Myśliwi planują zastrzelić w nowym sezonie odpowiednio ponad 24 razy więcej jarząbków, 10 razy więcej dzikich gęsi, 6 razy więcej dzikich kaczek i gołębi grzywaczy, 33 razy więcej słonek i 7 razy więcej łysek, których populacja i tak spadła o ok. 90 proc. w ostatnich 30-40 latach.
Zdaniem obrońców zwierząt Ministerstwo Klimatu i Środowiska otwiera furtkę dla odstrzału chronionych ptaków: żurawi, gęsi, gęgaw, kormoranów czy łabędzi. Ma to być odpowiedź na postulaty izb rolniczych, bo ptaki te wyrządzają szkody w uprawach.
Mężczyznę na jednym z białostockich osiedli zatrzymali policjanci z białostockiej "czwórki". 38-latek jest podejrzany o to, że zabił psa należącego do jego matki. Podczas zatrzymania okazało się też, że białostoczanin był poszukiwany do odbycia kary 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Bielscy policjanci zatrzymali 66-letniego mężczyznę, na którego posesji znaleziono głowę łosia z porożem. Mieszkaniec gminy Brańsk (Podlaskie) odpowie za przestępstwo z ustawy Prawo łowieckie.
Napisała do mnie znajoma: "Znowu ktoś łosia na obwodówce potrącił. Dlaczego tam nie ma siatki na całej długości, jak to droga szybkiego ruchu?". No właśnie tu jest - w tym przypadku - łoś pogrzebany.
Puszcza Białowieska. W poniedziałek (7 września) w Białowieży żubr zaatakował turystę. 61-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Łosia, zanurzonego po szyję w wyrobisku torfowym, zauważyli mieszkańcy gminy Filipów. Wspólnie z policją i strażą pożarną wyciągnęli go z bagna.
Hodowca karpi, który przed świętami Bożego Narodzenia sprzedawał je w skandalicznych warunkach - trzymał duszące się w zbyt małej ilości wody, chwytał je za skrzela i pakował do reklamówek - został skazany na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
Dziwnej treści ogłoszenie pojawiło się właśnie w prowadzonym przez magistrat Biuletynie Informacji Publicznej. Wynika z niego, że do zasobów miasta wejdzie... klacz ze źrebakiem!
Adama Święckiego naszym czytelnikom przedstawiać nie trzeba. Pochodzący z Zambrowa twórca komiksów dał się poznać mroczną serią "Przebudzone legendy". Czerpał w niej z ludowych wierzeń i podlaskich zabobonów. Teraz zaś proponuje komiks "Zagubiony świetlik" - historię dla młodych odbiorców.
Czy wydawało się państwu, że nie da się zmienić PRL-owskiej "tradycji" maltretowania karpi przed świętami Bożego Narodzenia? A jednak! Sprzedawca, który trzymał duszące się ryby w zbyt małej ilości wody, chwytał je za skrzela i pakował do reklamówek, w tym tygodniu stanie przed białostockim sądem.
Za towarzyszy ma mieć łosia, żubra, wilka, jenota czy borsuka. Już jesienią niedźwiedzicę Joli zobaczyć można będzie w Uniwersyteckim Centrum Przyrodniczym im. prof. Andrzeja Myrchy na terenie kampusu uniwersyteckiego. Wypchaną. Joli, wieloletnia mieszkanka białostockiego Akcentu Zoo, padła na początku czerwca br.
Białostoccy policjanci zatrzymali 19-latka, który ukradł psa rasy west highland white terrier, pozostawionego przed sklepem przez właściciela, który robił w tym czasie zakupy. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzut kradzieży, a pies powrócił do właściciela.
Kilka kroków w prawo, obrót, kilka kroków w lewo. Kilka kroków w prawo... Przez długie lata tak wyglądał żywot niedźwiedzia nieszczęśliwego. Joli z białostockiego zwierzyńca.
Nie żyje niedźwiedzica Joli. Miała 34 lata. Jedna z największych i najbardziej lubianych atrakcji białostockiego Akcentu Zoo przyszła na świat w Ogrodzie Zoologicznym w Poznaniu. Do Białegostoku trafiła jako półtoraroczny niedźwiadek pod koniec lat 80. ubiegłego wieku.
Film z niecodziennej sytuacji z porannego patrolu wrzuciła na swój facebookowy fanpage straż graniczna. A podpisała z humorem: "O świcie na granicy polsko-białoruskiej... Patrol z Placówki SG w Krynkach oko w oko z dziką bestią".
Podczas ostatniej sesji rady miejskiej w Michałowie burmistrz poinformował, że w ramach propozycji przedsięwzięć strategicznych dla rozwoju województwa podlaskiego skierował do marszałka propozycję utworzenia na terenie gminy Michałowo wojewódzkiego schroniska dla psów.
Już w sobotę będzie można zajrzeć do białostockich niedźwiedzi - Grzesia i Joli - mieszkających w Akcencie ZOO. Nasz zwierzyniec wznawia działalność.
Na jednej z posesji w powiecie sokólskim znaleziono kawałki mięsa ze szpilkami wewnątrz. Były porozrzucane wokół budy zwierzęcia. W związku z tą sprawą policja zatrzymała 67-latka.
Ponad 3,5 mln zł zebrali pracownicy i dyrekcja Biebrzańskiego Parku Narodowego na rzecz ochotniczych straży pożarnych, które brały udział w akcji pożarowej na jego terenie. Pieniądze te mają być przekazane 89 ochotniczym strażom pożarnym.
W okolicach Drohiczyna na masową skalę ktoś truje zwierzęta. Mięso wymieszane z toksycznym środkiem uśmierca ptaki, lisy, psy i koty. Padł też zatruty wilk. Bestialski proceder trwa prawdopodobnie od 2017 roku.
Już ponad 30,5 tys. zł udało się zebrać na rzecz ratowania zwierząt poszkodowanych w tragicznym pożarze trawiącym Biebrzański Park Narodowy. Zbiórkę na portalu zrzutka.pl prowadzi Politechnika Białostocka. Akcję wsparło już 350 osób, ale organizatorzy liczą na więcej. Zebrane środki zostaną przeznaczone na ratowanie, leczenie i rehabilitację biebrzańskich zwierząt.
Politechnika Białostocka wspiera Biebrzański Park Narodowy i uruchomiła zbiórkę pieniędzy na portalu zrzutka.pl. Uczelnia zebrane pieniądze przeznaczy na ratowanie, leczenie i rehabilitację biebrzańskich zwierząt.
Oprócz działań doraźnych, pilnych przy gaszeniu pożarów niezbędne jest w końcu nowe podejście do zmian klimatu i suszy. Musimy podjąć działania konieczne do pilnej walki z kolejnym kryzysem po koronawirusie, czyli z kryzysem klimatycznym - mówi laureatka ekologicznego Nobla Małgorzata Górska w związku z tragiczną sytuacją w Biebrzańskim Parku Narodowym.
W środę (4 marca) na terenie Nadleśnictwa Dojlidy znaleziono martwą samicę rysia. Najprawdopodobniej kotka zginęła potrącona przez samochód.
Celnicy z polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Bobrownikach ujawnili próbę przemytu do Polski skór zwierząt objętych ochroną. Skórę wydry europejskiej oraz skórę bobra europejskiego ukrył w swoim samochodzie 42-letni obywatel Rosji.
Dobra wiadomość dla właścicieli psów. W niedzielę (16 lutego) o godz. 11.30 na pokaz wyjątkowego filmu do kina Forum mogą przyjść ze swoimi pupilami, na dodatek seans będzie specjalnie przystosowany do uczestnictwa psów. Po pokazie odbędą się warsztaty, na których można wykonać specjalne zabawki dla czworonogów.
Całodobowe pogotowie dla zwierząt - finansowane z miejskiego budżetu - istnieje w Białymstoku od 2013 roku. Właśnie wygasa kolejna umowa na realizację tej usługi, dlatego urząd miejski ogłosił przetarg.
Część mieszkańców gmin Czyże i Narew nie chce na ich terenie kopalni, w której przez kolejne dziesiątki lat ma być wydobywany torf. Obawiają się, że bezpowrotnie zniszczy walory ekologiczne i rolnicze okolicy. Ekolodzy z kolei przestrzegają, że "napędzi proces globalnego ocieplenia".
Wszystkie bezpańskie psy z terenu Jedwabnego, które miały trafić ze schroniska "Sonieczkowo" do schroniska w Radysach, przeszły pod opiekę augustowskiego i suwalskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. "Sonieczkowo" udostępniło tym psom swoje kojce i trwają ich adopcje, w tym wirtualne.
Blisko 90 bezdomnych psów z gminy Jedwabne ma trafić do schroniska w Radysach, uchodzącego za jedno z najgorszych w Polsce. - To nie jest schronisko, tylko fabryka pieniędzy, gdzie pies jest towarem - protestowali we wtorek (31 grudnia) obrońcy zwierząt przed schroniskiem w Żarnowie Pierwszym pod Augustowem, skąd jedwabieńskie psiaki miały być zabrane.
Leśnicy z Nadleśnictwa Głęboki Bród odnawiają populację głuszca w Puszczy Augustowskiej. Ostatnio wypuścili na wolność kolejnych dziesięć ptaków tego gatunku, który jest zagrożony wyginięciem.
Wybuchy petard i fajerwerków to ogromny stres dla zwierząt. Co roku wiele zwierzaków w sylwestra gubi się i nie może odnaleźć drogi do domu. Z pomocą w ich odnalezieniu pośpieszy białostockie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
Jednemu z leśniczych Wigierskiego Parku Narodowego udało się zarejestrować kamerą w telefonie komórkowym spotkanie z rysiem. Natrafił na tego rzadkiego, chronionego i płochliwego drapieżnika w południowej części WPN.
Niecodzienną interwencję przeprowadzili policjanci z suwalskiej drogówki. Uratowali psa uwięzionego na terenie ogrodzonego zbiornika retencyjnego. Dzięki interwencji funkcjonariuszy zwierzę znalazło bezpieczne schronienie.
Na fermie futrzarskiej w Zambrowie znajdowało się co najmniej 10 zwłok zwierząt w zaawansowanym stadium rozkładu. Martwy jenot był rzucony pod klatkę w stertę odchodów. Jeden z lisów miał zaropiałą ranę obejmującą połowę pyska. Powiatowy lekarz weterynarii twierdzi: - Na każdej fermie kilka sztuk chorych można znaleźć. To jest norma i wynika z fizjologii zwierząt.
Spróbuj swoich sił podczas biegów z czworonogiem, zajrzyj do schroniska, poznaj psy czekające na nowe domy. Wolontariusze ze schroniska dla zwierząt w Białymstoku zapraszają na dwie weekendowe akcje.
W ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi magistrat - podobnie jak w latach ubiegłych - kupi wolno żyjącym kotom karmę na zimę. Prawie 3,5 tony.
Są i bengalskie, i norweskie leśne, i sfinksy, i peterbaldy, i orientalne... Niebieskie jak niebo, całe szare i białe, nie przymierzając niczym myszy. Ważą niecałe dwa kilogramy, ale i dziesięć. Spokojne, dostojne, pełne gracji. Kocia arystokracja prezentuje się na otwartej w sobotę (12 października) w Białymstoku Międzynarodowej Wystawie Kotów Rasowych.
Odstępstwa od ochrony wilków i innych gatunków chronionych prawem unijnym dopuszczalne są jedynie w rzadkich, precyzyjnie określonych sytuacjach - przypomina Trybunał Sprawiedliwości UE. Zaznacza, że uciążliwości spowodowane przez wilki czy też bezpodstawna obawa przed dużymi drapieżnikami nie wystarczą, żeby zezwolić na ich odstrzał.
Copyright © Agora SA