Obok szkoły gastronomicznej przy ulicy Antoniukowskiej w Białymstoku pali się opuszczony budynek. Jest tam ogromne zadymienie.
Białostoccy policjanci zatrzymali sprawcę podpalenia mieszkania. 36-latek po kłótni z partnerką podpalił kanapę, a sam uciekł. Mężczyzna już usłyszał zarzuty: spowodowania pożaru oraz uszkodzenia ciała
Dwa wozy strażackie były potrzebne do tego, aby ugasić pożar budynku przy ulicy Pięknej w Białymstoku. Na razie nie są znane przyczyny zdarzenia. Nie jest wykluczone, że było to podpalenie.
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 53-letniemu mężczyźnie, który jesienią groził, że podpali biuro oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Bielsku Podlaskim.
Do dwóch pożarów doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Białymstoku. Przy Tarnowskiej na Wygodzie paliła się piwnica w domu jednorodzinnym, przy ulicy Bema spłonęła kuchnia w bloku.
Dziś (10.03) przed godz. 17 straż pożarna otrzymała sygnał, że przy ul. gen. Sulika na osiedlu Pieczurki pali się auto. Pożar szybko dało się ugasić, ale to już nie pierwszy taki przypadek w mieście.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (15.02), w dwóch miejscach Białegostoku policja musiała gasić pożary samochodów. Nie wiadomo jednak, czym były spowodowane.
O godz. 17.03 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze w domu jednorodzinnym murowanym w Zaściankach przy Szosie Baranowickiej.
Tajemnicza eksplozja, a w efekcie popękane ściany, wybite szyby - do takiej sytuacji została wezwana straż pożarna w miejscowości Leśniki koło Siemiatycz. Wiele wskazuje na to, że w łazience jednego z domów wybuchły dezodoranty.
50 osób ewakuowano z bloku socjalnego przy ulicy Dojnowskiej w Białymstoku. W jednym z mieszkań wybuchł pożar.
Dziś na trasie z Białegostoku do Korycina na wysokości miejscowości Krasne Folwarczne zapaliła się ciężarówka z drewnianymi płytami i zablokowała drogę krajową nr 8
Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Krynkach wynieśli mężczyznę z płonącego domu. 68-letni mieszkaniec Ozieran Wielkich przeżył dzięki ich szybkiej interwencji.
Trzy zastępy strażaków przyjechały do pożaru, jaki wybuchł wczoraj w nocy na ulicy Warszawskiej. W jednym z bloków paliła się tu kuchnia.
We wsi Ołdaki koło Moniek doszczętnie spłonął drewniany dom jednorodzinny. Na szczęście nie został poszkodowany nikt z dziesięcioosobowej rodziny, która w nim mieszkała.
35-letni mężczyzna zgniął w pożarze, który wybuchł w sobotę wieczorem w baraku komunalnym na Lipowcu w Augustowie. wedłyug wstępnych ustaleń policji ogień najprawdopodobniej zaprószyła sama ofiara.
Policja zatrzymała dwie kobiety i mężczyznę. To prawdopodobnie oni w niedzielę najpierw pobili, a potem podpalili dom 43 - latka. Dzisiaj wszyscy usłyszeli zarzuty.
Straż pożarna o pożarna murowanego domu w Wasilkowie została zaalarmowana dziś (5.12) około godz. 4.30. Ogień pojawił się na poddaszu.
Starszy mężczyzna zginął w pożarze własnego domu, jaki wybuchł we wtorek późnym popołudniem w Pulszach koło Wyszek, w powiecie bielskim.
60-letni mężczyzna zginął w pożarze pustostanu przy ulicy Noniewicza w Suwałkach. Na razie policja nie zna jego tożsamości.
Dziś (24.11) nad ranem doszło do pożaru drewnianej stodoły w miejscowości Nowoberezowo, w której na noc zamknięto około 50 strusi. Niestety zwierzęta padły w ogniu.
Dwie dziewczynki, 4 i 7-letnia, poniosły śmierć w pożarze drewnianego domu mieszkalnego w miejscowości Chytra pod Hajnówką. Ogień zauważono w poniedziałek (23.11) wczesnym wieczorem, strażacy prowadzili akcję gaśniczą przez kilka godzin.
Groził, że podpali biuro oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Bielsku Podlaskim. 53-latek został już zatrzymany przez policjantów.
Straż pożarna otrzymała sygnał o pożarze drewnianego budynku przy ul. Konopnickiej po godz. 21.Do gaszenia domu, stojącego naprzeciw bloków mieszkalnych w pobliżu przedszkola i szkoły, trzeba było dowozić wodę
Tej nocy strażacy w regionie walczyli z dwoma pożarami domów w Łapach i w okolicach Rajgrodu. Niestety, w przypadku tej drugiej lokalizacji dach nad głową straciła 12-osobowa rodzina.
Za strażakami bardzo ciężka, trwająca całą noc akcja gaśnicza na terenach Biebrzańskiego Parku Krajobrazowego. Spłonęło aż 60 hektarów traw i krzaków, na szczęście nikt nie ucierpiał.
Pięć rodzin, które w nocy z piątku na sobotę w pożarze straciły swoje mieszkania, otrzymują pomoc. Władze Bielska Podlaskiego wypłaciły już zapomogi, a za pośrednictwem harcerzy zbierane są najpotrzebniejsze rzeczy.
90-letni mężczyzna stracił życie w nocnym pożarze, który wybuchł we wsi Bryki. Jego 50-letni syn zdołał uciec z płonącego, drewnianego budynku.
Siedmioletni chłopiec zginął w pożarze drewnianego domu komunalnego przy ulicy Kościuszki w Bielsku Podlaskim. Budynek, zamieszkiwany przez kilka rodzin stanął w płomieniach tuż przed północą w piątek.
Aż 9 zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem w Siemianówce. Spaliły się dwa budynki gospodarcze i stodoła .
W przeddzień drugiej rocznicy tragicznego pożaru wieży kościoła św. Wojciecha w Białymstoku na świątyni zamontowano nowy krzyż. Operację wykonywaną za pomocą wielkiego dźwigu obserwowała blisko setka parafian.
Policjanci z posterunku policji w Filipowie zatrzymali sprawców podpalenia. Było to dwóch mężczyzn w wieku 28 i 29 lat. Przyznali się do winy.
Z powodu utrzymującego się dużego zagrożenia pożarowego i panującej suszy Nadleśnictwo Łomża wprowadza zakaz wstępu do lasu. Zakaz obowiązuje od 21 sierpnia do odwołania. Za nieprzestrzeganie zakazu wstępu do lasu grozi mandat w wysokości 500 zł.
Suwalscy policjanci na ulicy Utrata zauważyli kłęby dymu wydobywające się z otwartego okna jednego z mieszkań. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na ratunek, ewakuowali z budynku 12 osób oraz rozpoczęli gaszenie pożaru.
Kilka hektarów lasu płonie w gminie Dobrzyniewo Duże w okolicach miejscowości Ponikła. W akcji udział biorą strażacy z Białegostoku i okoliczni ochotnicy.
Do 15 listopada dach zniszczonej w pożarze wieży kościoła Świętego Wojciecha ma być gotowy. Do tego czasu ma być pokryty blachą i ma na nim stanąć krzyż na pozłacanej kuli. W piątek na wieży stanęła kolejna konstrukcja.
Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, jaki wybuchł w nocy w miejscowości Zubole niedaleko Trzciannego. Dom, w którym mieszkała sześcioosobowa rodzina, spłonął doszczętnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wszyscy członkowie rodziny sami zdążyli się ewakuować jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.
Utrzymujące się od tygodnia upały powodują wysychanie rzek i nie pozostają bez znaczenia na stan ściółki leśnej. Szczególną ostrożność należy zachować właśnie w lasach. W sobotę przez wiele godzin strażacy gasili pożar lasu w miejscowości Romanowo w gminie Michałowo. Wyjeżdżali też do palących się łąk.
Kilka godzin trwało gaszenie pożaru drewnianego domu we wsi Konowały w gminie Choroszcz. Kiedy straż przybyła na miejsce, dzieci na szczęście nie było już w środku, a rodzice stracili przytomność i zostali przewiezieni do szpitala.
Jeżeli w najbliższych dniach nie spadnie solidny deszcz, będziemy musieli wprowadzić całkowity zakaz wstępu do lasów na obszarze województwa podlaskiego - zapowiadają leśnicy.
Słup czarnego dymu widoczny z całego Białegostoku, ranny strażak i kolejny przedwojenny budynek do rozbiórki - to bilans pożaru, jaki wybuchł dzisiaj tuż przed południem w rejonie ulicy Artyleryjskiej.
Copyright © Agora SA