Twitterowy wpis wiceministra spraw wewnętrznych i administracji pojawił się w chwili, kiedy on i jego towarzyszki i towarzysze z PiS dokonywali w Sejmie zamachu na Sąd Najwyższy, kiedy trwał kolejny akt pacyfikacji demokracji w Polsce w ramach tworzenia totalitarnego, PiS-owskiego państwa.
Słowa Zielińskiego są haniebne nie tylko dlatego, że mają utwierdzić miliony Polek i Polaków, że przynależą do gorszego sortu – wypchnąć ich poza margines publicznej debaty i decydowania o sobie i Polsce – ale są próbą zastraszenia obywateli Rzeczypospolitej przez jednego z głównodowodzących resortem siłowym, a dla jego funkcjonariuszy wyraźnym znakiem, jak traktować zwartą opozycję, jaką stanowi wobec PiS-owskiej dyktatury większość narodu.
Są też swego rodzaju lizusowską erratą do sławetnej – w najgorszym sensie – sejmowej wypowiedzi wodza Kaczyńskiego o kanaliach i zdradzieckich mordach. Obserwując PiS-owską scenę polityczną – także na polu podlaskich działań Zielińskiego – można wywnioskować, że to jego karygodne (sic!) dopowiedzenie jest wynikiem obrony własnej pozycji w oczach Kaczyńskiego, którego już od dłuższego czasu drażnią – jak mawia młodzież – lanserskie zachowania Zielińskiego (np. sławetna twórczość epistolarna przy wszelkich okazjach, kierowana do różnorakich środowisk: nauczycieli, młodzieży itp.).
Zieliński ma odwagę pisać teraz o szyderstwie, hipokryzji i łotrach – o większości Polaków, bo jakiekolwiek odsunięcie na boczny tor na razie mu nie grozi – nie w tym momencie, kiedy w otchłań popada polska demokracja. Sytuacja w Polsce, do której doprowadził prezes Kaczyński, za to daje mu szansę na poprawienie notowań, na ustawienie się w pierwszym szeregu – jak to było fizycznie podczas ostatniej miesięcznicy smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim.
Fragment pieśni Jacka Kaczmarskiego, którą przywołuje Zieliński dla swojej osobisto-polityczno-lizusowskiej retoryki, perfidnie zmanipulował. O „zęby krat” w niej chodzi, za którymi – zdaje się – chętnie zobaczyłby miliony Polaków, a które sam chciałby w pierwszym szeregu stawiać, które dla niego samego nie będą zagrożeniem, bo wszak stają się własnością jego formacji.
Do czasu.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze