Paschę, czyli święta Zmartwychwstania Pańskiego, prawosławni i grekokatolicy obchodzą w tym roku w tydzień po katolikach. W Bazylice Bożego Grobu w Jerozolimie jak co roku w Wielką Sobotę według kalendarza juliańskiego została odprawiona Liturgia Cudu Świętego Ognia.
W jerozolimskiej świątyni zostały wygaszone wszystkie światła, a kaplicę Grobu zapieczętowano. Do środka wszedł prawosławny patriarcha Jerozolimy, który wyniósł na zewnątrz Święty Ogień. Wierni odpali od niego swoje świece, a ogień przewieziono samolotami do kilku krajów, w tym do Polski. Święty Ogień zszedł dokładnie o godzinie 13.16 polskiego czasu.
Jak wierzą wyznawcy prawosławia, rokrocznie od ponad półtora tysiąca lat, lampa znajdująca się w Grobie Pańskim zapala się w nadprzyrodzony sposób za sprawą zstępującego z nieba Świętego Ognia. Dzieje się to zawsze właśnie w prawosławną Wielką Sobotę. W tym roku w Liturgii Cudu Świętego Ognia wzięli w niej udział także polscy harcerze, w tym z Suwałk. Prawosławna delegacja już w kilka godzin po zejściu Świętego Ognia przetransportowała go samolotem już po raz dziewiąty do Polski.
W imieniu polskiego Kościoła prawosławnego ogień odebrał biskup pomocniczy diecezji warszawsko-bielskiej Paweł Tokajuk. Ogień późnej został przekazany także do prawosławnych parafii Białostocczyzny, w których rozpoczęły się w sobotę przed północą procesje z biciem dzwonów oraz paschalne jutrznie i liturgie.
W niedzielę (8.4) w cerkwiach odprawiono po południu paschalne nabożeństwa – Wielkie Wieczernie. W białostockim soborze św. Mikołaja – pod przewodnictwem ordynariusza diecezji białostocko-gdańskiej, abp. Jakuba.
Tradycyjnie Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia Eleos zorganizował w niedzielne przedpołudnie śniadanie wielkanocne dla osób ubogich i bezdomnych w jadłodajni przy ul. Warszawskiej w Białymstoku. Przygotowano je dla sto osób.
W godzinę później zwyczajowo już z inicjatywy Bractwa św. Mikołaja w Centrum Kultury Prawosławnej przy ul. św. Mikołaja razem do świątecznego stołu zasiadło około 80 samotnych (nakrycia i tu przygotowano dla stu osób), do których zwrócił się abp Jakub przed podzieleniem się symbolicznym jajkiem:
– Święto Zmartwychwstania jest największym świętem, najbardziej radosnym. Bez zmartwychwstania nasze życie nie miałoby sensu. Bez zmartwychwstania narodziny człowieka, zgodnie ze słowami jednego z filozofów, byłyby od razu skazaniem na śmierć. Ponieważ jest zmartwychwstanie i życie wieczne, mają też sens narodziny człowieka i nasze życie ziemskie.
Dyrektor ośrodka Eleos Marek Masalski w rozmowie z „Wyborczą” powiedział, nawiązując do śniadania przygotowanego dla ubogich i bezdomnych w jadłodajni przy ul. Warszawskiej:
– Święto Zmartwychwstania Pańskiego to szczególne święto – święto świąt. Szczególnie w tym okresie nikt nie może się czuć samotny i każdy powinien mieć możliwość podzielenia się z drugimi radością paschalną, wspólnie wypowiedzieć: „Christos woskriesie!” oraz poczuć rodzinną atmosferę świąteczną, choć często te osoby, które spędzają u nas te święta, nie mają rodziny, bliskich.
Tymczasem tuż przed Wielkanocą według kalendarza juliańskiego zakończył się kolejny etap prac nad rekonstrukcją głównej cerkwi Supraskiego Monasteru – cerkwi Zwiastowania Bogarodzicy. Zyskała marmurową posadzkę oraz wykończenia baszt i pomieszczeń pomocniczych. Marmurowa posadzka jest darem od parafii św. Jerzego z Dionisios w Grecji.
Odbudowywanie średniowiecznej świątyni trwa od lat 80. Jak podaje portal cerkiew. pl, w ostatnich latach przyśpieszyły prace wykończeniowe. Zimą w cerkwi pracowały trzy ekipy budowlane. Wykonały posadzkę z jasnego marmuru, tynki w basztach i pomieszczeniach pomocniczych oraz dokonały wykończeń metalurgicznych (poręczy, włazy, itp.). Niebawem rozpocznie się kolejny etap rekonstrukcji tej cerkwi – zostaną wykonane freski. Szczególnie uroczyście obchodzono tu święto Zwiastowanie Najświętszej Bogurodzicy (jedno z dwunastu najważniejszych świąt w prawosławiu), które w tym roku wypadło w Wielką Sobotę.
W ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze