnego „Powstanie Styczniowe 1863-1864".
Muzeum informuje też, że w trakcie ferii jest możliwość rezerwacji zajęć w Centrum Edukacji Muzeum Wojska na ulicy Sienkiewicza 26.
– Zajęcia tam mają tematykę średniowieczną, a w związku z tym, że są to warsztaty zainicjowane przez organizację humanitarną UNICEF i miasto Białystok, mające na celu integrację dzieci polskich i pochodzących z zagranicy, zajęcia te również są bezpłatne – informuje Marcin Koziński.
Kontakt z koordynatorem grup zorganizowanych pod numerem telefonu 535 956 007.
.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze