Osobom, które wjeżdżają do naszego kraju, strażacy od wtorku (10 marca) mierzą temperaturę ciała. Na przejściach polsko-litewskich kontrolowani są pasażerowie z busów i autobusów.
Podróżni muszą też wypełniać specjalne karty lokalizacyjne, w których podają swoje dane osobowe.
W środę (11 marca) osób przekraczających granicę było niewiele. W autobusach rejsowych po kilku, góra kilkunastu pasażerów. Mniej jest też Litwinów na zakupach w suwalskich sklepach.
Według zaleceń wojewody podlaskiego osoby zgłaszające złe samopoczucie i z podwyższoną temperaturą mają być izolowane, a dalsze czynności realizowane zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze