Przebywający w Białymstoku wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński podczas krótkiej konferencji prasowej przed doroczną odprawą podlaskiej policji i straży pożarnej odniósł się do pokazanego w „Superwizjerze” TVN wstrząsającego reportażu o działaniach polskich neonazistów, w tym stowarzyszenia „Duma i Nowoczesność”.
"Superwizjer" TVN 24 dotarł do polskich neonazistów. "Za Adolfa Hitlera trzykrotne Sieg heil!"
Pytany przez „Wyborczą”, czy jego resort zna skalę i nazwy innych organizacji o charakterze faszystowskim – poza „Dumą i Nowoczesnością” – działających w Polsce, uniknął odpowiedzi. Stwierdził:
– Minister Joachim Brudziński w czwartek złoży informację na ten temat w kompleksowym ujęciu, w ramach dostępnej wiedzy, jaką posiada policja – na wniosek klubu PiS. W zakresie właściwości MSWiA.
Dodał przy tym:
– Pamiętajmy, że nie tylko MSWiA tutaj jest właściwe dla tej sprawy. Jeśli chodzi o tego typu sytuacje i zjawiska, to także Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
– Czy MSWiA monitorowało dotąd ten problem, jeśli tak, dlaczego nie podejmowało żadnych działań? – dopytywałem.
Zieliński odparł enigmatycznie:
– Przede wszystkim policja nie jest w stanie podejmować działań na to, co zostało pokazane w „Superwizjerze”, bo jest pytanie, jaką wiedzę policja na ten temat posiadała. Jest pytanie, od kiedy ten materiał posiada telewizja [TVN – red.]. Gdyby rzeczywiście telewizja była tam na miejscu, to dobrze by było, aby też była policja czy ABW. Jeżeli organy państwa mają informację, że takie działania [propagowanie faszyzmu – red.] są podejmowane, to z całą surowością – w ramach wiedzy, którą posiadają – powinny być one i będą karane.
Skini pękają i proszą o kary. "Idziemy po was"
Zwrócił się do dziennikarzy:
– Musimy wszyscy umówić się, bo zjawisko jest groźne, że organy państwa podejmują działania i podejmować będą. Potępienie jest ważne, bo oznacza brak przyzwolenia, a oczywiście organy odpowiednie – policja, ABW, rząd, prokuratura – będą robić wszystko, co do nich należy.
– Czyli policja nie miała wiedzy o zdarzeniach pokazanych w „Superwizjerze”? – nie dawałem za wygraną. W odpowiedzi usłyszałem:
– Proszę mi dzisiaj takich pytań nie stawiać. Informacja będzie przedstawiona po sprawdzeniu, po analizie. Bezpośrednio MSWiA nie realizuje zadań policyjnych. Minister spraw wewnętrznych nadzoruje policję, a nie wykonuje zadań za policję.
– Czy stowarzyszenie „Duma i Nowoczesność” należy zdelegalizować? – dociekałem.
– Wiedza, którą będziemy posiadali, mam nadzieję pełna, to pokaże. Nie jest to wykluczone. Trudno w tej sprawie wykluczyć cokolwiek. Trudno przesądzać, nie znając całości materiałów w tej sprawie – utrzymywał Zieliński.
– Czy organizacje posługujące się mową nienawiści należy w Polsce zdelegalizować?
Wiceminister spraw wewnętrznych twierdził:
– Należałoby robić wszystko, żeby nie było mowy nienawiści. Mową nienawiści posługują się także politycy, niestety. Atak na biura poselskie PiS nie jest niczym innym, tylko czymś takim. Zabójstwo pana Rosiaka w Łodzi było właśnie takim bardzo groźnym przejawem mowy nienawiści politycznej. Nie powinny oczywiście istnieć takie organizacje, które posługują się mową, czynem nienawiści. To jest antycywilizacyjne, groźne dla ustroju państwa, dla nas wszystkich jako obywateli. Z tym musimy wszyscy walczyć.
ONR popsuł rocznicę wybuchu powstania warszawskiego w Białymstoku
– Czy ONR, posługujący się mową nienawiści trzeba zdelegalizować?
– To pytanie, które nie ma związku z tą sprawą. Na to pytanie nie będę odpowiadał, bo możemy wymienić cały szereg innych organizacji. Ani legalnie, ani nielegalnie nie powinny działać osoby i organizacje, które posługują się mową nienawiści.
Ponownie odniósł się do wycofania w ubiegłym roku podręcznika dla policjantów do rozpoznawania przestępstw z nienawiści i dyskryminacji (decyzję taką podjął właśnie Zieliński). Oświadczył:
– Podręcznik był nieaktualny i nie ma wpływu na tego typu zjawiska [jak przywołane w materiale w „Superwizjerze”- red.]. Trzeba, żeby w Polsce było przestrzegane prawo. I policja to czyni i będzie czynić.
Zieliński nie zdał egzaminu. Przewodniczący pierwszej "S" wycofuje list polecający
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
ze 100 milionów jak w banku !
Pan Zieliński wie tylko jedno: jak robić polityczną karierę w PiS.
Jaki rząd, taki nadzorca policji.Realizuje wytyczne rządu. Sam nic nie wymyśli, to by bylo za duże obciążenie dla jego umysłu. Teraz też wyraźnie czeka na oficjalne stanowisko
Ruszcie dupy kulsony.Nie bijcie kobiet na ulicach.Idźcie po swoich kumpli nazioli.
Masz na myśli to coś z przodu jego głowy ?