Augustowscy kryminalni rozpracowali szajkę przestępczą, która zajmowała się m.in. kradzieżami pojazdów i paserstwem. Do tej sprawy policjanci zatrzymali trzech mieszkańców powiatu augustowskiego. Wpadli na ich trop, kiedy dwóch z nich próbowało ukraść seata z jednej z augustowskich ulic. Teraz 34-, 39- i 40-latek usłyszeli zarzuty, a ich losem zajmie się sąd.
Nie skończyli jeszcze 18 lat, a już na koncie mają po kilka kradzieży, poczucie bezkarności i wszelkie zadatki na recydywistów. Dwóch z nich usłyszało po siedem zarzutów, a trzeci - cztery. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
W szajce, która ze sklepowych kradzieży uczyniła sobie stałe źródło dochodu, działali zarówno młodzi mężczyźni, jak i młode kobiety. Ale wśród zatrzymanych był także 64-letni mężczyzna. Regularnie okradali jeden ze sklepów w Ciechanowcu (Podlaskie). Na trop grupy wpadli policjanci z komendy w Wysokiem Mazowieckiem. Zatrzymanym postawiono łącznie 14 zarzutów.
O kradzież paliwa i tablic rejestracyjnych na terenie województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego podejrzanych jest pięć osób. W sumie złodzieje ukradli ponad 1400 litrów paliwa. Zatrzymali ich kolneńscy policjanci. Wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty.
Mieszkanka Białegostoku była przekonana, że w ten sposób pomaga swojemu synowi, który rzekomo spowodował śmiertelny wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy. Niestety 85-latka padła ofiarą oszustów.
Wysokomazowieccy kryminalni zatrzymali dwóch podejrzanych o kradzież gazet sprzed jednego ze sklepów na terenie miasta. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
Białostoccy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież metodą na "pracownika wodociągów". Złodzieje pod pretekstem awarii okradli 97-latkę, zabierając jej pieniądze i biżuterię. 30-latka i jej 42-letni wspólnik usłyszeli już zarzuty kradzieży. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Na złodziejskie "występy" do Białegostoku udali się włamywacze z innych regionów Polski: 41-latek z województwa zachodniopomorskiego i 19-latek z Podkarpacia. Za cel obrali sobie jeden z salonów na obrzeżach miasta. Policjanci zatrzymali ich po krótkim pościgu. Mężczyźni otrzymali łącznie 11 zarzutów. Ale nie zostali zatrzymani w areszcie.
Białostocki policjant wspólnie z funkcjonariuszem Straży Miejskiej zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież rozbójniczą, do której doszło w jednej z białostockich drogerii. 39-letni białostoczanin i jego o rok młodszy kolega trafili do aresztu na trzy miesiące.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.