Ich bin ein Dojlider - mogę dziś sparafrazować słynne słowa, jakie w 1963 roku wypowiedział John F. Kennedy*. Dojlidy są dziś zagrożone i potrzebują wsparcia. Na szczęście takich, którzy mogą powiedzieć, że są "Dojliderami", jest dziś więcej. Znacznie więcej.
Ponad 1700 osób sprzeciwia się wizji, jaką urbaniści przygotowali dla Dojlid. Zamiast bloczydeł chcą niskiej zabudowy, zachowania stawów na Sklejkach i ogródków działkowych.
W centrum Białegostoku, na moście nad rzeką Białą pojawił się wreszcie pomnik profesora Władysława Bartoszewskiego. To jeden z projektów zrealizowanych w mieście, w ramach budżetu obywatelskiego. - Wbrew pozorom nie była to łatwa lokalizacja - mówi twórca pomnika Jacek Kiciński.
Mieszkańcy i działkowcy z Dojlid złożyli właśnie swoje uwagi do planu dzielnicy. Zgodnie podkreślają, że to ich wspólne postulaty. A podpisało się pod nimi ponad 1700 osób.
Już po raz piąty na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej organizowane jest we współpracy z miastem Białystok wydarzenie East Design Days. To największe w północno-wschodniej Polsce spotkanie architektów, urbanistów i designerów.
Budował mosty. I stanął na moście. W centrum Białegostoku można już zobaczyć pomnik profesora Władysława Bartoszewskiego.
Na moście nad rzeką Białą w poniedziałek (14 listopada) zaczął się montaż pomnika prof. Władysława Bartoszewskiego. Ma przypominać białostoczanom, że "Warto być przyzwoitym".
Izabela Branicka ma pojawić się wiosną na jednym z bloków osiedla Piasta. Tym samym - wzorem męża - doczeka się upamiętnienia na streetartowym planie miasta.
Stojący na rogu ulic Wesołej i Mazowieckiej charakterystyczny dom żelazko został sprzedany. Kupił go Adam Krzewski.
Po długiej przerwie i pracach remontowych Galeria Arsenał w Białymstoku ponownie otwiera swoją salę wystawową w zabytkowej elektrowni przy ul. Elektrycznej 13. W piątek (21 października) o godz. 19 w tej niezwykłej przestrzeni zostanie otwarta wystawa niezwykłej postaci - wybitnej czeskiej artystki wizualnej Evy Kotátkovej.
Protest przyniósł efekt. Ulica Fabryczna nie zostanie przebita od Jagienki do Poleskiej. Pomysł taki mieli urbaniści. Sprzeciwiali się temu mieszkańcy.
Mamy odpowiedź Banku Gospodarstwa Krajowego dotyczącą uszkodzenia białostockiej ławki z polską flagą. Ale czy planowane działania pozwolą nadal cieszyć się mieszkańcom z tej niewątpliwej atrakcji?
Wchodzić? Nie wchodzić? Korzystać? Nie korzystać? Te pytania kołaczą się w głowach tych białostoczan, którzy chcieliby posiedzieć na ławce z polską flagą. Ktoś jednak ławkę uszkodził.
Most przez rzekę Białą w ul. Elektrycznej przejdzie metamorfozę. To kolejna przeprawa przez białostocką rzekę, która doczeka się remontu.
Jeszcze w połowie lat 90. w stawach moczyło się tu drewno. Teraz urbaniści widzą na tym terenie... bloki. Zaczyna się kolejna próba przeforsowania zapisów o ich budowie w przestrzeni dawnej fabryki "Sklejki" na os. Dojlidy.
Do niedawna stał między koszem na śmieci, zardzewiałą rurą i ściętym drzewem. Teraz - w końcu - ustawił się na alei Bluesa. Miś Bluesman zmienił w końcu swoją miejscówkę.
Ponad 111 tysięcy kwiatowych cebul i ponad 18 tysięcy sadzonek krzewów i bylin zostanie posadzonych w najbliższym czasie na terenie Białegostoku. Gdzie będzie można podziwiać wiosną roślinność?
Choć mógłby to być zbiornik retencyjny dla Dojlid - a jednocześnie dalej świadczyłby o historii miejsca - specjaliści z Wód Polskich nie widzą obecnie możliwości oczyszczenia Stawu Młyńskiego na rzece Białej. Nie wykluczają jednak tego w przyszłości.
Generał Władysław Sikorski pojawił się na fasadzie Szkoły Podstawowej nr 20 przy ulicy Leśnej. Nieprzypadkowo - właśnie on patronuje placówce.
Od 14 października będzie można zobaczyć, jak Dojlidy widzą miejscy planiści. Jedno jest raczej pewne. Urzędnicy widzą je inaczej niż mieszkańcy tej zabytkowej dzielnicy.
Na początku sierpnia zapowiadaliśmy, że ma być objęta ochroną. Teraz wojewódzka konserwator zabytków zrobiła krok w tym kierunku. Następna wielkoformatowa praca Antoniego Szymaniuka doczeka się ochrony.
Wszystko w rękach - a dokładniej głosach - białostoczan. Już raz zdecydowali, że chcą, by na ulicach miasta pojawiły się małe figurki miśków. Czy teraz będzie ich więcej?
Jak pięknie wyglądają latem białostockie łąki kwietne - wszyscy wiemy. A za jakiś czas będzie można je zobaczyć też w familijnym filmie "Dzieci Doktora Motyla". Film będzie kręcony w Białymstoku i na Podlasiu, póki co twórcy szukają odtwórców ról dziecięcych: chłopca w wieku 7-9 lat i dziewczynki w wieku 9-11 lat. Trwa internetowy casting, zgłoszenia można wysyłać do 10 października.
Białystok. Rozpoczął się plebiscyt "Na ratunek starym domom". Białostoczanie będą mogli się wypowiedzieć, który z 8 wybranych do głosowania zabytkowych budynków najbardziej chcą ocalić. Głosowanie potrwa do końca listopada. Jego wyniki - w postaci listy rankingowej - przekazane zostaną władzom miasta.
Białystok. Już w 1937 roku na łamach wydawanego przez Wiktora Iwanickiego niezależnego informacyjno-krytycznego pisma dwutygodniowego "Fama" pojawił się apel, by w Białymstoku powstał szalet publiczny. Dlaczego o tym wspominamy? Nowym szaletem właśnie pochwalił się wiceprezydent Rafał Rudnicki.
Początkowo jeden z deweloperów chciał wejść tu z blokiem, w którym byłyby tzw. mieszkania covidowe. Teraz próbuje już normalnej ścieżki urzędowej. Jak zakończy się sprawa budowy przy ulicy Nory Ney?
Mural z wizerunkiem znanego z nacjonalistycznych poglądów gen. Józefa Hallera pojawił się na białostockich Dziesięcinach. To za sprawą fundacji, na czele której stoi zadeklarowany endek, miłośnik Romana Dmowskiego oraz "przytulonych" do tej fundacji wszechpolaków. Generał Haller za sąsiada ma Zenka Martyniuka, którego mural widnieje nieopodal.
Podczas wrześniowej sesji rady miejskiej radni nadali nazwy trzem niewielkim ulicom na Bagnówce i Dojlidach Górnych.
Głosy radnych PiS - choć są w mniejszości - wystarczyły, by przeforsować przez radę miasta pomysł zbudowania w Białymstoku pomnika Romana Dmowskiego. Odbyło się to przy milczącej zgodzie radnych Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050.
Gmina Białystok wystawia na sprzedaż kolejną nieruchomość przy Młynowej. Liczy na zainteresowanie podobne do działki, jaką sprzedano właściwie po sąsiedzku. Jest jednak pewne "ale...".
Wraca temat budowy w Białymstoku pomnika Romana Dmowskiego. Tym razem próbuje przeforsować go grupa radnych głównie z klubu PiS. Chcą, by Dmowski stał naprzeciwko kościoła św. Rocha, na placu Niepodległości.
Wojewódzka konserwatorka zabytków zaczęła proces wpisywania do rejestru zabytków trzech budynków z Białegostoku. Apelowało o to Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.
Tylko do godziny 22 włączone są iluminacje zabytków i świątyń w Białymstoku. Z części podświetleń miasto w ogóle rezygnuje.
Wizerunek marszałka Józefa Piłsudskiego pojawił się na nowym bloku u zbiegu Starobojarskiej i Łąkowej. Nieprzypadkowo. Tu stał dom, w którym w 1921 roku marszałka śniadaniem podejmował prezydent Bolesław Szymański. Szczegół tylko, że drewniany dom - choć mógł jeszcze zostać wyremontowany - po podpaleniu spłonął. I to w momencie, gdy zaczynała się dyskusja, by uznać go za zabytek.
Do Wód Polskich trafił wniosek, by na białostockich Dojlidach odtworzyć zarośnięty Staw Młyński.
Na jednym z powojennych bloków przy Lipowej montowane jest właśnie ciężkie, kamienne boniowanie. Jest niezgodne z zapisami ochronnymi dla budynków przy tej ulicy.
Białystok. Futurystyczny obiekt stojący pod wzgórzem św. Rocha - białostockie Spodki - przejdzie remont. Podlaski Instytut Kultury planuje też prace w siedzibie przy ulicy Kilińskiego.
Do końca listopada w ogrodzie Branickich ma stać tzw. Ławka z polską flagą. Miejsce pomagał wybrać wojewoda Bohdan Paszkowski (PiS). Za kuriozalną instalację - z absurdalnym regulaminem - odpowiada Bank Gospodarstwa Krajowego. Ławka - jak wynika z oświadczenia wojewódzkiej konserwatorki zabytków - stanęła bez jej zgody.
Miasto jej nie chciało. Powstaje więc na terenie, na który gmina nie ma wpływu. Zgodę na białostocką "Ławkę z polską flagą" musiała wydać wojewódzka konserwatorka zabytków.
Miasto Białystok robi pierwszy krok do zakrojonej na szeroką skalę modernizacji Plant. Zaczyna od... poszukiwania osoby, która będzie pełniła nadzór nad inwestycją.
Copyright © Agora SA