Na posesji jednego z myśliwych na terenie Puszczy Knyszyńskiej został znaleziony martwy ryś. A w zasadzie fragment ciała zwierzęcia. Myśliwy twierdzi, że martwe zwierzę ktoś mu podrzucił. Sprawę wyjaśnia sokólska policja.
Myśliwy mierzył ze sztucera do jednego z aktywistów sprzeciwiających się masowym polowaniom na dziki. Wulgarnymi słowami próbował zmusić ich do opuszczenia lasu podczas akcji, w ramach której próbowali nie dopuścić do polowania nieopodal Supraśla.
W sumie do 40 żubrów, w tym zdrowe osobniki, może zostać zastrzelonych w Puszczach Boreckiej i Knyszyńskiej w 2019 roku. Organizacje proekologiczne wątpią, czy odstrzał ten jest konieczny dla zapewnienia właściwej "liczebności i jakości populacji" żubra". - Dokonywać się ma bez przekonującego uzasadnienia, a dopuszczalna optymalna liczebność populacji jest wzięta z sufitu - przywołują opinie naukowców.
Największy europejski kot zamieszkuje najdziksze zakątki kraju. Obecnością rysia nizinnego, który jest bliski wyginięcia, może poszczycić się m.in. nasz region, a konkretnie Puszcze Białowieska, Knyszyńska i Augustowska. Aby go ratować, zdecydowaliśmy się na wspólną, świąteczną akcję z WWF Polska. Teraz, kupując prenumeratę Wyborczej, możesz pomóc zagrożonym gatunkom.
Celnicy z Białegostoku zlikwidowali bimbrownię, która działała w lesie w okolicach Gródka. W ręce mundurowych wpadła aparatura do produkcji nielegalnego alkoholu oraz kilkadziesiąt litrów gotowego wyrobu.
W rejonie Kopnej Góry w Puszczy Knyszyńskiej ma zamieszkać 20 żubrów. W zagrodzie pokazowej. Chwalą się tym Lasy Państwowe. - Polskie żubry pilnie wymagają zmiany podejścia Lasów Państwowych do tego gatunku: z hodowlanego do prawdziwie ochroniarskiego - komentuje ten fakt Małgorzata Górska z Greenpeace Polska.
Aktywiści Greenpeace Polska w czwartek (22.3) złożą apel do premiera i ministra środowiska o powstrzymanie odstrzału żubrów, zwłaszcza w celach komercyjnych. Podpisało się pod nim ponad 81 tysięcy osób.
Żubry zabijane są w ramach polowań komercyjnych za pieniądze. - Oburzające jest to, że z symbolu polskiej przyrody, który jest objęty ochroną ścisłą, robi się zwierzę hodowlane - mówią poruszeni działacze Greenpeace po odstrzale żubrów w Puszczy Boreckiej i Knyszyńskiej.
We wtorek (13 lutego) rano Nadleśnictwo Knyszyn otrzymało sygnał o łosiu, który wpadł do zbiornika wodnego i się topił.
Trzaskający mróz, bezwietrznie, chwila przed wschodem słońca i moment tuż po nim - wtedy jest szansa na najlepsze ujęcie. Majestatyczne olbrzymy na tle czerwonej kuli słońca - autorem jest Michał Kość, białostocki fotograf, który wyspecjalizował się w żubrach.
Stare, drewniane konstrukcje mają już odpowiednie wzmocnienie, gotowe są instalacje sanitarne i elektryczne. Jest już wydzielona przestrzeń na jadalnię, pokoje dla 30 osób, w piwnicy nabierają kształtów sale rekreacyjno-sportowe. Trwa konieczny remont w jedynej w regionie placówce, która zajmuje się leczeniem uzależnień dzieci już od 13. roku życia.
Droga do Supraśla zostanie całkowicie zamknięta - tak miało być jeszcze w grudniu. Teraz sytuacja się zmienia. Ale do ideału nowemu rozwiązaniu jest też daleko.
Powiedz "nie" polowaniom na żubra. Napisz list do generalnego dyrektora ochrony środowiska, by powstrzymał komercyjny odstrzał żubrów w Polsce - namawia Greenpeace Polska.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała zgody na odstrzał niektórych żubrów żyjących w Puszczy Knyszyńskiej i w Puszczy Boreckiej. W sumie do czterdziestu. Greenpeace Polska apeluje do premier Szydło o powstrzymanie tej decyzji.
Cztery parafie z obszaru Lokalnej Grupy Działania Puszcza Knyszyńska podpisały z Zarządem Województwa Podlaskiego umowy na remont zabytkowych kościołów i cerkwi.
Pomysł stworzenia innowacyjnego rozproszonego, systemu Obserwatoriów Przyrody wśród drzew oraz dolin rzek planuje realizować Lokalna Grupa Działania - Puszcza Knyszyńska wraz z partnerem z Ukrainy - Stowarzyszeniem Turystycznym z Iwanofraknowska.
Policjanci z Krynek nie mieli litości. Zlikwidowali leśną bimbrownię, prowadzoną przez 60-letniego mieszkańca gminy Gródek. Przechwycili aparaturę do produkcji bimbru oraz ponad 370 litrów nielegalnego alkoholu.
"Żubry w pejzażu Puszczy Knyszyńskiej" - to wystawa, którą można oglądać od 7 kwietnia w klimatycznych wnętrzach Państwowej Akademii Nauk Muzeum Ziemi w Warszawie. Autorem zdjęć jest białostocki fotoreporter i fotograf Michał Kość, którego pasją jest obserwowanie i fotografowanie żubrów w ich naturalnym środowisku.
Inspektorzy Lasów Państwowych po kontroli w Nadleśnictwie Borki uznali, że komercyjne polowania na żubra są zgodne z prawem i mają swoje uzasadnienie. Obrońcy przyrody nie poddają się, mają po swojej stronie kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Obrazek z fioletowymi polami kojarzony z Prowansją przenieśli do Puszczy Knyszyńskiej. Urszula i Grzegorz Kopciewscy w Dworzysku uprawiają lawendę, która przetwarzana jest na ponad 20 sposobów. Samo miejsce stało się atrakcją turystyczną, nominowaną do Podlaskiej Marki Roku, a w Białymstoku otworzyła się właśnie pracownia na warsztaty z lawendą w roli głównej.
W bieżącym roku leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku zbiorą ponad 17 ton szyszek sosnowych świerkowych i modrzewiowych. Pomogą im w tym alpiniści.
Zysk z jednego żubra przekracza 100 tys. zł. Za zastrzelenie króla puszczy myśliwi płacą, a mięso trafia do restauracji. Fundacja Dzika Polska we współpracy z portalem OKO.press ujawniła kulisy zabijania żubrów z Puszczy Knyszyńskiej.
W lasach w okolicach Goniądza krążyły o nim legend. Podobno, ktoś go kiedyś widział. Podobno, widziano również jego tropy. Ale pewności nigdy nie było.
Funkcjonariusze podlaskiej Służby Celnej zlikwidowali bimbrownię, która działała w lesie w Puszczy Knyszyńskiej, w okolicach Gródka. W ręce celników wpadło ponad 100 litrów tzw. "ducha puszczy" oraz aparatura do produkcji nielegalnego alkoholu.
Podlaskie. Zasilane Naturą - pod takim hasłem nasz region promuje się dzisiejszego (9 października) południa na warszawskim Dworcu Centralnym. Akcja ma na celu popularyzowanie województwa podlaskiego jako niezwykłego miejsca na ziemi, które otaczają tereny zielone. Prezentacji towarzyszy jej muzyka ambientalna, a wokół dworcowej przestrzeni roztacza się zapach lasów i lawendy.
W najbliższy długi weekend, między 12 a 15 sierpnia pasażerowie Przewozów Regionalnych będą mogli korzystać z prawie 5 tysięcy połączeń w całym kraju, kupując jeden bilet.
Nawałnice, które ostatnio przeszły nad Polską, spowodowały w lasach liczne szkody. W nadleśnictwach Puszczy Knyszyńskiej leśnicy policzyli już, że wichury z połowy czerwca zniszczyły lub uszkodziły w różnym nasileniu lasy, na łącznej powierzchni około 50 tysięcy hektarów.
Policjanci z Wasilkowa przedstawili zarzuty mężczyźnie podejrzanemu o kłusownictwo. Z ustaleń mundurowych wynika, że sprawca wykorzystał naszpikowany hakami i kotwicami wędkarskimi kawałek mięsa wieszając go na drzewie jako przynętę. Na szczęście żadne zwierzę nie ucierpiało. Za usiłowanie uśmiercenia zwierzęcia grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności
Katastrofalna nawałnica z zeszłego piątku spowodowała spore szkody w lasach. Powalone drzewa to nie tylko zawalidrogi, ale przede wszystkim duże zagrożenie pożarowe
17 czerwca nad północno-wschodnią Polską przeszły gwałtowne nawałnice. Wiatr wywrócił i połamał setki drzew w lasach. Leśnicy szacują, że szkody przekroczyły 600 tysięcy metrów sześciennych drewna.
Naszpikowane 80 wędkarskimi haczykami mięso wisiało w Puszczy Knyszyńskiej i miało być pułapką na leśnego drapieżnika: rysia lub wilka. Na szczęście straż leśna Nadleśnictwa Czarna Białostocka zlikwidowała pułapkę zanim ta wyrządziła krzywdę jakiemukolwiek zwierzęciu
Ponad 100 biegaczy z całej Polski wystartuje w pierwszym podlaskim ultramaratonie o nazwie Ultra Śledź Puszczy Knyszyńskiej. Dystans, który będą musieli pokonać to 80 km. Start biegu w sobotę, 13 lutego o godzinie 6.
Leśnikom z Nadleśnictwa Żednia udało się zaobserwować i sfotografować rysia. To zdarza się niezbyt często, ponieważ ten rodzaj ssaków z rodziny kotowatych jest płochliwy i występuje bardzo nielicznie.
Na szczęście nie wszystkie, ale tylko dwa. Para młodych samic wyruszyła w sobotę (5 grudnia) w drogę do Kutnej Hory w Czechach, gdzie wraz z trzema żubrami z Niepołomic i dwoma z Pszczyny zasilą tamtejszą hodowlę.
Jeśli chodzi o potencjał tras rowerowych, mało jest tak różnorodnych województw jak podlaskie. Coś dla siebie znajdą tu i miłośnicy ostrych adrenalinowych zjazdów, długich, spokojnych wypraw z sakwami i krótszych, krajoznawczych wycieczek. Oto kilka naszych propozycji.
Podlasianie Sławomir Szeremeta i Marek Włodzimirow to autorzy zwycięskiego filmu na pierwszej edycji DRON Festiwalu, który miał miejsce w Gdyni. Malowniczy obraz "Jesień w Puszczy Knyszyńskiej z lotu ptaka" kręcony był przez prawie trzy miesiące.
Przed nami kilka wolnych dni. Może w tym roku nieco mniej niż zwykle, ale to nie powód, by spędzić je w domu. Mamy szczęście mieszkać w takim zakątku Polski, że nawet zwykły weekend, nie mówiąc już o lekko przedłużonym, można spędzić na ciekawej wycieczce.
Nie lada szczęście mają leśnicy z Nadleśnictwa Żednia. Podczas patrolu udało się spotkać rodzinę rysi.
Historycy, leśnicy i pasjonaci dopisali właśnie kolejny rozdział w opowieści o wydarzeniach z czasów powstania styczniowego w Puszczy Knyszyńskiej. W rezerwacie Budzisk odnaleźli powstańcze obozowisko. Pomógł im w tym pamiętnik jednego z uczestników walk sprzed 150 lat.
Stan sieci drogowej, a także połączeń PKP i PKS na Podlasiu znakomicie ułatwia wybór roweru jako wakacyjnego środka lokomocji. Jeździć jest gdzie - znajdzie tu coś dla siebie i nawykły do przejeżdżania setek kilometrów sakwiarz, mistrz prędkości śmigający na smukłej szosówce czy wreszcie kolarz górski na swoim amortyzowanym rumaku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.