Koncert flamenco grupy Berriketan przy akompaniamencie tajemniczo brzmiącego instrumentu txalaparta - to bez wątpienia będzie jeden z najważniejszych punktów programu tegorocznej edycji Dni Hiszpańskich w Białymstoku.
W ten piątek (21.10) rozpoczyna się w całej Polsce, po raz pierwszy także w Białymstoku Festiwal Restaurant Week, który potrwa aż do 30 października. W naszym mieście bierze w nim udział 10 wybranych lokali, które przygotowały z tej okazji specjalne menu złożone z przystawki, dania i głównego w jednej cenie - 39 zł. Zobacz, jakie są ich propozycje.
Spektakle, spotkania, czytanie performatywne. W piątek (23.09) w regionie zaczyna się Festiwal Teatralny ODE - jeszcze bogatszy i ciekawszy niż przed rokiem. Przez tydzień w Białymstoku, Bielsku Podlaskim, Hajnówce i Teremiskach zobaczyć można będzie różne odcienie kultury białoruskiej w teatrze. Na wszystkie pokazy - wstęp wolny. Trzeba tylko wcześniej zarezerwować bezpłatne wejściówki.
Polscy łucznicy w himalajskich plenerach, na planie bollywoodzkiego romansu... Sportowcy z Polski zachwycili filmowców z Bollywood i zagrali legendarnych wojowników z królewskiego rodu... Nasi łucznicy konni osiągnęli taki stopień maestrii, że upomniało się o nich Bollywood...
Po czterech dniach, ponad 50 koncertach - pod gołym niebem, w klubach, na lawecie - zakończył się w niedzielę (10.07) w Suwałkach największy plenerowy festiwal bluesowy w kraju. Zjechały nań gwiazdy gatunku z Polski i zagranicy, zjechali fani. Każdy mógł znaleźć tu coś dla siebie - obok rasowego bluesa było też wiele koncertów z muzyką funkcjonującą około bluesa. Miasto tętniło muzyką od rana - już od śniadań festiwalowych, przez popołudniowe granie, do późnej nocy.
Suwałki tętnią bluesem - trwa tam największy plenerowy festiwal bluesowy w kraju. Koncerty, spotkania, śniadania, bluesowanie od rana do nocy. Świetne występy - m.in. The Delta Saints, choć bluesa akurat było w ich graniu mało, ale energii i dobrzej muzyki dużo. Suwałki Blues Festival potrwa do niedzieli (10.07)
Zaczęło się! Suwałki tętnią od czwartku (7.07) bluesem. Na ulicach, w klubach, na śniadaniu i w nocy. Huknęła, niekoniecznie bluesowo, nawet armata. Ten weekend należy do Suwałk. Warto się wybrać na największy plenerowy festiwal bluesowy w kraju - Suwałki Blues Festival. Przed nami jeszcze trzy dni zabawy.
Rosyjscy klezmerzy, którzy potrafią zagrać w swoim stylu wszystko, choćby Rammsteina, cygański skład z Wenezueli, turecki zespół z Izraelką pochodzenia irańskiego na czele, pozytywne granie prosto ze środka Afryki, a do tego jeszcze Węgrzy, Bułgarzy i trzy zespoły z Polski. W dniach 22-24 lipca wszyscy spotkają się na wiejskim podwórzu w Czeremsze. Fantastyczny plenerowy festiwal folkowy coraz bliżej, rezerwujcie termin. W tym roku również z błotem w tle, a konkretnie: zawodami w piłce błotnej!
Pomysłodawcy filmu krótkometrażowegio "Bocian", który ma być kręcony na Podlasiu, właśnie wystartowali ze zbiórką funduszy za pośrednictwem portalu crowdfundingowego "Polak Potrafi". Ma to być pierwsza "Odyseja Podlaska", a aby zrealizować etiudę, potrzeba minimum 6 tys. zł. Zdjęcia mają się rozpocząć 22 lipca w rejonie Michałowa.
Ekipa Dziew/czynów, która stoi za pomysłem nazwania jednej z ulic na Bojarach imieniem Nory Ney, przedwojennej gwiazdy ekranu dorastającej w Białymstoku, właśnie otrzymała potwierdzenie, że pod inicjatywą uchwałodawcza złożono odpowiednią ilość podpisów mieszkańców. Radni wprowadzą ten punkt do porządku obrad na sesji po wakacjach.
Drewniane, wiekowe obiekty sakralne, kapliczki oraz tradycyjne zabudowania wiejskie z regionu - to wszystko można zobaczyć na fotografiach, które prezentowane są podczas plenerowej wystawy, zatytułowanej "Śladami zapomnianego Podlasia - nasza tożsamość w pamięci przyszłych pokoleń".
Zatrzęsienie koncertów, różne odcienie bluesa, gwiazdy gatunku z różnych stron świata. To wszystko już w dniach 7-10 lipca na największym plenerowym festiwalu bluesowym w kraju. W tym czasie po prostu nie można nie być w Suwałkach! Zapowiada się fantastyczny weekend z Suwałki Blues Festival.
Drewniane, wiekowe obiekty sakralne, kapliczki oraz tradycyjne zabudowania wiejskie z regionu - to wszystko można zobaczyć na fotografiach, które zostaną zaprezentowane podczas plenerowej wystawy, zatytułowanej ?Śladami zapomnianego Podlasia - nasza tożsamość w pamięci przyszłych pokoleń?.
W warstwie muzycznej współgrają dwa silne głosy: amerykańskiego wokalisty Edwina Cottona i zaledwie 12-letniego Michała Cywoniuka z Rokiego. A teledysk do piosenki ?Hearts? to przyjazne, akceptujące twarze ludzi spacerujących po Białymstoku - wielu narodowości, ras, w różnym wieku.
Dziś o godz. 20 w białostockim pubie 6-Ścian po raz pierwszy obejrzeć będzie można teledysk do piosenki ?Hearts? zespołu Roki i Edwina Cottona. Wydarzeniu towarzyszyć będzie koncert muzyków - przyjaciół zespołu Roki.
Leżaki, poduchy pojawią się w hali Wydziału Architektury, a industrialną przestrzeń wypełnią ambientalne dźwięki. W poniedziałek (20.06) Up To Date Festiwal i Politechnika Białostocka zapraszają na Ósmy Białostocki Salon Ambientu. Klimatyczne dźwięki to przedwakacyjna ?przypominajka? o festiwalu, który odbędzie się we wrześniu. Organizatorzy ogłosili kolejnych artystów, którzy pojawią się wtedy w Białymstoku.
Niezwykłe spotkanie, niezwykła płyta. On, słynny pakistański pieśniarz. Ona, polska wokalistka, zanurzona w podlaskich dźwiękach. Z ich wspólnego muzykowania zrodził się fantastyczny orientalno-słowiański wielogłos, w którym pobrzmiewają różne języki: hindi, urdu, purabh, polski, jidisz. Płyta ?Poland-Pakistan. Music without borders? Shafquata Ali Khana i Karoliny Cichej w piątek (17.06) ma premierę na festiwalu w Poznaniu, w sobotę - we Wrocławiu.
Znów pełna drezynownia, znów proste w niej i piękne dźwięki. A przecież przestrzeń to do muzykowania nieoczywista - kto słyszał wcześniej, by śpiewać wśród kolejowych maszynerii, w garażu drezyn? A jednak od lat ekipa Czeremszyny właśnie tu ściąga ciekawych muzyków i funduje publice dobrą zabawę. Tym razem ściągnęła Lubelską Federację Bardów i znaną songwriterkę - Martynę Jakubowicz.
Było sadzenie żonkilowych cebulek, a kiedy wyrosły z nich kwiaty - żonkilowe kwesty. W tym roku padł rekord, jeśli chodzi o wynik wszystkich zbiórek, łączna kwota to 239 tys. 997,77 zł. A wszystko po to, aby uwrażliwiać na potrzeby małych podopiecznych Fundacji Pomóż Im prowadzącej Białostockie Hospicjum dla Dzieci. Zakończyła się właśnie 6. edycja kampanii ?Pola Nadziei?.
Na te koncerty wielu czeka cały rok. W miejscówce nietypowej - bo przy torach, wśród tajemniczej maszynerii, imadeł i kabli - zabrzmi folk, blues i piosenka autorska. Do garażu drezyn kolejowych przy ul. Wiatrakowej w piątek (10.06) po raz kolejny zawita PodkOFFa - Podlaska Odjazdowa Drezynownia Kolejowa. Czeremszyna tradycyjnie nie dość że zagra sama, to jeszcze zaprosi Lubelską Federację Bardów i Martynę Jakubowicz.
Każdy kto był, wie, że jest skocznie i radośnie. Kto nie był - powinien to sprawdzić. Dobra zabawa, znane i lubiane piosenki na białoruską nutę i okazja do tańca - wszystko to już 12 czerwca na placu między Białostockim Teatrem Lalek a operą.
W tym roku organizowana jest już szósta edycja konkursu literackiego "Esperanto łączy ludzi". Tym razem organizatorzy czekają na eseje na temat "Emigranci: ja, ty, on...".
Radość miały dzieci, radość mieli dorośli. Całe rodziny przyszły z kocykami, leżakami, przegryzkami w piątkowy wieczór (3.06) na wieczorne oglądanie dobranocek pod chmurką. Parking przy gimnazjum na ul. Piastowskiej całkowicie zmienił przeznaczenie - na kilka godzin przekształcił się w plenerową salę kinową.
W przyszłym tygodniu rozpoczyna się druga edycja warsztatów, które poprowadzą młodzi ludzie, zrzeszeni jako "Białystok z Drewna". W ubiegłym roku taka akcja cieszyła się dużym powodzeniem, więc na zainteresowanie liczą i w tym roku.
W Białymstoku zaczął się Festiwal Filmów Dzieci i Młodzieży Anim@kcja i potrwa do soboty (4.06). Diabelska góra, dziwny kot, Janek Groszek, zaginiona Legontyda, Bojary - to tylko niektórzy z bohaterów filmów zrealizowanych przez dzieci i młodzież z całej Polski. Prace z całej Polski oglądać można w piątek (3.06) od rana, w piątek też jeszcze - po zapadnięciu zmroku - warto wpaść na plenerowy pokaz ?dobranocek pod chmurką? - czyli bajek Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku Białej z lat 1950-2000.
Dania z grasicą cielęcą i schabem podbiły podniebienia jury. W tym roku tytuł najlepszej restauracji w regionie zdobyła Czarna Owca.
W zeszłym roku młodzi ludzie, zrzeszeni jako ?Białystok z Drewna", zorganizowali cykl warsztatów inspirowanych drewnianą architekturą Białegostoku, przygotowali wystawę. W tym roku projekt rusza na nowo.
Przed nami druga edycja konkursu na najlepszą restaurację województwa podlaskiego. Kucharze z 8 zgłoszonych lokali zmierzą się 31 maja w siedzibie Podlaskiej Akademii Kulinarnej. Ich zadanie to wykreowanie dania głównego i przystawki na bazie lokalnych produktów. W jury zasiądą m.in. Robert Sowa i Tomasz Jakubiak.
Robot Photon został ulubieńcem konsumentów. Podczas gali w Operze i Filharmonii Podlaskiej (25.05) poznaliśmy też sześć innych Podlaskich Marek Roku wybranych przez kapitułę w 12. edycji konkursu. Nowym honorowym ambasadorem województwa podlaskiego został filmowiec Tomasz Bagiński, a Ambasadorem Podlaskiej Gospodarki - przedstawiciele branży metalowej.
Do biura rady miasta trafiły już dokładnie 1496 podpisów białostoczanek i białostoczan, ale też oraz osób spoza miasta wspierających inicjatywę, aby w Białymstoku powstała ulica Nory Ney. Najwcześniej w czerwcu projekt może trafić pod obrady radnych, kilku z nich zresztą także podpisało się na listach. Dziś (25.05) przypada 110 rocznica urodzin aktorki.
Diabelska góra, dziwny kot, Janek Groszek, zupa ogórkowa, zaginiona Legontyda, Bojary - to tylko niektórzy z bohaterów filmów zrealizowanych przez dzieci i młodzież z całej Polski. Na początku czerwca (2-4.06) zobaczyć je będzie można w Białymstoku - na Festiwalu Filmów Dzieci i Młodzieży Anim@kcja, organizowanym po raz siódmy przez Młodzieżowy Dom Kultury. To będzie prawdziwe święto młodego kina - w programie również familijne pokazy plenerowe.
Zakończyła się już zbiórka podpisów pod inicjatywą uchwałodawczą, aby w Białymstoku, na Bojarach powstała ulica przedwojennej aktorki, która tu się wychowała i spędziła dzieciństwo. Do biura rady miejskiej trafią w 110. rocznicę urodzin Nory Ney, czyli Soni Nejman.
Kuszące usta, nadmiar słodyczy i hipnotyzująca choreografia w japońskim stylu. Do tego białoruska opowieść o chęci dominacji nad drugim człowiekiem i debiutancki film fabularny jednego z najważniejszych polskich artystów - o wdarciu się cywilizacji w utopijny świat. Trzy mocne, trzy różne propozycje zafundowały nam na finał Dni Sztuki Współczesnej. Jeden z najważniejszych białostockich festiwali zakończył się w niedzielę (22.05) przed północą.
Wykrzyczały to, co większość matek czuje, ale głośno o tym nie mówi. I tak rozemocjonowały widownię, że w godzinę po spektaklu część widzów w ogóle nie chciała opuszczać teatru. Podział na aktorów i widzów już dawno przestał istnieć, każdy dzielił się swoimi doświadczeniami. Spektakl przeszedł płynnie w rozmowę o życiu, a ta pewnie trwałaby, i trwała, gdyby w końcu nie uznano, że może jednak damska część szczecińskiego Teatru Kana powinna odpocząć.
Zakapturzony bosy chłopiec potężnych rozmiarów pojawił się na ścianie bloku przy Antoniukowskiej 42. Od kilku lat mamy już dziewczynkę z konewką, a teraz - kolejną postać dziecięcą: chłopca łowiącego złotą rybkę. Dziś (22.05) w mieście kończą się Dni Stuki Współczesnej, zostaje sporo wrażeń i dobrych emocji, ale zostaje też coś namacalnego - kolejny mural.
Wielka klatka na środku rynku, w niej pomazane sadzą stworzenia. Nabiegłe krwią oczy, zdeformowane głowy, piski, pochrząkiwania, czasem drobna scysja. Wystarczyły trzy godziny, a nawet mniej, by zorientować się, że wielu przechodniów gotowych jest uwierzyć w krasnoludki, a tym bardziej w to, że gdzieś w górach ciągle żyje dziwne plemię Skłamów. I że właśnie w obwoźnej klatce przywieziono je do Białegostoku.
Tłumy na ?Calineczce dla dorosłych?, tłumy na koncercie Smolik/Kev Fox, rozluźniona, odprężona, naergetyzowana publiczność, która nie chce artystów wypuścić ze sceny, czy to teatralnej, czy koncertowej. Piątkowa (20.05) odsłona Dni Sztuki Współczesnej fundowała wieczór pełen dobrych emocji.
Po trwających blisko miesiąc pracach remontowo-budowlanych, w piątek (20.05) zakończył się remont łazienki podopiecznego Fundacji "Pomóż Im" - 2-letniego Krzysia z Czarnej Białostockiej. Pomieszczenie udało się odnowić dzięki wsparciu sponsorów, ale przede wszystkim dzięki organizatorom i uczestnikom akcji "Modny Białystok Pomaga".
W jeden wieczór - ekwilibrystyka słowna, w drugim - fizyczna. Jak omamić widza, iż ten uwierzy, że choć aktor pełza, to tak naprawdę utrzymuje się w pionie? Jak rozegrać tę samą scenę na blisko 50 sposobów - np. medycznie, rubasznie i onirycznie? A w tym wszystkim jeszcze Lech Janerka, który przenosi słuchaczy w czasie i dostarcza jeszcze innych emocji. W mieście trwają Dni Sztuki Współczesnej.
We wtorek wieczorem oficjalnie zainaugurowano XIV Podlaski Festiwal Nauki i Sztuki. W ramach oficjalnej części, zebrani w Uniwersyteckim Centrum Kultury, wysłuchali wykład o odkryciu fal grawitacyjnych oraz fenomenalny koncert piosenki francuskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.