- Takie środki wprowadzili nasi sąsiedzi, uważamy, że to słuszne - powiedziała dziennikarzom minister Tamašuniene.
Pani minister poinformowała, że obcokrajowcy będą mieli zakaz wjazdu na Litwę. Wyjątkiem będą ci, którzy mają pozwolenie na pracę. Naziemny ruch graniczny pomiędzy Polską a Litwą będzie możliwy jedynie przez punkt kontrolny Kalwaria-Budzisko. Tym tylko przejściem także mogą od północy z soboty na niedzielę wracać z Litwy (lub jadąc przez Litwę) do kraju Polacy.
- Obywatele Litwy nie będą mieli żadnych ograniczeń dotyczących powrotu do kraju, ale po powrocie będą musieli odbyć 14-dniową kwarantannę domową [tak jak powracający do Polski jej obywatele] - powiedziała Tamašuniene.
Także na Litwie od piątku (13 marca) - oraz wcześniej również na Białorusi - punkty sanitarne na granicy z Polską mierzą temperaturę i przeprowadzają kontrole sanitarno-informacyjne, szczególnie w autobusach, minibusach i samochodach z zagranicznymi numerami rejestracyjnymi. Od 4 marca podróżni zobowiązani są do wypełniania kart lokalizacyjnych (z adresem miejsca docelowego pobytu).
Od soboty na lotniskach Litwy wprowadzona została również obowiązkowa kontrola wszystkich pasażerów. Oznacza to, że wszyscy pasażerowie muszą przejść kontrolę temperatury termowizorem, a przed opuszczeniem pokładu wypełniają kartę informacyjną, którą muszą przekazać pełniącym dyżur w terminalu specjalistom ds. zdrowia publicznego.
W sobotę (14 marca), po zapowiedzi przez premiera Mateusza Morawieckiego zamknięcia polskich granic dla obcokrajowców, na trasie S8 od strony Warszawy w kierunku Budziska można było zaobserwować wzmożony ruch nie tylko tirów, ale też aut osobowych na litewskich i łotewskich numerach rejestracyjnych.
Polska w czasach koronawirusa. Czekamy na wasze spostrzeżenia, o czym powinniśmy napisać. Piszcie: listy@wyborcza.pl lub redakcja@bialystok.agora.pl.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze