Chcesz wiedzieć, czym żyje Białystok? Zapisz się na nasz poranny newsletter lokalny, a nic Cię nie ominie!
Granica polsko-białoruska. Bobrowniki to w tej chwili jedyne funkcjonujące przejście graniczne z Białorusią obsługujące ciężarówki. Drugie, w Kuźnicy Białostockiej, zostało zamknięte we wtorek (9 listopada) w związku z kryzysem uchodźczym. Dzień wcześniej w okolicy przejścia Kuźnica-Bruzgi zgromadziło się kilka tysięcy migrantów. Kierowani przez białoruskie służby mundurowe rozlokowali się w okolicznych lasach. W międzyczasie doszło do kilku incydentów.
Cały ruch ciężarowy skierowany został więc na inne przejścia graniczna. W Podlaskiem najbliżej jest to w Bobrownikach. I tu właśnie od wtorku tworzy się ogromna kolejka. Dziś (13 listopada) sznur oczekujących samochodów sięga podbiałostockiej Majówki.
- W celu porządkowania kolejki ciężarówek oczekujących na odprawę w Bobrownikach, na drodze dojazdowej do przejścia granicznego (droga krajowa nr 65) wprowadzono II strefę buforową. II strefa rozpoczyna się prze miejscowością Waliły Stacja. Samochody ciężarowe są sukcesywnie przepuszczane do I strefy buforowej przez celników, policję, czy straż graniczną - informuje na stronie Krajowa Administracja Skarbowa.
Czytaj także: Trudno nie myśleć o wojnie, kiedy po ulicach jeżdżą wozy opancerzone
Informacje o czasie oczekiwania na odprawę samochodów wyjeżdżających z Polski zamieszczane są na stronie granica.gov.pl i aktualizowane 8 razy na dobę.
Jak podaje Polskie Radio Białystok , kierowcy ciężarówek, którzy stoją przed przejściem w Bobrownikach, otrzymali dziś od Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia jedzenie. Wśród stojących w olbrzymiej kolejce rozwieziono kilkaset zestawów z bigosem, żurkiem, kanapkami i gorąca kawą.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze