W sobotę (2 kwietnia) po wystawie oprowadzą sami artyści i kuratorka, a w ciągu kilku najbliższych tygodni zaplanowano sporo wydarzeń towarzyszących.
Na 1 kwietnia w Galerii Arsenał od dawna czeka wielu odbiorców, twórców, kuratorów. Po pierwsze - znaczenie ma tematyka wystawy. Po drugie - po kilku miesiącach zamknięcia Arsenału (odświeżano jego wnętrza) zwiedzający znów mogą wrócić do siedziby galerii. Praca nad ekspozycją trwała blisko rok, białostocka placówka realizuje ją wraz z Galerie für Zeitgenössische Kunst w Lipsku i Instytutem Goethego w Warszawie. Na wystawie zobaczyć można m.in. prace Sergeya Shabohina, Mashy Svyatogor czy Ali Savashevich, która skądinąd właśnie w Galerii Arsenał kilka miesięcy temu miała swoją pierwszą indywidualną wystawę. I która w niedzielę (3 kwietnia) poprowadzi także warsztaty rodzinne związane z najnowszą ekspozycją.
- Wystawa „Gdy słońce jest nisko - cienie są długie/ When The Sun Is Low - The Shadows Are Long/" od początku była pomyślana jako gest solidarności z Białorusią w walce o wolność i demokrację. Wojna w Ukrainie, będąca wynikiem inwazji Rosji, pokazuje, jak bardzo zagrożone są obecnie te wartości - mówi Monika Szewczyk, dyrektorka Galerii Arsenał.
Kuratorką wystawy jest Anna Karpenko. Konstruując ekspozycję, sięgnęła m.in. do tekstów białoruskiego filozofa Ihara Babkou, który opisuje Białoruś jako „królestwo ruin".
- Babkou nazwał tak Białoruś, odwołując się do zjawisk porzucenia i osierocenia, a jednocześnie bogactwa miejsca częstokroć określanego w środkach masowego przekazu mianem „terra incognita" - precyzuje Anna Karpenko i tłumaczy też symboliczny tytuł wystawy „Gdy słońce jest nisko - cienie są długie": - „Ruiny" wyznaczają granice swoistego przywrócenia każdej cywilizacji „naturze". Cienie stają się drogowskazami, które zamierzamy w różnorodny sposób interpretować i przedstawiać, doświadczając przygody z czasem odwrotu, z rozdartym i nieobecnym bytem w tle. Im dłuższe cienie, tym mniej jesteśmy w stanie dowiedzieć się o przedmiotach, które je rzucają. Wystawa prezentuje obraz historycznego i współczesnego kontekstu sztuki białoruskiej, ujawniając zawiłe powiązania między głęboko archaiczną naturą człowieka w wymiarze form społecznych, politycznych i kulturowych, a nieśmiałym pragnieniem przerwania błędnego koła represyjnych reżimów i powiązanych z nimi systemów - mówi kuratorka.
Na wystawie zobaczymy prace i działania artystów różnych epok. Niektórych, związanych z Białorusią twórców, jeśli chodzi o rok urodzenia dzieli nawet sto lat. Wystawa pokazuje prace takich twórców jak: Alexander Adamov, Irina Anufrieva, Bazinato, Evelina Domnitch / Dmitry Gelfand, Jazep Drazdovic, Zhanna Gladko, Jan Helda , Siarhei Hudzilin, Zahar Kudin, Siarhiej Leskiec, Masha Maroz, Aliona Pazdniakova, Anton Sarokin, Ala Savashevich, Olga Sazykina, Sergey Shabohin, Jura Shust, Anna Sokolova, Masha Svyatogor, czy urodzony w Mińsku w 1893 roku Władysław Strzemiński.
Wernisaż wystawy odbędzie się w piątek (1 kwietnia) o godz. 18. Ci, którzy chcą posłuchać artystów i kuratorki, powinni koniecznie wybrać się w sobotę (2 kwietnia) o 11 na oprowadzanie autorsko-kuratorskie po wystawie. Spotkanie prowadzone będzie w języku angielskim i tłumaczone konsekutywnie na język polski.
Wystawa będzie czynna do 13 maja; w ciągu najbliższych tygodni towarzyszyć jej będą liczne wydarzenia towarzyszące, m.in. warsztaty, oprowadzania, panele dyskusyjne, m.in. o tym, jak wybrzmiewa głos artystek z Europy Środkowo-Wschodniej w czasie wojny i protestów (m.in. z udziałem Lady Nakonechnej, Jany Shostak i Mariny Naprushkiny). Część spotkań będzie transmitowana online (program - niżej)
Na wystawę i wydarzenia towarzyszące - wstęp wolny. Za projekt graficzny wystawy odpowiada Anna Nałęcka-Milach.
Ekspozycji towarzyszą także wystawy rodzinne z linorytu dla dzieci (9+) i ich opiekunów. Zajęcia odbędą się w niedzielę (3 kwietnia) w godz. 11-13, a poprowadzi je białoruska artystka wizualna Ala Savashevich, doktorantka ASP w Krakowie, mieszkająca i pracująca we Wrocławiu.
Organizatorzy na warsztaty zapraszają tak: - Na krótkim kursie linorytu zanurzymy się w fascynującym i różnorodnym świecie tego rodzaju druku, który pozwala rozwijać swoją kreatywność i przekształcać pomysły w rzeczywistość. Poznamy specjalne narzędzia do stworzenia grafiki, a na końcu wykonamy własne odbitki. Krajobraz zmienia kolor i oświetlenie. Słońce wschodzi, zalewając wszystko swoim światłem. Gdy zachodzi, niebo staje się ciemne, ulice oświetlają latarnie i Księżyc. Każdy stworzy swój własny krajobraz lub jego małą część. Krajobraz, który pozostał w naszej pamięci.
Wstęp na warsztaty jest bezpłatny, materiały zapewnia Galeria Arsenał, ale obowiązuje rezerwacja miejsc. Zapisy przyjmowane są poprzez formularz TU .
Warunkiem wpisania na listę uczestników jest otrzymanie z Galerii Arsenał maila zwrotnego z potwierdzeniem przyjęcia zgłoszenia. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc decyduje kolejność zgłoszeń.
Na wystawę i wszystkie wydarzenia towarzyszące - wstęp wolny. Zapisy na wydarzenia - na stronie galeria-arsenal.pl . Warunkiem uczestnictwa jest otrzymanie wiadomości mailowej z potwierdzeniem
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze