Miasto szuka firmy, która poprowadzi lokal gastronomiczny między... magazynami powojennymi przy Węglowej.
Wolontariusze i wolontariuszki ze Schroniska dla Zwierząt w Białymstoku "Dolina Dolistówki" po długiej przerwie wracają do spotkań z czworonożnymi podopiecznymi w kawiarniach. Sobotnie (18 listopada) spotkanie będzie wyjątkowe. W schronisku przez cały miesiąc trwa akcja #adoptujseniora, nim będzie za późno, promująca starsze psy, by jeszcze przed zimą miały szansę na znalezienie swojego domu z ciepłym posłaniem i spokojem.
Kolejna edycja Świątecznego Stołu Pajacyka odbędzie się 8 grudnia. Tego dnia, zjadając posiłek, można pomóc dzieciom i młodzieży w potrzebie. W jaki sposób? Stołując się u restauratorów, którzy dołączają do akcji - dla przykładu w supraskiej Łukaszówce czy białostockiej kawiarni Akcent.
Duża strata i żal - jak zawsze, gdy znika miejsce z charakterem, zrodzone z pasji i energii. FOMO - działać będzie jeszcze tylko do 26 listopada.
Czekolada może być mleczna lub gorzka, w tabliczce lub pitna, nadziewana i twarda. Dodaje się ją do deserów, bywa też oryginalnym dodatkiem do mięs. Przypisuje się jej magiczne właściwości, znane są związane z nią rytuały. Można więc o niej mówić nieskończenie, szczególnie 12 kwietnia, kiedy w Polsce obchodzimy Dzień Czekolady.
Od końca czerwca lokale gastronomiczne działają przy 75-procentowym obłożeniu sali. Restauratorzy już nazywają to "powrotem do normalności". Goście dopisują, a ogródki wypełniają się w zakładanych limitach nie tylko wieczorami czy w weekendy. Entuzjazm jest, nie brakuje jednak wyzwań oraz obaw przed tym, co przyniesie jesień.
Po pandemicznej przerwie do ogrodów Branickich wróciła uwielbiana przez białostoczan plenerowa impreza - Podlaskie Śniadanie Mistrzów. W sobotę (17.07) degustowali i pałaszowali serwowane przez mistrzów kuchni pyszności, które łączył wspólny mianownik - wspomnienie smaku z dzieciństwa. Jeszcze dziś po zmroku w tym samym miejscu zacznie się uczta, ale dla kinomanów - plenerowe Kino pod Gwiazdami.
Restauratorzy mogą już bez przeszkód zaprosić klientów do środka. Otwierają się też siłownie, kluby fitness i baseny. Możliwe jest organizowanie imprez okolicznościowych w lokalach - jak wesela czy komunie. Od piątku (28 maja) kolejny etap odmrażania gospodarki.
Koronawirus. W środę (26.05) Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1 267 nowych zakażeniach i 209 ofiarach śmiertelnych. Mimo wciąż wysokiej liczby zgonów, rząd luzuje kolejne obostrzenia.
Białostoccy radni Polski 2050 Szymona Hołowni chcą, aby prezydent podlaskiej stolicy zgodził się na zwiększenie powierzchni w centrum miasta, na której mogą działać ogródki gastronomiczne. Zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński nie widzi możliwości wydania takiej zgody całościowo wszystkim tutejszym restauratorom.
Od soboty (15 maja) restauracje i bary mogą już serwować potrawy i napoje w plenerowych ogródkach. Niektóre skrupulatnie skorzystały z poluzowania epidemicznych obostrzeń już minutę po północy z piątku na sobotę. A klienci - tak samo spragnieni normalności sprzed pandemii jak restauratorzy - chętnie siadają, zamawiają, spotykają się, celebrują.
Podlaski poseł KO Krzysztof Truskolaski zaapelował do premiera, aby zrekompensował miastu Białystok koszty zwolnień restauratorów z wynajęcia pasów drogowych pod ogródki gastronomiczne. Jeśli tak by się stało, większość w białostockiej radzie miejskiej z KO ma opowiedzieć się za tym, aby płacili oni za wynajęcie takiego pasa tylko jeden grosz za metr kwadratowy.
Nie możesz, nie masz ochoty stać przy garnkach? To już ostatni moment na skorzystanie z cateringu wielkanocnego - część restauracji czeka na zamówienia do środy (31 marca), ale są i takie, które zamykają je wcześniej. Świąteczny catering to też okazja, by wspomóc lokale ciągle będące w trudnej sytuacji - stacjonarnie zamknięte są już od kilku miesięcy.
To już pewne. W tym roku przedsiębiorcy w białostockich lokalach komunalnych nie będą mieć podnoszonego czynszu o wskaźnik inflacji. Radni Koalicji Obywatelskiej zauważają, że nie rozwiązuje to problemów osób prowadzących działalność gospodarczą. Piłeczka jest jednak po stronie rządu Mateusza Morawieckiego.
Na trenie województwa podlaskiego powołano na razie pięć wyjazdowych zespołów, które mają szczepić osoby obłożnie chore. Tymczasem poseł Robert Winnicki kontroluje podlaski sanepid w związku - jak to określa - z "prześladowaniem przedsiębiorców".
Koalicja Obywatelska chce, by w tym roku nie waloryzować wysokości czynszów w lokalach gminnych o wskaźnik inflacji.
Tłusty czwartek to polska tradycja, ale wcale nie musi być kaloryczny, przesłodzony i niezdrowy. Z tego założenia wyszła, wywodząca się z Białegostoku, największa polska niecukiernia Fit Cake i zaproponowała miłośnikom słodyczy pączki i donuty bez dodatku cukru, bez glutenu i laktozy.
Tegoroczny tłusty czwartek zbliża się wielkimi krokami. Podlaskie Śniadanie Mistrzów wspólnie z Miastem Białystok organizuje akcję w ramach #wspieramygastro i prezentuje listę cukierni, piekarni i restauracji, które przygotowują na 11 lutego pączkową ofertę specjalną.
Lokale w Białymstoku. Kolejna białostocka restauracja zdecydowała: od czwartku (4 lutego) widzimy się przy stoliku! Mimo pandemii koronawirusa i rządowych obostrzeń Czarna Owca przy ul. Lipowej będzie działała stacjonarnie, w reżimie sanitarnym. Dołączając tym samym do coraz dłuższej listy przedsiębiorców, którzy wolą starcie z policją i sanepidem niż bankructwo.
Lokale w Białymstoku. "Tęsknimy za wami!" - taki napis i wielkie serce na szybie, a w środku zapach pierogów witają gości przybywających do Pierogarni Soodi w Białymstoku. Białostocka restauracja w sobotę (30 stycznia) otworzyła się stacjonarnie po raz pierwszy od trzech miesięcy. Stęsknieni klienci dopisali, mogli usiąść w środku i zjeść na miejscu. W sobotę do późnego wieczora pierogarni nie odwiedzili ani policja, ani sanepid.
Podlaski poseł Lewicy Paweł Krutul (Wiosna) zaapelował do podlaskich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz przewodniczących rad gmin o wsparcie w ratowaniu branż hotelarskiej i gastronomicznej i zwolnienia ich z opłat za koncesję na alkohol.
Otwieramy się stacjonarnie już w sobotę (30 stycznia) - zdecydowali właściciele restauracji przy ul. Jurowieckiej 19. Podkreślają, że to nie bunt, ale konieczność zatroszczenia się o pracowników, kiedy bytu nie jest w stanie zapewnić im państwo.
Mimo że rok 2020 należał do najgorszych dla branży gastronomicznej od dwóch dekad, białostocka sieć franczyzowych barów Koku Sushi ciągle jest na wznoszącej fali. W ubiegłym roku podpisała 9 umów na nowe restauracje.
- Sprzedaż na wynos się nie sprawdziła. To jest pięć, dziesięć procent wszystkich zamówień. Straty mamy rzędu dziewięćdziesięciu. Mija dziesiąty miesiąc pandemii koronawirusa, a nikt nie stworzył procedur dla funkcjonowania gastronomii - mówi właścicielka otwartej w piątek (22 stycznia) kawiarni w centrum Białegostoku.
Coraz więcej przedsiębiorców, właścicieli kawiarni, klubów czy siłowni pomimo obowiązujących zakazów otwiera swoje lokale. Także w Białymstoku. Do środka na kawę zaprasza m.in. kawiarnia Kafejeto, działa siłownia Fitness Klub Atleta, kolejne lokale mają ruszyć od piątku (22 stycznia).
Powstał nowy pandemiczny gastrotrend - kawowa spacerologia. W związku z tym, że od dłuższego czasu kawiarnie są zamknięte, mieszkańcy miasta spotykają się pod ulubioną kawiarnią, biorą czarną na wynos i udają się na pieszą wycieczkę do pobliskiego parku.
- Bardzo się boję tego "otwarcia", ale jeśli tego teraz nie zrobię to za parę miesięcy nie będę miała czego otwierać. Gastronomia jest w tragicznej sytuacji, w większości zostaliśmy pozostawieni sami sobie - mówi właścicielka białostockiej kawiarni, która dołączyła do ogólnopolskiego buntu przeciw reżimom narzuconym w związku z pandemią koronawirusa.
Znów święta i dylemat: stać nad garnkami samemu czy może coś zamówić? Białostockie lokale proponują bardzo różnorodny wybór świątecznych dań w różnych cenach. I zalecają: "Odpocznij sobie, a przygotowania zostaw nam".
Brak zamówień na bożonarodzeniowy catering dla firm to kolejny cios w branżę gastro. Jednak nie wszyscy restauratorzy się poddają i godzą ze stwierdzeniem, że w tym roku świąt nie będzie. Koku Sushi wymyśliło pudełkową wigilię dla pracownika. Kilka firm skorzystało już z tej nietypowej świątecznej oferty.
Kawosze - nawet jeśli tego nie wiedzą - to na pewno czują: wypicie filiżanki czarnego naparu powoduje wzrost stężenia serotoniny, nazywanej hormonem szczęścia. Eksperci z the White Bear Coffee uważają, że kawa uszczęśliwia, nawet używana zewnętrznie. Rozpoczęli więc współpracę z firmą Fussy, produkującą kawowe peelingi.
Kto pomoże polarnym miśkom, jeśli nie the White Bear Coffee? Kawiarnia wprowadziła właśnie do oferty nowość - kawowy deser Polarna Mocha. Każda sprzedana porcja wzbogaci fundusz Polar Bear Foundation, największej światowej organizacji walczącej o przetrwanie białych niedźwiedzi.
Kwarantanna była dla polskiej gastronomii czasem próby. Bez wielkich strat przeszły ją tylko te firmy, które umiały szybko dostosować się do ekstremalnych warunków. Niektóre, jak Koku Sushi, wykazały dużą kreatywność. Jej efektem jest m.in. powstanie nowego formatu franczyzowego - Koku Sushi Point, skrojonego pod rynek, jaki wyłonił się podczas pandemii, którym rządzi delivery.
Czy w lokalach należy przestrzegać dystansu? Czy tylko jest to zalecane? Pytanie pojawiło się podczas wtorkowej konferencji prezydentów. Odpowiedź na nie prosta nie jest.
Białostocka palarnia kawy The White Bear Coffee Roasters przenosi się na Produkcyjną 72. Są tam także stoliki dla kawoszy, którzy chcieliby wypić filiżankę kawy na miejscu. Bariści wpadli na pomysł, by nowy lokal przyozdobić doniczkowymi kwiatami. Proponują więc klientom akcję "Kawa za kwiatek".
Ewelina Choińska i Rafał Kościuk zdecydowali się na uruchomienie w Białymstoku wytwórni słodkości, idąc na przekór tradycyjnym przyzwyczajeniom Polaków. Uparcie podkreślali, że są pierwszą "niecukiernią" na krajowym rynku.
Białostoccy restauratorzy na wieść o III etapie odmrażania gospodarki przygotowują się na otwarcie lokali. Gości będą mogli przyjmować zarówno w ogródkach na powietrzu, jak i w środku lokali. Z odpowiednimi obostrzeniami sanitarnymi.
Z pierwszego starcia z pandemią największa polska sieć sushi barów KOKU Sushi wychodzi obronną ręką. Po dwóch miesiącach od zamrożenia gospodarki licząca 25 lokali sieć franczyzowa jest na plusie. Receptą na utrzymanie pozycji na rynku było szybkie reagowanie na zachodzące zmiany i postawienie na dowozy.
Ta Wielkanoc na pewno będzie inna niż wszystkie dotąd. Nie czas na wielkie zakupy. Można jednak zrobić świąteczny obiad z tego, co mamy w spiżarce.
W tym roku wszystko będzie inne. I przedświąteczne zakupy w sklepie w warunkach dużego reżimu, i sama Wielkanoc. Jedni potrawy przygotowywać będą z większą chęcią, byle nie myśleć o trudnej codzienności, innym gotowania już się odechciewa na samą myśl o świętach. Tym bardziej warto skorzystać z wielkanocnych ofert podlaskich lokali gastronomicznych.
Dla branży gastronomicznej miesięczny przestój oznacza poważne straty. Większość lokali ratuje się dowozami. Ich właściciele przyznają, że wsparcie, jakie otrzymują w tym trudnym czasie od klientów, jest niezwykłe. Chodzi nie tylko o dobre słowo, ale też regularne zamówienia, które zapewniają przetrwanie. Restauratorzy już teraz próbują na różne sposoby się odwdzięczać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.