Wiadomości z Białegostoku
Młodzi mężczyźni bez trudu przedostają się przez stalową zaporę, jaka stoi na granicy polsko-białoruskiej. Coraz częściej odnotowywane są przypadki, że wdrapują się na nią tam, gdzie nie ma drutu żyletkowego. Tymczasem Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków PAN, zauważa: - Nie będzie powrotu niedźwiedzia do polskiej części Puszczy Białowieskiej, co jest jednym ze skutków budowy muru na granicy.
Już ponad dwie doby kierowcy ciężarówek oczekują na odprawę na polsko-białoruskim przejściu granicznych w Bobrownikach. Tymczasem kierowcy tirów znaleźli sposób na obejście unijnych zakazów dotyczących transportu towarów z Białorusi i Rosji.
W Supraślu wybuchła wojna, w lesie leżą zwłoki uchodźców, a z lasu wyjadą Rosjanie. Mieszkańcy strefy przygranicznej po dziesięciu miesiącach w końcu poczuli się wolni, ale radości tu nie ma.
Od dziś (1 lipca) nie obowiązuje już rozporządzenie MSWiA o czasowym zakazie przebywania w 183 miejscowościach przy polsko-białoruskiej granicy w województwach podlaskim i lubelskim (w 115 miejscowościach Podlaskiego i 68 Lubelskiego). Teraz, do 15 września, będzie obowiązywał w Podlaskiem zakaz przebywania w odległości 200 metrów od linii granicy państwowej.
Na dzień przed otwarciem po stronie polskiej przygranicznej strefy polsko-białoruskiej (30 czerwca) służby graniczne Białorusi poinformowały, że "w celu utrzymania dobrosąsiedzkich stosunków" Aleksander Łukaszenka podjął decyzję o wprowadzeniu czasowego bezwizowego trybu wjazdu dla obywateli polskich. Wcześniej zrobił to w odniesieniu do Litwinów i Łotyszy.
Premier Morawiecki w czasie "oddania do użytku" zapory na granicy z Białorusią znów zaatakował opozycję. Stwierdził też, że Straż Graniczna na tej granicy wielu "zbłąkanym osobom uratowała życie". Słowem nie wspomniał o poddawanych pushbackom chorych, inwalidach, kobietach czy dzieciach. Minister Kamiński zaś uznał słowo "pushback" za pejoratywne i "czysto publicystyczne".
Straż Graniczna mętnie tłumaczy, co będzie z pushbackami po zakończeniu budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej. Nie wiadomo też, dlaczego wybrała akurat spółkę akcyjną Elektrotim na wykonawcę zapory elektronicznej i jakie są gwarancje, że elektronika zadziała.
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z przejścia granicznego w Bobrownikach udaremnili przemyt 18 tys. euro. Przypominają: Zgłoś gotówkę na granicy Unii Europejskiej.
Na kilka dni przed ukończeniem prac związanych z budową zapory na granicy polsko-białoruskiej marszałkini Sejmu Elżbieta Witek i szef MON, wicepremier Mariusz Błaszczak podgrzewają atak na opozycję i wolontariuszy niosących tu pomoc uchodźcom. Błaszczak na granicy z Białorusią powtórzył, że mieli się oni rzekomo wpisywać w scenariusz narysowany na Kremlu.
Humanitaryzm polega na udzielaniu pomocy ludziom, którzy jej potrzebują, i udzielaniu jej bez względu na wszystko - przypomina Mateusz Krępa, uczestniczący w inicjatywie Badaczki i Badacze na Granicy.
Socjolożka z Uniwersytetu w Białymstoku, aktywnie zaangażowana w pomoc uchodźcom i uchodźczyniom na polsko-białoruskiej granicy dr Katarzyna Sztop-Rutkowska została jedną z laureatek Nagrody Liderskiej im. prof. Zbigniewa A. Pełczyńskiego.
Tylko w ciągu jednego z ostatnich tygodni na granicy polsko-białoruskiej 105 wycieńczonych osób potrzebowało pomocy, aby ich stan zdrowia nie uległ pogorszeniu. Jedna cierpiała na drgawki wywołane odwodnieniem i zatruciem żołądkowym. Konieczne było podanie jej kroplówki. Druga, zamiast trafić do szpitala, została wywieziona do Białorusi.
- Bezczynność rządu w sprawie pomocy przedsiębiorcom z polsko-białoruskiej strefy zamkniętej to po prostu świństwo. Domagamy się natychmiast informacji, czy po 30 czerwca strefa ta będzie nadal zamknięta. Biznesu turystycznego nie da się tu uruchomić na pstryk - mówią przedsiębiorcy z Białowieży.
Wciąż trwa dramat ofiar polityki Łukaszenki przeciwko Unii Europejskiej. Kryzysowi humanitarnemu na polsko-białoruskiej granicy przyjrzał się Human Rights Watch. W opublikowanym dziś (7 czerwca) w Brukseli raporcie organizacja broniąca praw człowieka alarmuje: - Polska bezprawnie, a czasem brutalnie, wypycha migrantów i osoby ubiegające się o azyl z powrotem na Białoruś, gdzie dotykają ich poważne nadużycia ze strony straży granicznej i innych sił bezpieczeństwa, w tym pobicia i gwałty.
- Odwoływanie się do nazistowskiej retoryki, do pewnych klisz, które miały odczłowieczyć uchodźców - tę kategorię ludzi, przyniosło skutek - mówił w podlaskim Michałowie prezes Fundacji Batorego Edwin Bendyk w czasie jednej z debat poświęconej kryzysowi migracyjnemu na granicy polsko-białoruskiej i w związku z wojną w Ukrainie.
Na wysokości Usnarza Górnego po białoruskiej stronie znaleziono ciało ponad 50-letniej uchodźczyni z Syrii - poinformowała rodzina, która szukała jej od tygodni. Kryzys na granicy polsko-białoruskiej trwa, straż graniczna wciąż stosuje okrutną praktykę push-backów, narażającą migrantów na śmiertelne niebezpieczeństwo, a zaczyna brakować wolontariuszy, którzy docierają do wycieńczonych ludzi z pomocą humanitarną.
Sąd w Białej Podlaskiej umorzył sprawę karną pana Vitalego, który w marcu 2021 roku przepłynął graniczną rzekę Bug, uciekając przed prześladowaniami reżimu Łukaszenki. Mimo że w Polsce dostał azyl, to został oskarżony o nielegalne przekroczenie granicy.
Jedną z części tegorocznych Dni Michałowa w najbliższą sobotę (4 czerwca) będą panele dyskusyjne pod wspólnym hasłem "Wszyscy możemy być uchodźcami". W związku z kryzysami uchodźczymi w Ukrainie i na granicy polsko-białoruskiej motywem przewodnim obchodów tego dnia ma być hasło: "Człowieczeństwo bez granic".
W zamkniętej od blisko dziewięciu miesięcy polsko-białoruskiej strefie przygranicznej coraz głośniej słychać głosy zaniepokojenia: - Będziemy zamknięci do jesieni, a może nawet do końca roku. Mieszkańcy objętej zakazem wjazdu Białowieży alarmują: - Zaczyna się w pełni turystyczny sezon, a nie mamy żadnej oficjalnej informacji co dalej. Minister Kamiński milczy.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił postanowienia straży granicznej o nakazaniu opuszczenia terytorium Polski przez Jemeńczyka i Irakijczyka, zatrzymanych jesienią na pograniczu polsko-białoruskim. Walczące w obronie praw cudzoziemców Stowarzyszenie Interwencji Prawnej znowu wygrało.
Do końca budowy stalowej zapory na granicy polsko-białoruskiej został nieco ponad miesiąc. Do tego czasu mają też obowiązywać w tej strefie przygranicznej restrykcje wprowadzone w związku z kryzysem migracyjnym, w tym przede wszystkim zakaz wjazdu dla osób postronnych. Tak przynajmniej jeszcze do niedawna zapowiadali przedstawiciele rządu.
Na terenie placówki Straży Granicznej w Białowieży uchodźcy przekraczający polsko-białoruską granicę mieli oczekiwać na wyniki koronawirusowych testów w garażu - na betonowej podłodze, gdzie rozłożone były stare i brudne materace. Znajdował się tam stół i kilka krzeseł oraz miska na wodę, a na zewnątrz ustawiono dwie przenośne toalety. Niewykluczone, że uchodźcy tu byli też w innych sytuacjach i przez dłuższy czas.
Po kilkutygodniowym okresie bez kolejek na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach od kilku dni znów rośnie czas oczekiwania na odprawę. Wedle danych celników z Bobrownik z poniedziałku (23 maja) ciężarówki muszą czekać 24 godz.
Granica polsko-białoruska. Komendant Straży Granicznej w Narewce dopuścił się bezczynności w odniesieniu do wniosku literaturoznawczyni Urszuli Glensk, która chciała wjechać do zamkniętej polsko-białoruskiej strefy przygranicznej. Taki wyrok wydał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych potwierdza, że drogowskazy do chronionych drzew w Puszczy Białowieskiej zostały przybite gwoździami przez żołnierzy. Zapowiedziało, że zostaną usunięte. Dodało przy tym: "Dla żołnierzy służących na granicy od wielu miesięcy miały one znaczenie symboliczne i wskazywały odległość od domu".
- Nadal w naszych lasach są ludzie, nadal są tam matki z malutkimi dziećmi. A moi mieszkańcy są ścigani za pomaganie im - mówił w emocjonalnym wystąpieniu podczas Samorządowego Okrągłego Stołu we Wrocławiu Marek Nazarko, burmistrz Michałowa.
Radni sejmiku podlaskiego przyjęli stanowisko w sprawie katastrofalnej sytuacji w branży turystycznej w regionie, jaka ma miejsce w związku z obowiązującym zakazem wjazdu do polsko-białoruskiej strefy przygranicznej. Z ich informacji wynika, że budowa zapory na granicy z Białorusią, a za tym zakaz wjazdu do tej strefy nie zakończy się do końca czerwca, jak obiecywano.
Haroon, jeden z 32 uchodźców przetrzymywanych w ubiegłym roku w obozowisku nieopodal Usnarza Górnego przy granicy polsko-białoruskiej został odnaleziony. Po prawie 9 miesiącach tułaczki jest w Polsce. Na razie przebywa w ośrodku strzeżonym.
Służba Kontrwywiadu Wojskowego zidentyfikowała obywatela Federacji Rosyjskiej oraz obywatela Białorusi, którzy wedle polskich służb w Polsce prowadzili działalność szpiegowską. Zatrzymano ich w Białymstoku. Od lat mieszkają w Polsce. Prowadzili m.in. rozpoznania dotyczące obecności wojska w polsko-białoruskiej strefie nadgranicznej.
Znów wzrosła liczba cudzoziemców przedostających się do Polski z Białorusi przez zieloną granicę. - Zrobiło się cieplej. Łatwiej jest teraz przejść przez podsuszone, a wcześniej podmokłe czy bagniste przygraniczne tereny - tłumaczy rzeczniczka Komendy Głównej Straży Granicznej.
Z granicy polsko-białoruskiej dochodzą kolejne wstrząsające informacje. Tym razem o pomoc błagała 13-osobowa grupa Kurdów z Iraku z dziećmi, która była już wyrzucana na Białoruś około 25 razy. Wśród nich są kobiety w ciąży oraz ciężko chora dziewczynka, która 2 lata temu miała poważny wypadek - spadła z wysokości. Musi brać leki, które niedawno się jej skończyły.
Nagrodę Nieobojętności Oświęcimskiego Instytutu Praw Człowieka w kategorii inspiracja otrzymała w tym roku Lucyna Marciniak. To lekarka, która po ogłoszeniu stanu wyjątkowego na obszarze przygranicznym z Białorusią "przy wsparciu nieobojętnych mieszkańców starała się wypełnić przymusową pustkę humanitarną powstałą w związku z niedopuszczeniem do tej specstrefy działaczy organizacji pomocowych".
Europosłowie domagają się powstrzymania "szkodliwej dla ludzi i przyrody" budowy muru na polsko-białoruskiej granicy. W czasie posiedzenia komisji ds. środowiska Parlamentu Europejskiego przedstawiciel Komisji Europejskiej stwierdził jednoznacznie, że unijne prawo środowiskowe powinno być przestrzegane również w tej sprawie.
Granica polsko-białoruska. Po kilku tygodniach gigantycznych kolejek tirów przed przejściem polsko-białoruskim w Bobrownikach we wtorek (19 kwietnia) nie ma już kolumn ciężarówek. Samochody wjeżdżające na Białoruś odprawiane są na bieżąco. Choć jeszcze we wtorek rano czas oczekiwania na odprawę wynosił trzy godziny, to już stan na godz. 18 wskazywał brak jakichkolwiek kolejek.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. "Dzielenie ludzi na lepszych i gorszych to czysty rasizm", "Obszar stanu wyjątkowej podłości - ratowanie zabronione" - tablice takiej treści pojawiły się przy okazji katolickich Świąt Wielkanocnych przed wjazdami do kilkunastu podlaskich miejscowości objętych zakazem wjazdu postronnych. Na polsko-białoruskim pograniczu, gdzie wciąż cierpią uchodźcy.
Mur w Puszczy Białowieskiej to wywrotki pędzące przez las, rozjeżdżone ulice w Białowieży, uszkodzona kanalizacja
Grupa uchodźców zatrzymanych w okolicach Białowieży liczy 12 osób, są w niej kobiety i dzieci. Byli już wypychani z Polski około 10 razy. Aby tym razem także nie doszło do wywózki, aktywiści powiadomili Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Osoby prywatne dzwonią i mailują do placówki Straży Granicznej w Białowieży. - Nie możemy przyzwyczaić się do bezprawia - mówią.
Śledczy z Hajnówki nie zajmą się zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez strażników granicznych z Narewki, bo na co dzień z nimi współpracują. To prokuratorzy z Białegostoku mają sprawdzić, czy wywożąc na granicę cudzoziemców proszących o ochronę międzynarodową i przepychając ich przez druty na białoruską stronę, polscy funkcjonariusze złamali prawo.
Nastoletni chłopak w ciężkim stanie leżał przez cztery dni tuż pod polskim płotem granicznym, po białoruskiej stronie. Nikt nie chciał udzielić mu pomocy medycznej. W Wielki Piątek (15 kwietnia) jego braciom udało się zabrać go do Mińska, gdzie być może trafi do lekarza. To nie jest jednostkowy dramat. Grupa Granica w ostatnim tygodniu dostała 93 prośby o pomoc od osób z tzw. sistiemy, czyli tych, które utknęły pomiędzy białoruskim a polskim drutem granicznym.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w czasie przedwielkanocnego spotkania z żołnierzami na granicy polsko-białoruskiej podzielił uchodźców na dwie kategorie. Tę lepszą - "rzeczywistą" - uchodźców i uchodźczynie z Ukrainy i tę najwyraźniej gorszą, czyli osoby, które próbują dostać się do Polski przez granicę z Białorusią.
Copyright © Agora SA