kościół katolicki
Jasnego stanowiska biskupów przy okazji protestu niepełnosprawnych nie było, bo mogłoby zostać odczytane jako krytyka rządu. Jak tak byłoby odczytane, to rząd może się nam zmienić, a jak rząd nam się zmieni, to może być gorzej, bo przyjdą liberałowie. Więc lepiej morda w kubeł - nie kryje krytyki wobec takiej postawy Kościoła o. Paweł Gużyński.
niepełnosprawni
Pilnie potrzebny jest w Białymstoku program mieszkalnictwa wspieranego, alternatywa dla domów pomocy społecznej oraz wsparcie opieki wytchnieniowej dla opiekunów osób z niepełnosprawnością. Tak uważa Inicjatywa dla Białegostoku i jej przyszła kandydatka na prezydenta Białegostoku Katarzyna Szop-Rutkowska.
Po raz drugi w Białymstoku zorganizowana została pikieta solidarności z protestującymi w Sejmie rodzicami osób niepełnosprawnych. Tym razem w Dniu Matki. "Nie strzelnice, tylko godne życie", czy "Sejm się odgradza, PiS się nagradza" - wypisano na transparentach. - Niech marszałek Kuchciński nie całuje po rękach kobiet, które wyszydzał - apelował jeden z manifestujących.
Po raz drugi w Białymstoku organizowana jest pikieta solidarności z protestującymi w Sejmie matkami osób niepełnosprawnych. Tym razem w Dniu Matki.
Problem dorosłych osób niepełnosprawnych w Polsce był przez wiele lat pomijany. Polską rządziły różne partie, ale żadna nawet nie starała się, aby w kompleksowy i mądry sposób go rozwiązać.
Żeby przyszedł ktoś z tych rządzących na jeden dzień, obsłużył go, umył, ubrał, nakarmił, położył spać... Choćby jeden dzień! Może wtedy by wiedział, co to jest. Bo nie ma tak, że nie dasz rady, że coś cię boli. Musisz i koniec.
Białystok
Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku na swojej stronie internetowej po raz kolejny "rozprawia się" z "Wyborczą". Tym razem - jak to określa - podjęła polemikę z moją relacją dotyczącą białostockiej akcji solidaryzujących się z protestującymi rodzicami osób niepełnosprawnych w Sejmie.
Policjanci wyciągali z tłumu i spisywali uczestników akcji wsparcia dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów, zorganizowanej w poniedziałek (21.05) w centrum Białegostoku przez KOD. - Wstyd! - krzyczeli pod ich adresem manifestanci.
PiS
- Te strzelnice, obrona terytorialna, te ławeczki, to wszystko też jest dla osób niepełnosprawnych. Ja nie widzę problemu, żeby osoby niepełnosprawne nie mogły korzystać ze strzelnic - twierdzi łomżyńska posłanka PiS Bernadeta Krynicka. I zbiera gromy od internautów.
Przyszła kandydatka na prezydenta Białegostoku Katarzyna Sztop-Rutkowska wraz z Inicjatywą dla Białegostoku wzywają białostocką radę miejską do przyjęcia podczas poniedziałkowej sesji (21 maja) stanowiska, w którym wyrażą wsparcie i solidarność z protestującymi w Sejmie rodzicami i opiekunami niepełnosprawnych dzieci.
Tak jak w całym kraju, tak i w Białymstoku w poniedziałek (21.05) organizowana jest akcja "Solidarni z rodzicami osób niepełnosprawnych". - Zamiast rozmowy rząd rozpętuje wobec protestujących w Sejmie kampanię pogardy i zaszczuwania - stwierdzają organizatorzy i zachęcają do udziału w akcji.
protest niepełnosprawnych
Poseł Jacek Żalek, kandydat PiS na prezydenta Białegostoku, przez dwa dni nazywał opiekunów niepełnosprawnych dorosłych osób "zwyrodniałymi rodzicami" zdolnymi do najgorszych rzeczy. W czwartek z bukietem kwiatów "przepraszał za raniące słowa" i przekonywał, że "intencje miał jak najlepsze".
To był już XVI Marsz Godności Osób Niepełnosprawnych. W tym roku - w kontekście protestu w Sejmie - nabrał nieco innego wydźwięku. - Życzymy protestującym dużo sił, zdrowia. Wielkiej siły, by wytrwali i do końca wyczerpali temat. Żeby skończyło się wreszcie targowisko - mówi pani Barbara, która na marsz przyszła z 23-letnim niepełnosprawnym synem.
- To jest dla mnie wykorzystywanie i manipulacja dorosłymi niepełnosprawnymi dziećmi przez rodziców - grzmi podlaska posłanka PiS Bernadeta Krynicka. Wtóruje jej podlaski poseł Porozumienia, kandydat na prezydenta Białegostoku Jacek Żalek: - Są zakładnikami partykularnych interesów.
- Osoby z orzeczeniem w stopniu znacznym, z rentą socjalną mogą podejmować w Polsce pracę i dorabiać prawie 3 tys. zł. I to jest alternatywa - twierdzi łomżyńska posłanka PiS Bernadeta Krynicka. Nawiązuje tym samym do protestu rodziców osób niepełnosprawnych w Sejmie, który nazywa cyrkiem.
Stowarzyszenie "My dla innych" od lat pomaga osobom niepełnosprawnym. Właśnie obchodzi 10-lecie działalności.
szkoły
Obok języka polskiego i angielskiego, także język migowy? Czemu nie? W Zespole Szkół Społecznych Fundacji Edukacji "Fabryczna 10" właśnie ruszyły takie nietypowe zajęcia.
W Środowiskowym Domu Samopomocy Caritas Archidiecezji Białostockiej jest 45 miejsc. Nie wszystkie są zajęte, czasem pracownicy mogą przyjąć nową osobę z dnia na dzień, ale nikt nie czeka w kolejce. A powinien.
Uniwersytet w Białymstoku
Chce mi się żyć - powiedział Maciej, doktorant z autyzmem, po wizycie na uniwersytecie w Syracuse.
Adam Kujawa, pełnomocnik prezydenta ds. osób niepełnosprawnych na liście 100 najbardziej wpływowych Polek i Polaków z niepełnosprawnością. Na "Liście Mocy" znalazł się w kategorii Urzędy/Instytucje.
3 grudnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych. To święto zostało ustanowione przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1992 roku, by zwrócić uwagę na prawa i problemy osób z niepełnosprawnościami. Miasto Białystok z tej okazji rozpoczyna kampanię społeczną, która będzie prowadzona m.in. w szkołach.
praca
W przyszłym tygodniu w Białymstoku odbędą się VI Targi Pracy dla osób z niepełnosprawnością. Będzie to okazja do zapoznania się z lokalnymi ofertami pracy i poznania białostockich pracodawców.
Osoby niesłyszące załatwiając sprawy w urzędzie miejskim mogą liczyć na kontakt z urzędnikami posługującymi się językiem migowym. Obecnie w urzędzie przeszkolonych w tym zakresie jest 12 pracowników.
wolontariat
Czwartek przyniósł dwa dobre powody do radości i wyjścia z domu. Caritas zorganizował IV Olimpiadę Sportową Osób Niepełnosprawnych oraz integracyjne spotkanie wolontariuszy w podziękowaniu za ich pracę.
Wyjątkowy, bo 15. Marsz Godności Osób Niepełnosprawnych przeszedł główną ulicą miasta w śnieżnej zawiei. We wtorek (09.05) w wydarzeniu uczestniczyło kilkaset osób: niepełnosprawni - dzieci i już dorośli, ich rodziny, przedstawiciele placówek zajmujących się edukacją, pomocą i rehabilitacją, organizacji pozarządowych, urzędów. - Nie chcemy być zamknięci w naszych domach, sami ze sobą, z naszymi problemami - mówi Grażyna Piotrowicz, mama Kacpra z autyzmem, którzy uczestniczyli w marszu.
Osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie przemaszerują dziś przez ul. Lipową, a potem uczestniczyć będą w festynie na Rynku Kościuszki. Wyjście do ludzi i integracja - to cel piętnastego już Marszu Godności Osób Niepełnosprawnych.
Owszem, przed wejściem do Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku przy ul. Bema 4, zainstalowano specjalny podnośnik dla niepełnosprawnych. Jednak jest zakryty pokrowcem. Aby go użyć, trzeba czekać na kogoś z portierni. Z kolei w przyległym budynku należącym także do policji, w którym działa biuro paszportowe, są tylko schody. Białostoccy niepełnosprawni zbierają podpisy, by pomyślano także o nich.
Na ulicach podlaskiej stolicy pojawią się dwa nowe mikrobusy Białostockiej Komunikacji Miejskiej. Magistrat właśnie ogłosił przetarg na zakup takich pojazdów - przystosowanych do przewozu osób niepełnosprawnych.
Wiadomości z Białegostoku
Osoby niewidome lub słabowidzące mogą wypożyczyć do domu urządzenie do słuchania książek. Udostępnianie rozpoczęła Książnica Podlaska we współpracy ze Stowarzyszeniem Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Larix".
Mieszkania chronione prowadzone przez stowarzyszenia Alpi i Przystań nie sprawdziły się - uważa magistrat i podtrzymuje, że nie chce już współpracować z tymi organizacjami. - Chcemy od nowa opracować system mieszkalnictwa chronionego - czytamy w odpowiedzi wiceprezydenta Adama Polińskiego na interpelację radnych.
Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji opowiedziała się za tym, by przywrócić prawo do renty powypadkowej osobom, które utraciły ją z powodu wyczerpania się sumy gwarancyjnej. Nad takim projektem będą teraz pracować senatorowie. To niewątpliwy sukces Tomasza Piesieckiego z Białegostoku, który konsekwentnie apeluje o zmianę krzywdzącego prawa.
Często zarabiają mniej niż ich podopieczni. Wykonują swoją pracę na rzecz drugiego człowieka, nie raz skrzywdzonego przez los. W Podlaskiem jest ich 734 - pracownicy socjalni. W ramach obchodów Dnia Pracownika Socjalnego, który obchodzony był poniedziałek, w środę (23.11) wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wręczył przedstawicielom czternastu organizacji pomocy społecznej z naszego regionu wyróżnienia - grawertony i dyplomy.
W czwartek (24.11) senatorowie zajmą się sprawą takich osób jak Tomasz Piesiecki, bohater naszego reportażu - poszkodowany w wypadku na początku lat 90-tych, który stracił prawo do renty. Chodzi o to, by zmienić prawo, krzywdzące tę grupę. Niestrudzenie stara się o to rzecznik praw obywatelskich.
Mieszkania chronione prowadzone przez stowarzyszenia ALPI i Przystań nie sprawdziły się - uważa magistrat i podtrzymuje, że nie chce już współpracować z tymi organizacjami. A to oznacza, że osoby, które aktualnie tam mieszkają muszą je opuścić z dniem 1 stycznia.
- Dopiero w tym mieszkaniu poczułam się wolnym człowiekiem. - A ja nauczyłem się, jak dbać o higienę osobistą. - Co teraz z nami będzie?
Marszem z białymi laskami osoby niewidome i słabowidzące uczciły w poniedziałek (17.10) Międzynarodowy Dzień Białej Laski. Przyszło kilkadziesiąt osób. Nie zabrakło przedstawicieli lokalnych władz.
Basia, Monika, Paulina i Magda - to kolejne cztery uczestniczki projektu realizowanego przez Towarzystwo Wspierania Inicjatyw Społecznych "Alpi". Wszystkie są niepełnosprawne intelektualnie i przez dwa miesiące uczyły się samodzielności. W tym czasie mieszkały w mieszkaniu chronionym.
Jest szansa na zmianę prawa krzywdzącego ofiary wypadków z początku lat 90-tych, które straciły swoje renty. Podczas posiedzenia Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji senatorowie przyznali: ta sprawa powinna być rozwiązana systemowo.
We wtorek (20.09) senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zajmie się m.in. wskazanym przez Rzecznika Praw Obywatelskich problemem wyczerpywania się sum gwarancyjnych w przypadku obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Od kilku lat "Gazeta Wyborcza" wspólnie z Tomaszem Strzymińskim, prezesem fundacji "Audiodeskrypcja", podnosiła temat dostępności do usług bankowych osób niewidzących i niedowidzących. Dzięki nagłośnieniu sprawy ING Bank Śląski udostępnił udźwiękowione bankomaty, w tym trzy w Białymstoku.
Copyright © Agora SA