Nie wiadomo, kiedy nowo zbudowany pas na Krywlanach będzie mógł przyjmować większe samoloty. Ciągle trwa certyfikacja białostockiego lotniska.
Chyba zaczyna się wycinka Lasu Solnickiego związana z lotniskiem. Między Białymstokiem a Olmontami, w środku lasu, już zaczęła się siekierezada - alarmują obrońcy przyrody.
"Pesendżer Stanislaw Paluch plis goł tu de gejt..." - takiego tekstu jeszcze długo nie usłyszymy na Podlasiu.
We wtorek (25.09.) symbolicznie wbito łopaty pod budowę nowego pasa startowego. Budowę rozpoczął prezydent Suwałk, przedstawiciele zarządu województwa podlaskiego, zarządca lotniska i przedstawiciele wykonawcy. Pas startowy w Suwałkach ma być gotowy do końca czerwca 2019 roku.
Zakończyły się prace budowlane na Krywlanach. Obecnie trwają odbiory techniczne pasa startowego, a wkrótce rozpocznie się procedura związana z uzyskaniem certyfikacji.
W końcu mijającej kadencji zarząd województwa podlaskiego planuje zaciągnąć kredyt z Banku Rozwoju Rady Europy. Wysokość: 280 mln zł. Przeznaczenie: realizowane i planowane inwestycje. W planie jest także podpisanie umowy na wsparcie lokalnego lotniska w Suwałkach 6 mln zł z budżetu wojewódzkiego.
Marszałek Jerzy Leszczyński i wicemarszałek Maciej Żywno podpisali w piątek (15 czerwca) umowę z prezydentem Tadeuszem Truskolaskim na dofinansowanie lotniska w Białymstoku. Na mocy tego porozumienia Województwo Podlaskie przekaże na rzecz Miasta Białystok kwotę 16 mln zł. Dzięki temu możliwe będzie wybudowanie lokalnego lotniska na Krywlanach.
Majowy długi weekend to przedsmak wakacji i niekiedy pierwszy z planowanych wyjazdów w sezonie. Polacy coraz chętniej wybierają się nie tylko na rodzinne działki, ale też w dalsze i bardziej egzotyczne podróże. Raport eSky odpowiada na pytania: dokąd, za ile i skąd najchętniej podróżowali Polacy?
W Białymstoku zawrzało. Mieszkańcy mówią, że do wycięcia będzie aż 70 hektarów lasu w rejonie Krywlan. Magistrat odpowiada, że cięcia będą, ale nie aż tak wielkie.
Spółka PKS Nova zostanie dokapitalizowana, a na budowane lotnisko na Krywlanach przekazano 16 milionów złotych. Zgodzili się na to podczas poniedziałkowej sesji podlascy radni.
Pieniądze są. Podpisy na umowie również. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zaczynać budowę lotniska lokalnego na Krywlanach. Termin ukończenia budowy - 20 września 2018.
Dokładnie za rok na Krywlanach będzie istniało lotnisko lokalne z pasem startowym o długości 1350 metrów. Nic już nie stoi na przeszkodzie, by przetarg na jego budowę rozstrzygnąć i podpisać umowę z wykonawcą.
Radni wojewódzcy Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego przyjęli większe niż do tej pory zapowiadali wsparcie dla białostockiego lotniska na Krywlanch. Czy miasto podpisze umowę z wykonawcą - zależy już tylko od miejskich radnych PiS.
Brakujące osiem milionów już jest. Kolejnych ośmiu poszuka prezydent. Po to, by za rok ze zmodernizowanych Krywlan w końcu mogły wystartować samoloty.
Budowa lokalnego lotniska na białostockich Krywlanach ma rozpocząć się jeszcze w tym roku. Władze miasta ogłosiły we wtorek (18.07) przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej oraz robót budowlanych. Do Mińska, Berlina, Pragi czy Wiednia będzie się można stąd dotrzeć małym samolotem być może już w listopadzie przyszłego roku.
Wojewoda Podlaski Bohdan Paszkowski w piątek (7.07) wydał decyzję o zezwoleniu na budowę w Białymstoku lokalnego lotniska. Obecne lotnisko na Krywlanach ma być rozbudowane - zbudowana i przebudowana niezbędna infrastruktura techniczna.
O północy z wtorku na środę (25.01) minął czas składania do Sądu Okręgowego w Białymstoku protestów wyborczych dotyczących przeprowadzenia referendum w sprawie budowy w Podlaskiem regionalnego portu lotniczego. Na razie wpłynęły tylko dwa.
Wykorzystaliśmy wszelkie kanały informacyjne, aby z informacją o referendum dotrzeć do wszystkich mieszkańców regionu - zapewnia w wydanym we wtorek (17.01) oświadczeniu marszałek podlaski.
- To był jeden wielki niewypał, a pieniądze poszły na śmietnik - komentuje wyniki niedzielnego (15.01) referendum w sprawie budowy regionalnego lotniska w Podlaskiem podlaski poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski. Uważa, że to porażka całego regionalnego PiS.
Referendum w sprawie budowy regionalnego portu lotniczego w Podlaskiem jest nieważne. Frekwencja nie przekroczyła 30 procent, a w wielu powiatach wyniosła zdecydowanie mniej. Pełnomocnik komitetu referendalnego jednak wynik ten uważa za sukces.
Są już wyniki ze wszystkich powiatów. Głosowanie w sprawie budowy w Podlaskiem regionalnego portu lotniczego nie jest ważne. Do urn nie poszło wymaganych trzydzieści procent mieszkańców. Frekwencja wyniosła 12,96 proc. - poinformowała komisja.
Bez opóźnień - punktualnie o godz. 7 - w całym województwie rozpoczęło się referendum w sprawie budowy w Podlaskiem regionalnego portu lotniczego. Potrwa do godz. 21. Oficjalne wyniki mają być znane w poniedziałek (16.01) po południu.
Jak informuje "Wyborczą" przewodnicząca wojewódzkiej komisji do spraw referendum Justyna Lewkowicz od północy w piątek do godz 10 w sobotę (14.01) nie odnotowano żadnego przypadku naruszania ciszy referendalnej. Obwodowe komisje referendalne sprawnie przygotowują się do głosowania.
Po krótkiej i mało pasjonującej kampanii referendalnej mieszkańcy Podlaskiego mają stwierdzić, czy chcą aby w naszym województwie powstał regionalny port lotniczy. Referendum będzie kosztowało prawie cztery miliony. Aby było ważne musi zagłosować 30 proc. mieszkańców. Przy okazji kampanii referendalnej swoją kampanię robili niektórzy politycy - na pewno radny PiS Paweł Myszkowski.
Pięciodniowy pobyt na Białorusi możliwy będzie bez wiz. Możliwość ta dotyczy obywateli osiemdziesięciu krajów, w tym UE, a więc i Polski. Dziś (9.01) dekret Aleksandra Łukaszenki w tej sprawie opublikowano na jego prezydenckiej stronie. Wejdzie w życie 6 lutego.
List intencyjny w sprawie wsparcia budowy lotnisk lokalnych w Białymstoku i Suwałkach podpisał w poniedziałek (9.01) marszałek podlaski z prezydentami Białegostoku i Suwałk. Oba mają powstać w 2018 r. Tymczasem związkowcy z "S" oraz Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych apelują o udział w niedzielnym referendum w sprawie budowy w Podlaskiem regionalnego portu lotniczego, bo powstanie takiego będzie - jako określono - spełnieniem marzeń mieszkańców. Tyle, że szans na jego budowę na pewno nie ma w ciągu najbliższych lat.
Przedstawiciele środowiska biznesowego w regionie i organizacji je reprezentujących wyrazili swój głos w sprawie komunikacji lotniczej w kontekście referendum o lotnisku regionalnym, zaplanowanym na 15 stycznia. Są zgodni, że jej zapewnienie jest niezbędne dla rozwoju gospodarczego regionu. Pierwszą potrzebą jest budowa małych lotnisk w Białymstoku i Suwałkach, a kwestia portu regionalnego - to zdecydowanie bardziej odległa perspektywa.
Komitet referendalny do spraw wybudowania w województwie podlaskim regionalnego portu lotniczego nagle się ocknął. Apeluje do podlaskich parlamentarzystów z PiS i PO o zabezpieczenie odpowiednich pieniędzy w budżecie państwa na rozpoczęcie budowy lotniska. Tymczasem budżet na 2017 r. jest już niemal przyjęty, większością głosów rządzącego ugrupowania i przy kwestionowaniu legalności budżetowego głosowania przez opozycję.
Do referendum w sprawie budowy w Podlaskiem portu lotniczego pozostały niecałe dwa tygodnie. Tymczasem komitet referendalny miast skupić się na kampanii, by wzięło w nim udział wymagane 30 procent uprawnionych do głosowania, prowadzi wymianę korespondencji z urzędem marszałkowskim o rzekomym niedostarczeniu mieszkańcom listów-informacji z przedreferendalnym harmonogramem oraz w sprawie połączenia głosowania z konsultacjami, gdzie lotnisko miałoby zostać umiejscowione. Choć lokalizacja ustalona już jest od dawna.
Jutro (27.12) mija termin zgłaszania w urzędach gmin (miast) zamiaru korespondencyjnego udziału w referendum dotyczącym budowy regionalnego portu lotniczego w naszym województwie. Referendum to zostało wyznaczone na 15 stycznia.
Tylko do piątku (16 grudnia) można składać zgłoszenia do białostockich obwodowych komisji referendalnych w sprawie budowy w Podlaskiem lotniska regionalnego. W sumie na trenie województwa takich komisji będzie 941, każdy jej członek otrzyma dietę w wysokości 300 zł.
Aż blisko siedemdziesiąt procent wydatków na referendum w sprawie budowy lotniska w Podlaskiem pochłoną diety członków referendalnych komisji obwodowych. W sumie samorząd wojewódzki będzie musiał wydać nieco ponad 3,7 mln zł, a więc troszkę mniej niż planowano, a zdecydowaną większość tej kwoty trzeba będzie poszukać w przyszłorocznym budżecie. Nie obejdzie się bez zwiększenia deficytu.
"To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!" Owym misiem ma być lotnisko, o którego budowę walczy komitet referendalny, którego pełnomocnikiem jest radny PiS Paweł Myszkowski.
Nie tylko pytania o samą istotę budowy lotniska regionalnego, ale też konsultacji w sprawie jego przyszłej lokalizacji chcą przedstawiciele komitetu referendalnego. Do urn mieszkańcy Podlasia mają pójść już 15 stycznia. Tyle że głos ten nie będzie wiążący. Będzie za to kosztować województwo ponad cztery miliony zł
Wiele wskazuje na to, że może jednak nie trzeba będzie przeprowadzać referendum w sprawie budowy lotniska regionalnego w Białymstoku, a co za tym idzie - podlaski zarząd i sejmik nie będą musieli szukać około pięciu milionów złotych na jego zorganizowanie. Radny PiS Bogusław Dębski namówił przedstawicieli komitetu referendalnego do odstąpienia od tego pomysłu. Jednak pod warunkiem. Wszystko może rozstrzygnąć się już w piątek (2.12).
Po wtorkowym (29.11) orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego przychylającego się do pomysłu społecznego komitetu, aby odbyło się referendum w sprawie budowy lotniska w Białymstoku, w środę (30.11) wojewódzcy radni zastawiali się, jak sobie z tym kłopotem poradzić. Niewykluczone jednak, że uda się przekonać pomysłodawców referendum, aby odstąpili od tego pomysłu.
Dokładnie w 25. rocznicę wizyty Jana Pawła II na Krywlanach zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca to wydarzenie.
Msza święta, festyn rodzinny na Krywlanach pod hasłem ?Święty tu był?, liczne koncerty i wystawy - tak mieszkańcy Białegostoku upamietnią dwudziestą piątą rocznicę wizyty papieża Jana Pawła II w naszym mieście. Uroczystości zbiegną się z jubileuszem powstania diecezji białostockiej.
To już pewne. Jagiellonia nie będzie dłużej dzierżawić części Krywlan, na której miała zbudować boiska treningowe. Zapowiadają to przedstawiciele klubu, a potwierdza magistrat. Kar za zerwanie umowy nie będzie.
Białostocka Jagiellonia rozważa wycofanie się z budowy szkółki piłkarskiej i bazy treningowej na Krywlanach. Choć grunt dzierżawi za grosze, kosztowną może okazać się wycinka rosnących tu drzew.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.