Zamenhof był przeciwnikiem pomników. Jeszcze za życia podkreślał, że nie chce być szczególnie honorowany. Jednak nie to zaważyło, iż w swym rodzinnym mieście pomnika doczekał dopiero w 1973 roku.
Białostoccy esperantyści, dzieci oraz ich rodzice przemaszerowali w radosnym, wiosennym pochodzie w drugi dzień świąt wielkanocnych spod białostockiego Ratusza pod pomnik Ludwika Zamenhofa. Pod pomnikiem wybrzmiał esperancki hymn w nowej aranżacji.
Zdziwienie wywołała przed kilkoma dniami nagła propozycja radnych większościowego klubu PiS w białostockiej radzie miejskiej o chęci upamiętnienia białostoczanina, twórcy języka esperanto Ludwika Zamenhofa w setną rocznicą jego śmierci.
Zielona, Biała, Mikołajewska, Nadrzeczna, Rynek... To tędy chadzał mały Ludwik Zamenhof, obserwując wielokulturowy Białystok i wsłuchując się w wielojęzyczny gwar. Efektem tych wędrówek jest esperanto.
Białostockie Towarzystwo Esperantystów zainaugurowało w środę (12.04) cykl wydarzeń upamiętniających Ludwika Zamenhofa z okazji setnej rocznicy jego śmierci (wypada dokładnie 14 kwietnia). Pod jego pomnikiem złożono kwiaty, a dzieci śpiewały w języku esperanto. Tymczasem radny Dariusz Wasielewski, który na chwilę pojawił się pod pomnikiem, oznajmił: - Przyszedłem zobaczyć jak w Białymstoku indoktrynuje się dzieci.
Białostockie Towarzystwo Esperantystów zaprasza na wydarzenia upamiętniające Ludwika Zamenhofa z okazji setnej rocznicy jego śmierci.
- Informuję, iż na najbliższej Sesji Rady Miasta Białystok Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości złoży projekt stanowiska w sprawie uczczenia pamięci Ludwika Zamenhofa w 100. rocznicę śmierci - obwieścił właśnie na swoim profilu facebookowym radny Krzysztof Stawnicki. Chyba nie pamięta, co zrobił jego klub, gdy rocznicę śmierci próbowano uczcić.
Choć radni PiS nie zgodzili aby 2017 r. był rokiem Zamenhofa, dziwne byłoby, aby mieście, w którym urodził się twórca esperanto nie było przedsięwzięć z okazji setnej rocznicy jego urodzin - stwierdził zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki, zapowiadając cały szereg wydarzeń jakie z tej okazji odbędą się w podlaskiej stolicy.
Rozmawiali o ulubionych zespołach muzycznych, ale i o służbie wojskowej, wspólnie przyozdabiali koszulki - 100-osobowa grupa uczniów z Izraela przez dwa dni gościła w Białymstoku, spotykając się z rówieśnikami z I Liceum Ogólnokształcącego. Była też bardziej poważna część wizyty - wyprawa do synagogi w Tykocinie i Łopuchowa.
Barania skóra, złączone kciuki, imam śpiewający tekbiry rozpoczynające się od słów Allahu Akbar. W tatarskiej ceremonii ślubnej czuć tchnienie Orientu.
Szkoła Języka i Kultury Polskiej POLLANDO działająca przy Wydziale Filologicznym Uniwersytetu w Białymstoku po raz trzeci wygrała konkurs Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na organizację Letniej Szkoły Języka i Kultury Polskiej dla cudzoziemców.
W ubiegłym roku nie udało się rozpocząć prac na Rynku Siennym, aby upamiętnić pochowanych tam białostockich ewangelików. Niestety, pewne jest, że i w bieżącym nie powstanie instalacja prof. Jarosława Perszki. W budżecie przewidziano tylko 100 tys. zł na dokumentację projektową.
W Białymstoku ochroną konserwatorską objętych jest dokładnie 59 budynków, z czego do rejestru zabytków wpisanych jest 29 - pozostałe to budynki wpisane do gminnej ewidencji zabytków. Na palcach jednej ręki można policzyć te, które w tym roku zostaną podane renowacji.
Zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki wysłał przesyłkę z białostockimi gadżetami poświęconymi Ludwikowi Zamenhofowi prezydentowi Słupska Robertowi Biedroniowi. - Niech nas promują na Pomorzu Środkowym - argumentuje Rudnicki.
Białostoccy radni PiS i radny Dariusz Wasilewski nie chcieli, a Rada Miasta Słupsk przyjęła - uchwałę ustanawiającą rok 2017 Rokiem Ludwika Zamenhoha. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że nasi radni jednogłośnie przegłosowali tę uchwałę - mówi słupski prezydent Robert Biedroń.
Udana integracja cudzoziemców jest możliwa, jeśli tylko jest obustronna współpraca. Bersan: - Przez Dialog poznałem wielu ludzi, z którymi fantastycznie spędziłem czas. A Stowarzyszenie WIDOK dało mi szansę, bym opowiedział o swoich przeżyciach.
W Białymstoku trwa ekumeniczny Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan pod hasłem "Pojednanie - miłość Chrystusa przynagla nas". Zaplanowano wspólne nabożeństwa, spotkania i zawody sportowe.
Ioann mówi, że ta podróż na północ nas zmieni. Ale ja uważam, że przejechanie na rowerze paru tysięcy kilometrów w uciążliwym mrozie człowieka nie zmieni. Może co najwyżej wnieść niewielką drobinę, dzięki której człowiek stanie się lepszym.
Jest druga szansa na pożegnanie starego i powitanie Nowego Roku. W Podlaskiem prawosławni świętują dziś sylwester według kalendarza juliańskiego.
- Apeluję do wszystkich, którym bliskie są tradycyjne wartości, żeby w ogóle nie posługiwać się terminem "mowa nienawiści". To taki sam termin jak "walka klas" za czasów słusznie minionych. To jest ideologiczny, absurdalny wytrych, który próbuje nam w tej chwili narzucić liberalna lewica - wzywał podczas debaty na Uniwersytecie w Białymstoku, poseł Robert Winnicki, prezes skrajnie nacjonalistycznego Ruchu Narodowego.
W ostatnich dniach, przed świętami prawosławnymi, w białostockich galeriach handlowych widać było wzmożony ruch klientów z Białorusi. Ale liczby za ubiegły rok, jeśli chodzi o wydatki naszych sąsiadów, są dla podlaskiej gospodarki niekorzystne. W sklepach i na bazarach zostawili oni o ponad 200 mln zł mniej niż rok wcześniej.
Ten tydzień będzie upływać w Białymstoku pod znakiem koncertów kolęd - katolickich i prawosławnych. Wybrzmią w wykonaniu chórów prawosławnych oraz około tysiąca dzieciaków z białostockich przedszkoli i szkół.
- Doszło w naszym kraju do poważnej dyskryminacji mniejszości narodowych, polegającej na znaczącym obniżeniu dotacji na prowadzoną przez nie działalność. To jest bardzo poważny cios. Rząd chciałby manipulować, odgórnie wyznaczać, jaką aktywnością powinny zajmować się poszczególne mniejszości - mówią posłowie PO Andrzej Halicki i Robert Tyszkiewicz.
W południe - zaraz po hymnie Białegostoku - z wieży ratuszowej rozległa się w poniedziałek melodia hymnu esperantystów. Tak w podlaskiej stolicy zainaugurowano Rok Ludwika Zamenhofa. Do obchodów organizowanych przez Białostockie Towarzystwo Esperantystów włączyli się społecznicy, instytucje kultury i władze miasta, które przygotowały z tej okazji koszulki i puzzle.
W 2017 r. przypada setna rocznica śmierci Ludwika Zamenhofa, która głosami głównie białostockich radnych PiS nie zasługuje na uczczenie w podlaskiej stolicy - miejscu urodzin twórcy języka esperanto. Będzie za to obchodzona pod auspicjami UNESCO. W Białymstoku ma odbyć się Ogólnopolski Kongres Esperantystów. Obchody organizują społecznicy, włącza się także parlamentarny zespół wspierania języka esperanto. Imprezy zapowiadają białostockie instytucje kultury. I nie tylko one.
Mniejszości narodowe w Polsce są oburzone sposobem podziału i wysokością przyszłorocznych dotacji na ich działalność. MSWiA drastycznie obcięło, a nawet nie przyznało pieniędzy na wydarzenia traktowane przez nie priorytetowo. Pod znakiem zapytania stanęła ich działalność instytucjonalna. Resort podjął decyzję, nie licząc się z opiniami mniejszości.
W wigilię Bożego Narodzenia 90 lat temu w Mońkach urodziła się profesorka nauk humanistycznych, wybitna historyczka literatury i ideii Maria Janion. Szkoda, że o związkach związanych z naszym regionem prof. Janion, choćby tylko ze względu na miejsce jej urodzenia nie pamiętają podlaskie władze, co roku przyznając Odznakę Honorową Województwa Podlaskiego, czy tytuł Honorowego Ambasadora Województwa Podlaskiego, że o pamięci władz Moniek nie wspomnę.
Jesteśmy zachwyceni tym miastem. Dziękujemy za tak ciepłe przyjęcie i otoczenie nas wszechstronną opieką - mówił Andrzej, syn państwa Ilony i Aleksandra Baszyńskich, repatriantów z Kazachstanu. Dzięki staraniom władz Białegostoku rodzina właśnie się tu wprowadziła.
Zwracamy się do Pana z prośbą, a właściwie błaganiem o pomoc - napisali mieszkańcy i właściciele nieruchomości we wsiach Bohoniki i Bobrowniki do prezydenta Andrzeja Dudy. Chcą ocalić swoje dziedzictwo przed ekspansją biznesu - przed zasypaniem hałdami żwiru i rozjechaniem przez towarowe pociągi.
Białystok, moje miasto. Dziś na marginesach. Na styku kultur kiedyś. Czy przeciętny Polak spoza regionu słyszał o jakimś sławnym białostoczaninie? Raczej nie. Jedynym białostoczaninem, jakiego mogą znać ludzie spoza Polski, jest Ludwik Zamenhof, twórca sztucznego języka - esperanto.
Do końca roku zostało tylko piętnaście dni, a do końca astronomicznej jesieni - tylko cztery dni. Piątek będzie dłuższy od najkrótszego dnia w roku tylko o jedną minutę. W Białymstoku będzie bardzo bardzo koncertowo - głównie zapanują muzyczne nastroje bożonarodzeniowe. Na scenę też powróci dziś legendarna białostocka kapela Tempelhof 85.
Dzięki staraniom Fundacji "Muzyka Cerkiewna" ukazała się właśnie płyta "Arcydzieła muzyki cerkiewnej". Została wydana dzięki finansowemu wsparciu białostockiego magistratu. Wśród patronów wydawnictwa jest prezydent Białegostoku.
Kilka ton bigosu, kilkadziesiąt tysięcy pierogów, jedenaście chórów oraz błogosławieństwo białostockich biskupów. Już w niedzielę kolejna białostocka wigilia miejska. Przygotowania do niej idą pełną parą.
To już pewne. Białystok nie będzie obchodzić oficjalnie Roku Ludwika Zamenhofa. W poniedziałek (12.12) około północy głosami radnych PiS nie podjęto odpowiedniego stanowiska.
Jeśli wierzyć w zapewnienia urzędników, pod warstwą błota, w kałużach brudnej wody, tkwią jeszcze relikty po bramie do getta. Ale porównując to, jak dziś wygląda ulica Czysta z archiwalnymi fotografiami, trudno wierzyć w te słowa.
- Bardzo chętnie skorzystam z zaproszenia w możliwie najbliższym wolnym czasie, najpewniej tuż po świętach Bożego Narodzenia [katolickich - red.]. Jestem w stanie stanąć naprzeciw i wybronić swoje poglądy, ale w kulturalny sposób, bo jak mówi moja sąsiadka: "chama chamstwem nie przebijesz". Na argumenty chętnie porozmawiam - tak odniosła się posłanka PiS Beata Mateusiak-Pielucha do zaproszenia na Białostocczynę, skierowanego do niej przez środowiska prawosławne. Z przykrością przyznaje, że została źle zrozumiana.
Z ulicy Czystej - wraz z przedwojennym brukiem - wyrwano relikty bramy, która prowadziła do białostockiego getta. O tym, że są "Wyborcza" informowała od lat. Żaden z konserwatorów jednak nie zająknął się, że obejmuje ją ochroną. Miała być chroniona dopiero zapisami planu. Miała, bo dziś nie ma już czego chronić.
Pochodząca z Dąbrowy Białostockiej, absolwentka Liceum Plastycznego w Supraślu Anna Narel została laureatką jednej z głównych nagród tegorocznego ogólnopolskiego konkursu filmowego Zabytkomania. Konkurs organizuje Narodowy Instytut Dziedzictwa przy współpracy z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej.
W piątek (9.12) rozpoczyna się kolejne święto miłośników języka esperanto - Białostockie Dni Zamenhofa. Na trzydniowy cykl koncertów, spotkań i prelekcji zapraszają Białostockie Towarzystwo Esperantystów i Książnica Podlaska.
A jednak. Białostoczanie mogą obchodzić od stycznia Rok Ludwika Zamenhofa. Prezydent wystąpił już z odpowiednim wnioskiem do radnych. Właściwie rzutem na taśmę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.