Przedstawiciele i przedstawicielki diaspory białoruskiej Białegostoku w poniedziałek (16 listopada) po raz kolejny spontanicznie protestowali pod konsulatem białoruskim przeciwko sfałszowanym wyborom prezydenckim w tym kraju i represjom, jakie po nich trwają, w tym przeciwko zabójstwom dokonywanym przez służby bezpieczeństwa – tak jak to miało miejsce ostatnio w przypadku Ramana Bandrenki.
Tym razem do protestującej pod konsulatem (ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronwirusa) niewielkiej grupki Białorusinów i Białorusinek z biało-czerwono-białymi flagami dołączyli uczestniczki i uczestnicy manifestacji, jaka odbyła się nieopodal tuż przedtem, w związku z zaostrzeniem ustawy aborcyjnej w Polsce. Polacy i Polki oraz Białorusini i Białorusinki wymieniali się traumatycznymi doświadczeniami, jakie – jak to określano – dotykają ich reżimy.
– My też z wami – wyznawała jedna ze starszych wiekiem Białorusinek młodej Polce, białostoczance.
Jeden z Białorusinów relacjonował grupce Polaków i Polek: – On [Łukaszenka – red.] musi kiedyś odejść. Takie protesty, jak te od tych ostatnich wyborów, to u nas pierwszy raz. Ludzie nie umieją pojąć, że ktoś w naszych czasach, jak Łukaszenka, dla władzy może zabijać. Te zabójstwa, aresztowania, bicie wszyscy mu zapamiętają. Trzyma się tylko dzięki Rosji.
Około 40-letnia Białorusinka przekonywała: – Musimy tu, pod konsulat przychodzić, żeby pokazać, że się nie poddamy.
Pod tablicą informacyjną na ogrodzeniu konsulatu tak jak od dawna i w poniedziałek składano kwiaty i zapalano znicze. Przynoszone są tu ku czci ofiar represji. Wśród nich w poniedziałek widniały kartki z odręcznymi napisami przywołującymi fakt zabójstwa Ramana Bandarenki: „Roma wybacz”, „Wybacz nam, żeśmy im pozwolili”, „Bohaterowie nie umierają”.
Cztery młode uczennice jeden z białostockich szkół średnich pojawiły się wprost z poprzedniej pikiety z wypisanym na tabliczce: „Kończ waść wstydu oszczędź”. Zapytane przez nas, czy wezwanie to dotyczy Aleksandra Łukaszenki, czy może np. Jarosława Kaczyńskiego, odparły zgodnie: – Ich obu.
Po kilku minutach od chwili, kiedy zaczęli pojawić się pierwsi protestujący i protestujące, pod konsulatem pojawiła się znaczna grupa policjantów. Pojedynczo, ale i dwójkami, a nawet trójkami i czwórkami otaczali poszczególnych manifestujących, spisywali ich dane, a przy pomocy kamerek dopiętych do służbowych ubrań filmowali ich z osobna.
Przy okazji poniedziałkowego protestu przed konsulatem Marina Leszczewska, mieszkająca od pięciu lat w Polsce psycholożka z Mińska, prezeska niedawno założonej przez białoruską diasporę Białegostoku Fundacji „Białoruś 2020”, zapowiedziała w rozmowie z „Wyborczą”, że już niebawem w podlaskiej stolicy ma powstać specjalny ośrodek, schronienie dla uciekających przed prześladowaniami z Białorusi.
Pod jego potrzeby ma być wynajęty dom (zbiórka na ten cel jest prowadzona właśnie wśród Białorusinów i Białorusinek), w którym m.in. zamieszkają studenci relegowani z uczelni na Białorusi za działalność polityczną, którzy opuścili swój kraj, a czekają na możliwość kontynuowania nauki w Polsce w ramach programu stypendialnego im. Konstantego Kalinowskiego. Docelowo ten ośrodek – dom ma być przeznaczony dla co najmniej kilkunastu osób. Już jest pierwszych sześcioro studentów, którzy chcieliby w nim zamieszkać.
– Będzie to taki dom tymczasowego pobytu. Mieszkający w nim uczyć się będą języka polskiego, poznają polskie prawo, czy dowiedzą się, jak w Polsce załatwiać sprawy urzędowe – mówi Marina Leszczewska. – Uciekający z Białorusi będą mieli zapewnione w tym domu miejsce kwarantanny, podstawowe potrzeby, kiedy będą szukali stałego miejsca do zamieszkania, studiowania lub pracy.
Wsparcia pomysłowi dotyczącemu powstania tego ośrodka udzieliła białoruskiej diasporze Białegostoku osobiście Swiatłana Cichanouska, zmuszona do emigracji na Litwę faktyczna zwyciężczyni ostatnich wyborów na Białorusi, liderka obecnej walki o demokrację na Białorusi.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Dokładnie
nie... po prostu szykuja sobie miejsce ewakuacji...