- Nasi wolontariusze są nękani przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej. To jest szykanowanie, ograniczanie praw obywatelskich. Straż Miejska zachowuje się tak, jakby była cenzorem debaty publicznej - grzmieli działacze Fundacji Pro - Prawo do Życia podczas posiedzenia jednej z komisji białostockiej rady miejskiej. Komisja zajmowała się działaniami miejskich strażników przy okazji zgromadzeń organizacji antyaborcyjnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.