Do specjalnej foto-budki można było włożyć głowę tak, by wyglądała jak danie usmażone na patelni i podane na stół. Dzieci mogły sterować robotami-pająkami pokonującymi tor. Można było wywołać wir wodny, poprzeglądać się w krzywych zwierciadłach, zajrzeć do studni bez dna, zmierzyć się z odwróconym pisaniem...
Tego typu eksperymenty czekały na dzieciaki w sali galerii WOAK w Spodkach (ul. św. Rocha 14). Z kolei na sali ze sceną sporo było miejsca na fikanie, skakanie i taniec – bo do dyspozycji dzieci był basen z piłeczkami, piankowe zabawki, a przede wszystkim moc zabaw z animatorami. Dzieci mogły między innymi polepić różne formy w kolorowym księżycowym piasku.
Tego typu rozrywki przyjechały do Białegostoku w ramach akcji Miasteczko Zmysłów organizowanej przez portal Babyonline.pl, Magazyn „Mamo To Ja” przy współpracy z Kinder Niespodzianką, stąd obecność na imprezie olbrzymiej żywej maskotki Pana Kinderino. Przez pierwszy dzień zainteresowanych było sporo, ale nie do tego stopnia, by był tłok czy oczekiwanie na wejście.
Dla rodziców przygotowano z kolei specjalne warsztaty prowadzone przez Dominikę Słomińską – neuropsychologa i psychologa dziecięcego, która opowiadała o tym, w co się bawić z dziećmi, by odkrywać ich talenty i rozwijać zmysły.
– Bardzo fajna atrakcja na weekend, spędziliśmy tu dwie godziny i od niektórych zabaw dzieci było trudno odciągnąć – mówi pani Marta Kamińska, mama Patryka i Milenki.
– Nie jest to może skala tego, co oferuje Centrum Nauki Kopernik, ale to fajne interaktywne zabawki, które czegoś uczą, dają dzieciom nie tylko możliwość wyżycia się ruchowego, jak też tego, by trochę pokombinowały, poznały coś innego – dodaje Karolina Drobnicka, która przyszła z córką Ewą i jej koleżankami.
W niedzielę (12.03) Miasteczko Zmysłów będzie można odwiedzić od 10:00-17:00 (ostatnie wejście o 16:30). Jest także jedna dwugodzinna sesja zajęć psychologicznych o godz. 11:00.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze