Milionowym klientem okazał się Grzegorz Wiszowaty, który Pływalnię Rodzinną Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Stromej odwiedza choć raz w tygodniu. W piątek (24 września) czekały na niego gratulacje i upominki.
Ponownego używania wody z miejskich pływalni domagają się od władz Białegostoku działacze Polski 2050 Szymona Hołowni. Ma to "wspomóc ograniczenie zużycia wody, nie niesie za sobą negatywnych skutków dla środowiska i jest z sukcesem wykorzystywane w innych miastach".
Trzy pływalnie Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Białymstoku są otwarte - mogą się na nich odbywać grupowe zajęcia pływackie, aquaaerobiki i ćwiczenia rehabilitacyjne. Chętni mogą się dopisywać do grup zorganizowanych, bilety indywidualne natomiast nie będą sprzedawane. Obowiązuje też zakaz korzystania z urządzeń do relaksu, jak sauny, jacuzzi czy strefy SPA.
Z końcem maja, na trzy miesiące, zmieniają się grafiki pracy białostockich basenów. Pływalnia Rodzinna i Pływalnia Kameralna będą czynne zamiennie. Pływalnia Sportowa latem przejdzie najpoważniejszy remont.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)