Uczniowie nie powinni oglądać spektaklu "Biała siła, czarna pamięć" - uważa radny klubu prezydenckiego Dariusz Wasilewski. Białostocki magistrat odpowiada stanowczo, że nie zamierza reagować na takie wezwania.
Sześć podlaskich organizacji reprezentujących wyznawców prawosławia i były prawosławny kandydat do Sejmu zaprosili posłankę Beatę Mateusiak-Pieluchę od odwiedzenia Białostocczyzny i zapoznania się z jej wyznaniową, narodowościową i kulturową różnorodnością. Jednocześnie w liście skierowanym do posłanki uznali jej wypowiedź za bulwersującą i niezręczną, nie do przyjęcia w państwie prawa.
- Nie zgadzamy się na to, by w bezpośrednim obrębie wsi Bohoniki i Bobrowniki przebiegała bocznica kolejowa. Nie przekonują i nie satysfakcjonują nas odpowiedzi udzielane przez przedstawicieli żwirowni. Nikt nie zapytał nas o zdanie - skarżą się mieszkańcy Bohonik, miejsca szczególnego dla polskich muzułmanów. - Musimy znaleźć złoty środek, aby zadowolić i udzi z Bohonik, ale też i z innych miejscowości - uspokajają władze Sokółki
Z okazji zbliżającego się Bożego Narodzenia Święty Sobór Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego wystosował list do duchowieństwa i wiernych w naszym kraju.
Niedzielna akcja "Czym chata bogata - obiad nie tylko polski" upłynęła w Białymstoku pod znakiem pyszności z wielu krajów i nawiązywania międzynarodowych porozumień. Białostoczanie chodzili w odwiedziny do obcokrajowców, np. mieszkających tu Czeczenów, albo zapraszali do siebie uchodźców lub zagranicznych wolontariuszy.
Stowarzyszenie Bractwo Prawosławne Św. Cyryla i Metodego - działające z błogosławieństwem metropolity warszawskiego i całej Polski abp. Sawy - wystosowało list otwarty do posłanki Beaty Mateusiak-Pieluchy, w którym domaga się od niej publicznych przeprosin i w ostrych słowach komentuje jej wypowiedź, wyrażając głębokie oburzenie. "To mowa nienawiści, zaślepienia, kompleksów i pychy" - piszą.
Deseczkami do krojenia cebuli zostali obdarowani prezydent Białegostoku, wojewoda podlaski i prawosławny ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub przez proboszcza-administratora parafia ewangelicko-augsburskiej w Białymstoku ks. Tomasza Wigłasza. - Żeby łzy przy krojeniu cebuli na tej desce przypominały Wam o nas - mówił ks. Wigłasz wręczając prezenty. A wydarzyło się to w Pałacyku Gościnnym w przeddzień niedzielnej inauguracji ewangelickiego nowego roku kościelnego.
Sześćdziesięciolecie świętował w sobotę (26.11) wychodzący w Białymstoku Tygodnik Białorusinów w Polsce "Niwa". Z tej okazji wicemarszałek podlaski Maciej Żywno wyróżnił redakcję jedynym odznaczeniem przyznawanym przez samorząd wojewódzki - Odznaką Honorową Województwa Podlaskiego. Były też liczne gratulacje, w tym od wojewody podlaskiego Bohdana Paszkowskiego i wielu wiernych czytelników.
Białostocki Buddyjski Ośrodek Medytacyjny po raz kolejny zaprasza na spotkanie z ciekawym człowiekiem. Przez dwa dni - w poniedziałek (28.11) i wtorek (29.11) - będzie można wziąć udział w kursie z Kasią Białą. Omawiane zagadnienia dotyczyć będą np. buddyjskiego poglądu na miłość i partnerstwo.
Mija 450 rocznica powołania pierwszej ewangelickiej parafii w naszym regionie, w Sidrze oraz 220 rocznica zaprowadzenia ewangelickich (luterańskich) nabożeństw w Białymstoku. Uroczystości z tej okazji odbędą się w Białymstoku w sobotę (26.11). Jest to też okazja, aby poznać historię miejsc związanych z białostockimi ewangelikami, przez wieki tworzącymi wspólną historię podlaskiej stolicy, regionu i kraju.
To ostatni moment, aby zgłosić swój udział w akcji "Czym chata bogata - obiad nie tylko polski". Można udowodnić, że nie bez przyczyny Polska słynie z gościnności, poznać ciekawych ludzi i smaki z różnych zakątków świata. Obiady polsko-cudzoziemskie planowane są na niedzielę, 27 listopada.
Podlascy posłowie Krzysztof Truskolaski oraz Robert Tyszkiewicz dziś rano (21.11) złożyli w imieniu swoich klubów wnioski do sejmowej komisji etyki o ukaranie naganą posłanki PiS Beaty Mateusiak-Pieluchy. To w związku z jej wypowiedzią o konieczności składania przez ateistów, prawosławnych czy muzułmanów oświadczeń, że znają i zobowiązują się w pełni respektować polską Konstytucję i wartości uznawane w Polsce za ważne i o tym, że, za niespełnianie tych wymogów powinni być deportowani.
Jest ciemno, słyszysz nieznany język i czujesz się nieswojo. Bawią się sami, dobrze wiedzą, że nie znasz czeczeńskiego. W końcu poczujesz się z nimi dobrze, okaże się, że jak ty - kupują banany w Biedronce, lubią patrzeć na zachód słońca, boją się węży. Po godzinie może zagracie razem w piłkę. I już się ich nie boisz.
- Wszyscy w Polsce muszą przestrzegać prawa. Niezależnie od tego, kto i jak jest określony różnymi parametrami - tak w rozmowie z "Wyborczą" podlaski poseł PiS i wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński tłumaczy wypowiedź koleżanki klubowej Beaty Mateusiak-Pieluchy o konieczności składania przez ateistów, prawosławnych czy muzułmanów oświadczeń, że będą respektować polską konstytucję i wartości uznawane w Polsce, a za niespełnianie tych wymogów powinni być deportowani.
Koncertem zespołu Hańba, którego liderem jest Andrzej Zamenhof rozpoczną się uroczyste obchody Białostockiego Roku Zamenhofa. Co później? Wszystko zależy wyłącznie od kreatywności mieszkańców, którym się chce.
Dziś (15.11) i jutro w Białymstoku będzie okazja do spotkania z ciekawą osobą - Wojtkiem Tracewskim, redaktorem naczelnym polskiego kwartalnika "Diamentowej Drogi". Podczas kursu będzie mowa o buddyzmie na zachodzie i fundamencie praktyki. To niepowtarzalna okazja do poszerzenia horyzontów.
Stowarzyszenie WIDOK po raz kolejny zaprosiło do współpracy młodzież czeczeńską i polską, by przez warsztaty i spektakl, dać im głos oraz możliwość zbliżenia z mieszkańcami Białegostoku. Spektakl "Każdy jest graczem", będzie można zobaczyć premierowo już w najbliższy piątek (18.11). Obowiązują wcześniejsze zapisy.
Algirdas Vaicekauskas, nauczyciel geografii i dyrektor Zespołu Szkół z Litewskim Językiem Nauczania "Žiburys" w Sejnach, bezkonkurencyjnie i ponownie został przewodniczącym Stowarzyszenia Litwinów w Polsce. Wybrało go ponad stu delegatów z całego kraju podczas niedzielnego (13.11) zjazdu tego stowarzyszenia. Odbywał się w Domu Litewskim w Sejnach.
Spotkanie przy stole to najlepsza okazja do poznania się i posmakowania innych kultur. W tym roku obiady polsko-cudzoziemskie w ramach akcji "Czym chata bogata" planowane są na niedzielę, 27 listopada. Można się zgłosić i przygotować cos pysznego u siebie, albo samemu dać się zaprosić w gości.
Jest jeden prosty patent na rasizm i wszelkie uprzedzenia. Bije na głowę inne pomysły z programów integracyjnych. To wspólny posiłek i rozmowa. Wszyscy ci, którzy krzyczą, że zaleje nas fala uchodźców, że będą burzyć kościoły, budować meczety, mordować i gwałcić, powinni po prostu usiąść do stołu, zatkać sobie buzię czymś pysznym i - choć przez chwilę - posłuchać.
Współtwórca sejneńskiego Ośrodka "Pogranicze - sztuk, kultur, narodów" Krzysztof Czyżewski został odznaczony przez ministra kultury Republiki Litewskiej Honorową Złotą Gwiazdą "Nieś swoje światło i nie przestawiaj wierzyć".
Przypadający 2 listopada Dzień Zaduszny, często zwany Zaduszkami, w Kościele katolickim poświęcony jest wspomnieniu i modlitwie za wszystkich zmarłych wierzących w Chrystusa, których dusze, zgodnie z wierzeniami, przebywają w czyśćcu. Dzień Zaduszny został zapoczątkowany pod koniec X wieku przez świętego Odilona, opata klasztoru benedyktyńskiego w Cluny (Francja). W Polsce jest w pewnym sensie odpowiednikiem słowiańskiego święta Dziadów.
Chcesz poprawić akcent, podszkolić język obcy w codziennej rozmowie, a może jesteś obcokrajowcem, który mieszka w Białymstoku i chce lepiej poznać polski, przy okazji ucząc kogoś swojego rodzimego języka? Doskonale - teraz tylko musicie się spotkać na kolejnej Białostockiej Kawiarni Językowej, którą zaplanowano już w środę (02.11) w GramOffOnie przy ul. Piotrkowskiej.
Z mojej obserwacji lokalnej rzeczywistości wynika, że istnieje w niej przynajmniej jedna, póki co niezmienna prawidłowość. Średnio raz w miesiącu białostocki radny z klubu prezydenckiego, Dariusz Wasilewski ma period, w którym czuje nieodpartą potrzebę naplucia na Ludwika Zamenhofa, jedynego w historii, jak mi się wydaje, białostockiego kandydata do Nobla.
Na cmentarzu wcale nie musi być nudno. Wiedzą o tym mieszkańcy rumuńskiej wioski Sapânta. Ale nie jest to jedyny tzw. wesoły cmentarz w "zasięgu wzroku". Równie intrygujące nagrobki można odnaleźć na Białorusi, w Mołdawii czy Armenii. Ba, cmentarne poczucie humoru mieli też przed wiekami mieszkańcy obecnej Bośni i Hercegowiny.
Prezydent nie zgadza się ze słowami swojego radnego, ale z komitetu go nie usunie. Dariusz Wasilewski dalej będzie mógł pleść androny na temat Zamenhofa i esperanto jako radny Komitetu Truskolaskiego.
Przedwojenna aktorka Nora Ney będzie mieć swoją ulicę w Białymstoku. Ale nie na Bojarach, jak chciała grupa około 1500 mieszkańców, tylko na Piaskach.
Nie byłoby świata, tego zaułka w galaktyce, gdzie możliwa jest miłość, bez małych centrów świata.
Spiralna ozdoba ze świecidełkami pojawi się przed świętami na rondzie Andrzeja Lussy. To nowy pomysł na udekorowanie placu przed bramą Pałacu Branickich.
Hare Kryszna, Hare Kryszna - słowa tej mantry donośnie rozbrzmiewały w sobotnie popołudnie w centrum Białegostoku. Piątka młodych mnichów z Międzynarodowego Towarzystwa Świadomości Kryszny, ruchu misyjnego należącego do wisznuizmu (jednego z trzech głównych nurtów hinduizmu) dzieło się poprzez śpiew i taniec swoją radością i miłością do Boga.
Uciekali w panice i strachu, z myślami: co dalej. Ci, którzy słyszeli, że bieżeńcy nadchodzą - też byli przestraszeni. Gdy się patrzy na bieżeństwo z perspektywy historii, widać, jak bardzo wiele współczesnych lęków było już wtedy, sto lat temu - mówiła Aneta Prymaka-Oniszk, autorka książki "Bieżeństwo 1915. Zapomniani uchodźcy"
Nie będzie ulicy Nory Ney na Bojarach. Większość radnych uznała, że przedwojenna aktorka zasługuje na ulicę, ale nie w proponowanym przez białostoczan miejscu. Na decyzji zaważył protest kilku osób ze stowarzyszenia Nasze Bojary. Dla porównania, pod projektem uchwały o nadaniu nazwy podpisało się 1500 osób.
W poniedziałek radni znowu będą decydować o przyszłości Centrum im. Ludwika Zamenhofa. Znowu, bo już raz uznali, że CLZ powinno działać od nowego roku w strukturach Białostockiego Ośrodka Kultury.
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN we współpracy z Fundacją Edukacyjną Jacka Kuronia zaprasza do obejrzenia w Białowieży projektu "Muzeum na kółkach". Nowoczesna ekspozycja połączona z bogatym programem edukacyjnym w telegraficznym skrócie przybliży historię tysiąca lat dziejów społeczności żydowskiej w Polsce.
Partia Razem rusza z kampanią "Zero tolerancji". Ma odnotowywać wszystkie przypadki "flirtów" władzy różnego szczebla i instytucji publicznych ze skrajną prawicą. Chce nagłaśniać każdy taki przypadek. Także w Podlaskiem, w mateczniku - jak mówią działacze tej partii - radykalnej, nacjonalistycznej prawicy.
Mniejszości narodowe i etniczne w Polsce zdecydowanie sprzeciwiają się narastającej w ostatnim czasie fali nietolerancji naruszającej ich podstawowe prawa obywatelskie. - Czyny takie budzą nasz sprzeciw nie tylko dlatego, że naruszają konstytucyjne gwarancje obywatelskie, prawa mniejszości narodowych, ale głównie dlatego, że budzą lęk u członków mniejszości narodowych i etnicznych, ale również obniżają poziom zaufania do państwa, którego są pełnoprawnymi obywatelami - napisali w specjalnie wydanym stanowisku.
W tym roku w Podlaskiem wydano już ponad pół tysiąca zezwoleń na zatrudnienie obcokrajowców, zdecydowanie więcej, niż w roku ubiegłym. Co oczywiste, najczęściej pracują u nas Białorusini i Ukraińcy, ale zdarzają się też bardziej egzotyczne nacje, jak choćby obywatel Nikaragui czy Wietnamu.
Swojego patrona Białystok ma od lutego. Teraz świętować będzie po raz pierwszy Dni Patronalne. Przez cztery dni nie zabraknie uroczystości religijnych i wydarzeń kulturalnych związanym z księdzem Michałem Sopoćko.
Wbrew zapowiedziom białostockiego magistratu w tym roku nie rozpoczną się prace związane z upamiętnieniem cmentarza ewangelickiego na terenie nazwanym później Rynkiem Siennym. Choć są na to pieniądze i dopięta jest koncepcja instalacji artystycznej Jarosława Perszko, musi zostać zmieniony plan zagospodarowania przestrzennego. A to trwa.
Dwie pierwsze stały już w środę. W sumie ma być ich dwanaście. Opiszą najciekawsze macewy i najważniejsze groby na kirkucie przy ulicy Wschodniej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.