Niepozorny budynek, w środku trzy salki z kaflowymi piecami. Ale przez ostatnią dekadę to miejsce na artystycznej mapie Polski wyjątkowe. Od dziś (2 marca) w Galerii Krynki wystawa Zbigniewa Taszyckiego. - Mocno rozpychają się w tej kameralnej przestrzeni - mówi o swoich wielkoformatowych obrazach poznański artysta.
Powtórzenia motywów, odbicia odbić, ale tworzące zupełnie odrębne byty. Wszystkie łączy słowo "doppelganger" - czyli sobowtór, a dosłownie "podwójny wędrowiec". To też tytuł cyklu obrazów znakomitej nagradzanej litewskiej artystki Kristiny Ališauskait. Wernisaż - 14 stycznia w Galerii im. Sleńdzińskich przy ul. Legionowej 2.
Cztery lata temu białostocki fotograf Piotr Sawicki nagle dostaje maila z Londynu: "Czy wie pan coś o autorze obrazu namalowanego w 1941 r.?" Sawicki wiedział: to był obraz jego ojca, znany mu jak dotąd tylko z fotografii. Po kilku miesiącach pojechał do Londynu, by zobaczyć go po raz pierwszy. A teraz, w czwartek (25 lipca), obraz na wystawie premierowo zobaczą białostoczanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.