Zniszczyli fragment drutu na polsko-białoruskiej granicy, by symbolicznie sprzeciwić się polityce rządu PiS wobec uchodźców i migrantów. Ich proces w sprawie m.in. "zniszczenia mienia i czynnego udziału w zbiegowisku" będzie toczył się w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia. Oskarżonym aktywistom i aktywistkom udało się wyłączyć z orzekania neosędzię Katarzynę Olczak, przydzieloną do ich sprawy.
Copyright © Agora SA