Światło w Policznej zgasło we wtorek, 26 stycznia, o godzinie 17.40. Wszyscy myśleli, że na chwilę. Zapalili świece, dołożyli do pieca, zapakowali się pod kołdry i... przesiedzieli bez prądu cztery doby. Nie było jednak romantyczno-ludycznie.
Opady śniegu. Firmy, które odpowiadają za odśnieżanie głównych ulic w Białymstoku, twierdzą, że poradzą sobie z zalegającym śniegiem. I to mimo tego, że brakuje im... soli.
W czwartek (4 lutego) od wczesnego ranka na podlaskich drogach panują bardzo trudne warunki. Przez całą noc i rano występują opady śniegu. Na S19 i w Śniadowie doszło do kolizji samochodów ciężarowych. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.
Opady śniegu. W czwartek (4 lutego) o godzinie 9 zbiera się sztab kryzysowy. Debatować ma o sytuacji w Białymstoku po nocnych opadach śniegu.
Pogoda. W środę (3 lutego) w całym regionie synoptycy prognozują opady śniegu. Miejscami może przybyć nawet 10 centymetrów białego puchu.
Najpierw chwycił mróz. A później spadł śnieg. Już drugi tydzień z zimą próbują sobie radzić służby miejskie. Częściej jednak robią dobrą minę do złej gry.
W środę (27 stycznia) synoptycy w dalszym ciągu przewidują opady śniegu. W Białymstoku pokrywa białego puchu może powiększyć się o kolejne 5 centymetrów (na północy regionu nawet do 15). Miejscami mogą też występować zawieje i zamiecie śnieżne.
Opady śniegu. Po wieczornym spotkaniu sztabu kryzysowego, związanego z atakiem zimy, władze Białegostoku przekazały, że sytuacja na głównych drogach w mieście została opanowana. "Teraz pora na drogi osiedlowe, chodniki, wywożenie śniegu oraz dopilnowanie odśnieżenia dachów i usuwania nawisów śnieżnych".
Opady śniegu. Zawalone śniegiem chodniki, zaspy i marznąca breja na ulicach. Tak w praktyce wygląda sytuacja na drogach Białegostoku. Jeśli pogoda się utrzyma, wieczorem może być dramat.
Każdy, kto nie później niż godzinę przed datą wyznaczonego egzaminu odwoła go ze względu na trudne warunki atmosferyczne i kłopoty z dotarciem do WORD, może od razu wyznaczyć nowy termin na koszt Ośrodka - informuje Katarzyna Hantke, kierownik działu inwestycji i rozwoju Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku.
We wtorek (26 stycznia) nadal prognozowane są opady śniegu, lokalnie nawet silne. W Białymstoku główne ulice są przejezdne, gorzej jest w regionie. W wielu miejscowościach nie ma prądu. W regionie doszło do 97 kolizji i trzech wypadków. Leżące w rowach tiry to nie jest rzadki widok.
Pogoda. W poniedziałek (25.01) w Podlaskiem będzie padać śnieg. Nie będzie prószył, ale raczej sypał. Zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek synoptycy prognozują wystąpienie opadów śniegu o natężeniu umiarkowanym i silnym.
Białystok. Miasto nałoży kary za zalegający na ulicach śnieg. Dotyczy to sytuacji ze środowego (20 stycznia) poranka. Wykonawcy tłumaczą się licznymi awariami sprzętu. Prezydent Tadeusz Truskolaski po południu ogłosił: - Wysokość kar to 131 400 zł.
Mróz nie odpuszcza. W poniedziałek (18 stycznia) rano w Podlaskiem dalej obowiązuje ostrzeżenia IMGW pierwszego stopnia przed silnym mrozem. W nocy w Suwałkach zanotowano temperaturę - 25,8 stopni Celsjusza, a w Białymstoku -22,8.
Od kilku dni mamy prawdziwą zimową aurę. Ostatniej nocy na Suwalszczyźnie słupki na termometrach spadły do -32 stopni Celsjusza. W wielu miejscach w Podlaskiem pokrywa śniegu sięga 30 centymetrów.
Dzięki temu, że trwają jeszcze ferie, mamy śnieżną zimę, a temperatury zeszły poniżej zera, właściciele podlaskich kwater agroturystycznych mogą choć trochę podreperować budżet. Jedną z najfajniejszych atrakcji na świeżym powietrzu jest teraz kulig.
Białystok. Środowe (13 stycznia) opady śniegu sprawiły nie lada problemy na ulicach, chodnikach i drogach osiedlowych. Z rana służby komunalne nie radziły sobie z zimą. Ta - by tradycji stało się zadość - znów zaskoczyła drogowców.
Temperatura nocami będzie spadać do kilkunastu stopni poniżej zera, sypać będzie śnieg. Od połowy stycznia do Polski zawita prawdziwa zima. Zanim to jednak nastąpi, we wtorek (12.01) czeka nas temperatura oscylująca wokół 0°C, opady śniegu na zachodzie i północy województwa i oblodzenie nawierzchni dróg.
Uwaga, kierowcy! W czwartek (10 grudnia) na drogach w całym regionie może być niebezpiecznie. Synoptycy ostrzegają przed marznącymi opadami, które w połączeniu z niską temperaturą niestety oznaczają gołoledź.
Nie można mówić o oszczędnościach po ostatniej ciepłej i bezśnieżnej zimie w BIałymstoku. - To oszczędności wyłącznie pozorne - mówi prezydent Tadeusz Truskolaski.
Miasto Białystok ma pokaźne oszczędności z racji bezśnieżnej i bezmroźnej zimy w ostatnich miesiącach 2019 roku. Kwota idzie w miliony. Przedstawiciele magistratu twierdzą jednak, że nie są to pieniądze do wykorzystania. Już teraz.
Białostocka Straż Miejska zaczęła akcję pomocy osobom bezdomnym - "Zimowy Ratownik". Strażnicy miejscy będą codziennie sprawdzali pustostany, węzły ciepłownicze, klatki schodowe, piwnice i inne miejsca, gdzie mogą chronić się przed chłodem osoby bez dachu nad głową.
Choć w kasie miasta po zimie z odśnieżania zostało jeszcze prawie 6 mln zł, tych pieniędzy wciąż nie można jeszcze wydać. Dlatego magistrat nie mówi, na które niezrealizowane do tej pory inwestycje może je ewentualnie przeznaczyć.
To był wyczyn! Jednego dnia zdobyć wszystkie, najwyższe szczyty Białegostoku! Niemożliwe? A jednak! Korona Białegostoku "pękła". I do dziś nikt nie powtórzył tego wyczynu!
Ostatnie noce są mroźne, łatwo o szybkie wychłodzenie organizmu. Dlatego w najbliższe dni i noce białostoccy strażnicy podejmować będą wzmożone działania. Apelują też do mieszkańców o zwracanie uwagi na osoby zagrożone zamarznięciem.
- Urzędnicy nie wyciągnęli żadnych wniosków po ostatnim ataku zimy - narzekają mieszkańcy. W Białymstoku od rana sypie, miasto znów powoli ogarnia paraliż. Śniegu będzie przybywać z każdą godziną - synoptycy prognozują, że spaść go może nawet do 7 cm.
Piesi brną w zaspach. Samochody ślizgają się na skrzyżowaniach. Autobusy stoją. Co na to miasto? Robi dobrą minę do złej gry. A radni zapowiadają interpelacje.
Która ulica w Białymstoku jest najlepiej odśnieżona? Powiecie, że takiej nie ma? Jest! Ale tylko jedna. Lipowa. Cała reszta zasypana jest w śniegu.
Kto nie musi, nie powinien nawet wychodzić z domu czy z pracy. Nad Białymstokiem szaleje śnieżyca. Dodatkowo jezdnie i chodniki są bardzo śliskie. Wprowadzono zakaz wjazdu tirów do miasta.
Służby przypominają zarządcom nieruchomości o konieczności odśnieżania dachów i chodników. W związku z opadami śniegu MSWiA przypomina właścicielom i zarządcom nieruchomości o konieczności odśnieżania dachów i usuwania lodowych sopli. Z kolei straż miejska sprawdza na bieżąco stan chodników, których część przynależy bezpośrednio do nieruchomości.
W piątek (21 grudnia) kierowcy muszą zachować szczególną uwagę, piesi również nie powinni za bardzo się rozpędzać - po nocnych opadach śniegu sytuacja na białostockich ulicach nie jest najlepsza.
Rozpoczął się sezon zimowego dokarmiania ptaków na terenie Białegostoku. Specjalnie zakupione karmniki zostały zamontowane w parkach i na skwerach. "Ptasia stołówka" - bo tak nazywa się akcja dokarmiania ptaków dziko żyjących - działać będzie do wiosny, zależnie od pogody.
W poniedziałek (17 grudnia) po mieście da się poruszać samochodem. Główne ulice w Białymstoku są czarne i przejezdne. Gorzej jest na drogach osiedlowych, bo pod warstwą śniegowej brei jest lód.
W piątek (7 grudnia) od rana w mieście i regionie są fatalne warunki na drogach. W nocy sypał śnieg, teraz pada marznący deszcz.
W Białymstoku w piątek (16 listopada) rozpoczął się sezon zimowego oczyszczania miasta. Przygotowania do niego trwają od kilku miesięcy. Koszty oszacowano na kwotę ponad 13 mln zł.
Tomasz Janczyło chce pomóc marznącym na przystankach pasażerom BKM. Proponuje, by w Białymstoku - wzorem innych miast - ustawić koksowniki.
Prawie tysiąc dwieście interwencji chroniących osoby bezdomne i nietrzeźwe przed zamarznięciem podjęła już białostocka Straż Miejska w tym sezonie jesienno-zimowym. Akcja "Zimowy Ratownik" trwa od listopada ubiegłego roku. Strażnicy apelują o pomoc mieszkańców Białegostoku - zwłaszcza teraz, kiedy są niskie temperatury.
Sprawdziły się poranne prognozy, że po południu też trzeba będzie przedzierać się przez śniegi. Na białostockich ulicach trwa tzw. akcja czynna. Ale nie oznacza to, że jest na nich dobrze.
Narciarze na Dojlidy! W najbliższy piątek (19 stycznia) zainaugurowany zostanie tam sezon narciarski. Pogoda i armatki śniegowe zapewnią odpowiednie warunki.
- To, co dzieje się na drogach, to jakaś paranoja! Stoimy w korkach, jeździmy po śnieżnej brei, choć nie były to jakieś gigantyczne opady śniegu. Strach pomyśleć co będzie dalej - alarmują czytelnicy. Miasto odpowiada: - Monitorujemy sytuację.
Copyright © Agora SA