Sezon infekcyjny przypada zwykle na okres od stycznia do marca. W tym roku zaczął się szybciej i, jak mówią lekarze, mamy totalną mieszankę wirusów.
Do białostockich szpitali tymczasowych mają być przyjmowani wyłącznie pełnoletni pacjenci z pewnym rozpoznaniem koronawirusa. Tymczasem trwają usilne poszukiwania lekarzy, którzy zechcą tutaj takich chorych leczyć.
Czytelniczka zaalarmowała nas, że w klinice neonatologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku trwają wizyty rodziców. - Czy aby nie jest to niebezpieczne - pyta? Szpital odpowiada, że wizyty faktycznie są, obwarowane wyjątkowymi środkami ostrożności, ale niewykluczone, że w związku z rozwojem epidemii lada moment zostaną wstrzymane.
29 lekarzy z SOR-u w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku złożyło wypowiedzenia z pracy. Mają miesięczny termin wypowiedzenia. Dyrekcja szpitala powiadomiła NFZ i prowadzi rozmowy z pracownikami, zapewniając, że funkcjonowanie oddziału ratunkowego nie jest zagrożone.
Dr hab. Paweł Knapp z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku jako pierwszy Polak został mianowany certyfikowanym nauczycielem ginekologii onkologicznej Europejskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej (ESGO).
Nieszczęśliwy zbieg zdarzeń - tak sąd w Białymstoku określił to, co wydarzyło się w lipcu 2012 roku w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, a skutkiem czego była śmierć noworodka. I prawomocnie uniewinnił dyżurującego ginekologa od zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.
Wróciłaś z wakacji z przeczytaną książkę? Nie wyrzucaj jej, oddaj pacjentkom Uniwersyteckiego Centrum Onkologii. Organizatorem zbiórki jest działające przy oddziale Stowarzyszenie "Eurydyki".
Szara, szpitalna rzeczywistość dla małych pacjentów z Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego stała się jeszcze bardziej przygnębiająca. Powód może wydawać się prozaiczny - w oddziałowej świetlicy popsuł się telewizor, a placówka jako podmiot medyczny nie pokrywa kosztów zakupu tego typu sprzętu.
Środowy ostry dyżur na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku odbywał się bez lekarzy chirurgów. Jedenastu złożyło wypowiedzenia.
Byli pacjenci i ich rodzice, lekarze, pielęgniarki, wolontariusze, harcerze i mieszkańcy Białegostoku okazali wsparcie dzieciom walczącym z trudną codziennością, które przebywają w Klinice Onkologii i Hematologii w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Już po raz szósty Fundacja "Pomóż Im" zorganizowała Dzień Dziecka z Chorobą Nowotworową.
Nowotwór złośliwy z niepomyślnym rokowaniem u czterolatki z Łomży lekarze wykryli w maju. Od tego czasu Samira przeszła kilkumiesięczne leczenie. Jej szansę zwiększy innowacyjna immunoterapia, na którą potrzeba 900 tys. zł. Rodzice i lekarze proszą o pomoc.
Wszystkie urodziły się w Białymstoku. Najmłodszy i najmniejszy Wojtek skończył sześć miesięcy. Najstarsza Zosia - osiem lat. Połączyła je walka o każdy oddech, kolejną godzinę i dzień w pierwszych tygodniach ich życia. Prawie sześćdziesięcioro wcześniaków wraz z rodzicami przyjechało w sobotę (17 listopada) do Białegostoku, by uczcić swoje święto.
Dzięki fenomenowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka w podlaskich szpitalach jest sprzęt, na który nie byłoby placówek stać. Ratuje życie. Jest wart miliony, ale tak naprawdę - jest bezcenny.
Placówka odracza terminy zaplanowanych zabiegów. Jeżeli nie znajdą się specjaliści albo pieniądze na podwyżki, dyrekcja szpitala stanie przed decyzją zamykania oddziałów pediatrycznych.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny został pierwszym w naszym regionie ośrodkiem referencyjnym potentata branży sprzętu medycznego Philips Polska. - Dla szpitala oznacza to dostęp do najnowszych technologii medycznych - mówi Marek Karp, dyrektor USK.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku przeprowadzono pierwszą na Podlasiu wewnątrznaczyniową operację tętniaka aorty obejmującego tętnice trzewne. Pacjent czuje się dobrze, szybko wraca do zdrowia.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym operacje planowe są przesuwane. W kolejce do niektórych specjalistów trzeba czekać nawet pięć lat - alarmują pacjenci. NFZ twierdzi, że kupuje tyle świadczeń, na ile oddział w danym województwie stać.
Na ścianach gabinetów zabiegowych w zespole poradni Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w pojawiły się kolorowe i bajkowe zwierzęta. Wszystko po to, aby mali pacjenci czuli się w szpitalu dobrze i bezpiecznie.
Dwie operację jednocześnie - wstawienie zastawki aortalnej TAVI i reoperację przecieku okołozastawkowego - wykonali lekarze z Kliniki Kardiochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. To pierwszy taki przypadek w Polsce
Pacjenci z dwóch pięter Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego zostali ewakuowani. Powód? Podejrzenie podłożenia ładunku wybuchowego.
Endoproteza stawu kolanowego i biodrowego, leczenie chorób naczyń, rezonans magnetyczny czy aparat ortodontyczny - to świadczenia, na które w województwie podlaskim czeka się najdłużej. Termin wizyty czy badania jest w tych przypadkach wyznaczany na koniec przyszłego roku, albo i na połowę 2019 roku.
Prawie 3,2 mln zł na innowacyjne badania medyczne zdobyli naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Granty będą finansowane zarówno z Narodowego Centrum Nauki, jak i z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju
750 tysięcy złotych - taką kwotę przekaże miasto na rzecz Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup sprzętu ratującego pacjentów z chorobami układu krążenia.
"Kobieto, za urodzenie ciężko chorego dziecka dostaniesz 4 tys. zł" - to propozycja rządu Beaty Szydło. Projekt ustawy "Za życiem" jest już w Sejmie. - To nawet nie jest zapomoga. Ja nie wiem co to jest - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Arnold Sobolewski, prezes białostockiej Fundacji "Pomóż im".
Szefowa kliniki nefrologii i wojewódzki konsultant do spraw pediatrii będzie przez najbliższe cztery miesiące pełniła obowiązki dyrektora Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego. Zastąpiła na tym stanowisku Janusza Pomaskiego, który sam zrezygnował.
- Rolą szpitala klinicznego jest bycie najlepszym ośrodkiem, więc skoro nie jesteśmy w stanie zapłacić tym najlepszym, to mamy duży problem - mówi rozmowie z "Wyborczą" profesor Adam Krętowski, rektor Uniwersytetu Białymstoku.
Janusz Pomaski, dyrektor Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku złożył rezygnację. Oficjalny powód to problemy zdrowotne. Nieoficjalnie mówi się, że zrobił to ponieważ nie mógł sprostać rosnącym żądaniom płacowym pracowników.
Maksymalnie miesiąc czeka się na zabiegi w komorze hiperbarycznej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. To jak na razie jedyna komora na wschodzie Polski. Na terapię kierowani są pacjenci z zatruciem tlenkiem węgla, z trudno gojącymi się ranami i głuchotą.
Bogusław Poniatowski, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego rezygnuje ze stanowiska. Szefował placówce przez 12 lat. Nie tylko wyciągnął ją z gigantycznych długów, ale też sprawił, że szpital stał się jednym z najlepszych szpitali w Polsce. Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi. Niebawem zostanie rozpisany konkurs.
Przysłowie na dziś głosi: Gdy wrzesień bez deszczów będzie, w zimie wiatrów pełno wszędzie. Może jednak aż tak mocno zimą nie powieje, bo przynajmniej w dzisiejszy wrześniowy poniedziałek ma trochę popadać.
Uniwersytecki Dziecięcy Szpital Kliniczny będzie jednym z dwunastu w Polsce, gdzie ma powstać centrum urazowe dla dzieci (CUD). Ruszy w przyszłym roku. Będzie to jedyne w województwie miejsce, w którym dzieci z ciężkimi urazami otrzymają błyskawiczną i kompleksową pomoc.
Ginekolog, który podczas swego dyżuru dopuścił się wielu zaniedbań przy porodzie wcześniaka usłyszał już zarzuty. Podobne postawiono dwóm położnym. Dziś mała Karolinka ma ponad rok, jest w domu, ale jej stan jest nadal bardzo poważny.
W drugiej połowie sierpnia w obiektach sportowych Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, ponad 300 dziecięcych pacjentów z oddziałów onkologicznych będzie walczyło o olimpijskie medale. Nie zabraknie tam białostockich pacjentów.
Do końca 2017 roku ma się zakończyć budowa Centrum Symulacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. To pracownie, które przygotują studentów medycyny do pracy z pacjentami.
Będzie więcej pieniędzy, ale nie oznacza to dużego zastrzyku finansowego dla podlaskich placówek służby zdrowia. Przyszłoroczny budżet Narodowego Funduszu Zdrowia w Białymstoku ma wynieść ponad 2 miliardy 180 milionów złotych. To o 94 miliony więcej niż w tym roku. Najmniej skorzystają na tym szpitale, a sytuacja poradni specjalistycznych nie zmieni się w ogóle.
Blisko trzy lata temu po raz pierwszy w historii polskiej medycyny został uruchomiony program finansowania zabiegów in vitro z pieniędzy rządowych. 30 czerwca program dobiega końca. W białostockich ośrodkach w tym czasie na świat przyszło kilkaset dzieci.
Małych pacjentów z oddziałów onkologii i kardiologii UDSK odwiedzili tacy bohaterowie jak: Kopciuszek, Kapelusznik, Iniemamocny, księżniczka Bella, myszki Miki i Miniee, Śnieżka, Anna i Elza z Krainy Lodu czy dobre wróżki. To miły akcent przy okazji dnia Dziecka Fundacji Bajkowa Fabryka Nadziei.
Nie trzeba czekać w kolejkach, obsługa zazwyczaj jest miła, a wszelkie badania i diagnostyka wykonywane są na wyspecjalizowanym i dobrym sprzęcie. Tak działają białostockie centra medyczne. I choć zdecydowana większość oferuje tylko płatne usługi, na brak pacjentów narzekać nie mogą.
I to na pewno nie jest żart na Prima Aprilis. W Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym od 1 kwietnia rusza e-rejestracja. To najłatwiejszy sposób na zapisanie dziecka na wizytę w poradni specjalistycznej.
Starzenie się jest nieuniknionym i trudnym do zaakceptowania procesem. Staje się ono jeszcze bardziej uciążliwe, gdy pojawiają się początki Alzheimera. Zwyrodnieniowa choroba układu nerwowego rozwija się powoli, lecz zmiany, jakie wywołuje w organizmie, są nieodwracalne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.