23. minuta meczu. Rzut rożny. Bramkarz wpada z impetem w Sebastiana, pomocnika własnej drużyny. Seba nie podniesie się już z boiska. Uraz kręgosłupa. Ale ten mecz jeszcze się dla niego nie skończył. Każdego dnia staje do walki. - Ludzie dobrej woli, pomóżcie Sebkowi stanąć na nogi. Pomóżcie, błagamy!!! - proszą koledzy z drużyny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.