Mieszkańcy nie zgadzają się na wycięcie blisko 15 tysięcy drzew w Lesie Solnickim. Dlatego składają skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Drzewa przez prezydenta Białegostoku zostały uznane za "przeszkody lotnicze".
Jest skarga na rozstrzygnięcie dotyczące wycinki Lasu Solnickiego na poziomie Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Nie zgadza się z nim Nadleśnictwo Dojlidy.
Białystok. Spacery po lesie, rozmowy czy występ kapeli Batareja. W Lesie Solnickim, o którego ochronę walczą białostoczanie, nie było w niedzielę (21 marca) nudy. W tym samym czasie prezydent prowadził pijarową akcję rozdawania drzew.
Spacery przyrodnicze, zabawy czy potańcówka - to niektóre atrakcje, jakie będą czekać na białostoczan już w niedzielę, 21 marca w Lesie Solnickim. Hasło główne: Wspólny Las!
Puszcza Białowieska. Decyzja zezwalająca na dalsze cięcia w Puszczy Białowieskiej wprowadza kolejne zagrożenia dla przyrody - piszą w wydanym oświadczeniu aktywiści i aktywistki Koalicja Kocham Puszczę. Wskazują osiem konkretnych niebezpieczeństw.
Puszcza Białowieska. We wtorek (9 marca) Ministerstwo Klimatu i Środowiska ma ogłosić decyzje dotyczące aneksu do Planu Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Białowieża i decyzje co do innych puszczańskich nadleśnictw. Tymczasem naukowcy są pewni: "Aneksowania Planów Urządzenia Lasu dla trzech nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej należy zaniechać".
Białystok. Zielone światło na wycinkę blisko 15 tys. drzew w Lesie Solnickim dało Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Białymstoku. W ocenie białostockich władz drzewa, ze względu na swoją wysokość, przeszkadzają w lądowaniu i starcie samolotów na Krywlanach
Komisja Europejska uznała, że Polska nie wykonała wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie ochrony Puszczy Białowieskiej. Ma skierować skargę do Trybunału z wnioskiem o nałożenie na Polskę kary finansowej. Może chodzić o nawet 100 000 euro dziennie.
Resort klimatu nie godzi się na utworzenie cmentarza w części Lasu Turczyńskiego. Obrońcy przyrody nie ukrywają radości.
Białystok. Domagają się przedstawienia jasnego stanowiska w sprawie lotniska na Krywlanach. Chcą okrągłego stołu, w trakcie którego doszłoby do rzeczowej dyskusji - z argumentami za i przeciw - na temat planowanej przez gminę Białystok wycinki drzew w Lesie Solnickim. Miasto mówi, że to przeszkody lotnicze.
Przedstawiciele siedmiu organizacji pozarządowych podpisali się pod kolejnym protestem dotyczącym planowanej wycinki Lasu Solnickiego. Ciąć chce miasto, by "udrożnić" lotnisko na Krywlanach.
Jest nowa decyzja prezydenta Białegostoku o usunięciu przeszkód lotniczych wokół lotniska na Krywlanach. Lasy Państwowe już odwołały się od niej. Zaskakujący może być planowany obszar cięć. W końcu bowiem ktoś pokazał mapki.
- Jeśli prezydentowi Dudzie naprawdę zależy na ochronie polskiej przyrody, to powinien zaprosić do stołu przedstawicieli polskiej nauki i powinien spytać o zdanie osoby z organizacji społecznych i mieszkańców, którzy w całej Polsce bronią lasów przed wycinkami - twierdzą aktywiści i aktywistki Greenpeace'u.
Mieszkańcy Pieczurek narzekają na ekipy drwali, które skutecznie zniszczyły ich ścieżki spacerowe w lesie Bagno.
Nadleśnictwo Hajnówka wycięło w Puszczy Białowieskiej przynajmniej trzy dęby w wieku minimum 270 i 200 lat. Drzewa w chwili wycięcia żyły. Jak zaznacza Fundacja Dzika Polska, wycięcie drzew było bezzasadne.
Najczęstszym sposobem poprawy bezpieczeństwa w obrębie zadrzewień, także w Podlaskiem, jest po prostu wycinka drzew. Są jednak i inne sposoby, co udowodnili ekolodzy, ratując drzewa w zabytkowym parku w Krynkach (Podlaskie).
Podczas niedzielnego spaceru w lesie Uroczysko Bagno zauważyłem oficjalną tablicę ustawioną przez Nadleśnictwo Dojlidy, że las w ramach "rewitalizacji" zostanie... wycięty - napisał do nas czytelnik, pan Tomasz. O wycinkę drzew zapytaliśmy Lasy Państwowe.
Proboszcz prawosławnej parafii w podlaskich Dubiczach Cerkiewnych na miejscowym zabytkowym cmentarzu przycerkiewnym z pełną premedytacją, bez pozwolenia zlecił usunięcie dziesięciu starych, rozłożystych, zdrowych sosen. Przy okazji zniszczono cztery nagrobki.
W 2016 roku, kiedy trwała masowa wycinka Puszczy Białowieskiej, Stowarzyszenie "Sieć Obywatelska Watchdog" złożyło do Nadleśnictwa Białowieża wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Domagało się wskazania, z jakimi podmiotami w ciągu 6 lat nadleśnictwo zawarło umowy w związku ze sprzedażą drewna. Odpowiedź z nadleśnictwa nadeszła dopiero ostatnio - po bojach sądowych.
Zręby wykonane trzy lata temu w Puszczy Białowieskiej zajmowane są przez inwazyjne gatunki roślin. Jeden z obcych gatunków inwazyjnych stwierdzono w Puszczy po raz pierwszy. Jego obecność tu poważnie zaniepokoiła biologów.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze sprawdzi, czy miasto prawidłowo wyznaczyło w Lesie Solnickim drzewa do wycinki stanowiące tzw. przeszkody lotnicze. Pismo do SKO złożyła jedna ze stron - Lasy Państwowe.
"Nie oddamy Bieszczad piłom!" - pod takim hasłem organizowany jest protest przed siedzibą Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. - Nasz protest to oddolna akcja społeczna wypływająca z niezgody na to, jak Lasy Państwowe traktują najcenniejszy górski las w Polsce - Puszczę Karpacką - tłumaczą organizatorzy i organizatorki akcji.
Obrońcy Lasu Solnickiego dopytują prezydenta Białegostoku, kiedy będą mogli porozmawiać z nim na temat planowanej wycinki jego części i planów związanych z funkcjonowaniem lotniska na Krywlanach.
Jestem emerytowanym profesorem. Jestem przeciwny wycince drzew przy Carskiej Drodze, która może zagrozić parametrom jezdnym - pisze do redakcji białostockiej "Gazety Wyborczej" prof. dr hab. inż. Janusz Boratyński.
Przy jednym stole usiądą zwolennicy lotniska na Krywlanach i ci, którzy mają wątpliwości co do tej inwestycji. Ci drudzy we wtorek (8 września) przekazali do miasta prawie 2,5 tys. podpisów osób, które nie godzą się na wycinkę lasu sąsiadującego z Krywlanami.
Dokładnie 15131 drzew z powierzchni około 78 hektarów zniknie z Lasu Solnickiego. - To nie będzie wycinka na tych 78 hektarach wszystkiego, tylko precyzyjnie wskazanych drzew, które rosną powyżej strefy nalotu - komentuje wiceprezydent Białegostoku Adam Musiuk.
Zgodnie z informacjami, jakie pozyskały organizacje ekologiczne, przy historycznej carskiej drodze, która w części położona jest w Biebrzańskim Parku Narodowym, do wycinki wyznaczono blisko 700 drzew. Uzasadnieniem jest potrzeba poszerzenia pasa drogowego.
Blisko 70 polskich naukowców apeluje do ministra środowiska i marszałka Senatu o wstrzymanie prac nad zmianą ustawy o odnawialnych źródłach energii, która wprowadza pojęcie drewna energetycznego. Piszą: "Plan szerszego wykorzystania drewna z polskich lasów jako paliwa w elektrowniach oceniamy jako wybitnie szkodliwy".
Interwencje. Przed blokiem na rogu Warszawskiej i Pałacowej rośnie jedno drzewo. Duże, okazałe, ale... suche. Mieszkańcy boją się, że kolejna wichura strząśnie z niego gałęzie.
Zapytałem władze PSL, czy nie obawiają się, że Mikołaj Janowski może okazać się kulą u nogi kandydata na prezydenta Władysława Kosiniaka-Kamysza. I czy Polska będzie wyglądać jak drogi powiatowe wokół Hajnówki, kiedy ich kandydat wygra wybory?
Miejscy urbaniści mogą tak zmieniać studium, by w Lesie Solnickim powstał... cmentarz. Teren? Po wycięciu drzew stanowiących przeszkodę lotniczą.
Około 4 400 drzew planuje wyciąć w Puszczy Białowieskiej Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Po to, aby na odcinku Hajnówka - Białowieża - granica państwa wreszcie powstała ścieżka rowerowa "z prawdziwego zdarzenia". Kosztem bezcennego ekosystemu.
Miasto uczuliło energetyków, że po swoich pracach trzeba posprzątać. A zapomnieli o tym w rejonie Młynowej.
Michał Woś musi zrozumieć, że kontynuacja polityki poprzedników doprowadzi do całkowitej degradacji najcenniejszych siedlisk przyrodniczych w Polsce - przestrzega powołanego w czwartek (5 marca) ministra środowiska Michała Wosia Greenpeace Polska.
We wrześniu ubiegłego roku 40 organizatorów turystyki zwróciło się do starostwa w Hajnówce i okolicznych gmin, także gminy Białowieża, z prośbą o ochronę drzew przydrożnych i śródpolnych, które ich zdaniem są nadmiernie wycinane.
Wycinka w supraskim Parku Saskim będzie mniejsza, niż planowano. W środę uratowano pięć kolejnych drzew.
To miał być zwykły spacer po lesie. W przypadku naszego Czytelnika zakończył się szokiem. Okazało się, że Las Turczyński, o który walczą mieszkańcy, jest "podgryzany" przez drwali.
Kolejni posłowie zaangażowali się w walkę o Las Turczyński. I nie są to tylko parlamentarzyści z naszego regionu!
Ekolodzy przeciwni są planom cięć i wywózce drewna z dwóch rezerwatów w Puszczy Knyszyńskiej. Dyrektorka RDOŚ w Białymstoku zapewnia: - Na pewno nie nastąpi jakieś zubożenie populacji gatunków chronionych.
Do resortów kultury oraz klimatu trafiły listy przygotowane przez białostocki oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich. Dotyczą planów wycięcia części Lasu Turczyńskiego i urządzenia w jego miejscu cmentarza.
Copyright © Agora SA