100 lat temu w Białymstoku funkcjonował sierociniec prowadzony przez Amerykański Czerwony Krzyż. Przebywało w nim 800 dzieci. Jednak oprócz zachowanych kilkunastu fotografii nic o nim nie wiadomo. Tak jak i o dzieciach, którymi się tam opiekowano.
Któregoś dnia pod postem o 42. pułku piechoty na Facebooku Muzeum Wojska parę słów napisała pani Narcyza. Kilka dni później pracownicy muzeum mieli już od niej nie tylko wspaniałą historię o jej tacie z intrygującym życiorysem, ale i unikalne zdjęcia. I wtedy muzealnikom przyszedł do głowy pomysł. A gdyby tak poprosić internautów o otwarcie rodzinnych albumów i osobiste opowieści? I tak wykorzystać czas kwarantanny?
Znani, mniej znani albo całkiem anonimowi. Sfotografowani w domu, przy pracy, w czasie wolnym. Zdjęcia białostoczan sportretowanych w ciągu ostatnich kilku dekad ze swojego olbrzymiego archiwum wybrał białostocki fotograf Piotr Sawicki. A w sobotę (29 lutego) pokaże je na wystawie w Galerii im. Sleńdzińskich.
Podróżuje, fotografuje, a o tych, których udaje się jej po drodze spotkać, opowiada podczas spotkań autorskich. I tak będzie pewnie zapewne w piątek (28 lutego) o godz. 17. Agnieszka Pilecka, fotografka dokumentalistka, będzie gościem wieczoru w Centrum Kształcenia Ustawicznego w Białymstoku (ul. Ciepła 32, sala nr 6).
Zabrała aparat, drukarkę, wsiadła do starego auta i pojechała. Toczyła się wolno wzdłuż granicy, wjeżdżała do wiosek i proponowała: Zdjęcie zrobię za darmo. Lub za coś do jedzenia. Lub za opowieść.
Sfotografował najwybitniejszych. Złapał to coś: w spojrzeniu, skupieniu, uśmiechu, zmarszczeniu czoła. Jeden z najciekawszych polskich fotografików Krzysztof Gierałtowski pokaże wystawę "Pisarze" w Muzeum Rzeźby im. Karnego. Wernisaż - w piątek (7 lutego) o godz. 18.
Dziesiątki portretów, doświadczeń, biografii, a w tle pytanie o wolność. Nietypowy projekt fotograficzny mówiący o Polsce i Polakach ostatnich kilku dekad oglądać będzie można w foyer kina Forum. W czwartek (6 lutego) o godz. 18.30 - wernisaż wystawy "30/100_PL. 30 lat Wolności" Piotra Wójcika.
Zespół Badań Regionalnych Uniwersytetu w Białymstoku zaprasza na swoje otwarte zebranie. Gościem specjalnym będzie Piotr Sawicki - wybitny białostocki fotograf. Spotkanie obędzie się w piątek, 31 stycznia, o godz. 17.30 w sali 47 Wydziału Filologicznego UwB.
W lecie tętnią życiem, w zimie są opuszczone. Takie miejsca odkrywa na nowo Michał Heller i pokaże na wystawie "Out of season" w Galerii im. Sleńdzińskich przy Wiktorii 5. Wernisaż - w sobotę (25 stycznia) o godz. 17.
Spektakularne tematy medialne. Ale też prywatne radości i dramaty, którymi żyły małe społeczności. Dziesiątki historii zamkniętych w kadrach, setki bohaterów. Ponad 260 zdjęć prasowych dokumentujących Polskę i świat ostatnich dwóch lat oglądać można na wystawie "Grand Press Photo" w foyer kina Forum.
W 1912 r. szkocki fotograf sfotografował Zamenhofa i innych esperantystów. W piątek (13 grudnia) o 17 cenny zbiór płytek szklanych zobaczyć można na wystawie w Centrum im. Zamenhofa.
Jeszcze dzień, jeszcze chwila i wszystko pokryje szron i śnieg. Piękna tegoroczna jesień cieszy oko już tylko w kadrach. Jej ostatnie mgnienia do zobaczenia w naszej galerii.
Niezwykły dar od brytyjskiego esperantysty. Do Centrum im. Zamenhofa w Białymstoku trafiły 107-letnie szklane negatywy ze szczególnej uroczystości. A na nich - uśmiechnięty Ludwik Zamenhof.
Kołnierze ustawione na sztorc niczym filmowe góry. Okulary ułożone na książce. Kobieca głowa, przechylona na bok. Wydawałoby się, że to zwykłe migawki, ale mocy w nich tyle, że twórców można by raczej nazwać fotograficznymi szamanami.
Jarosław Kaczyński twierdzi, że zdjęcie z drugiej połowy lat 70., podpisane jako zrobione w Białymstoku przed pierwszomajowym pochodem, to fotomontaż. Utrzymuje, że nie zna osób, które stoją obok. Jak ustaliliśmy, musiał je znać.
Wystawy otwarto, teraz czas na film. W Białymstoku trwa interdyscyplinarny Festiwal Fotografii "Interphoto". Poza wernisażami tworzą go też pokazy filmów, specjalnie wyselekcjonowanych pod kątem atrakcyjności wizualnej. W ciągu kilku dni zobaczyć można filmy docenione na festiwalach za najlepsze zdjęcia. W środę (2 października) pierwszy pokaz - film "Roma".
A nawet bardzo intensywny. Od czwartku (26 września) w różnych punktach miasta otwarto już ponad 20 wystaw fotograficznych, codziennie popołudniami otwierane są nowe, niedziela (29 września) też stoi pod znakiem wernisaży. Festiwal Interphoto pokazuje w Białymstoku prace ponad 200 twórców z 11 krajów. Wiadomo też już, kto zdobył Grand Prix festiwalu.
Pracownicy i przyjaciele szkoły, a także uczniowie są autorami zdjęć, które zawisły w tym roku na ogrodzeniu przed Zespołem Szkół Społecznych Fundacji Edukacji "Fabryczna 10".
W domach kultury, w bibliotece, na uczelniach, w sumie w sześciu miejscach w mieście, co godzina otwierało się w czwartek (26 września) aż 10 wystaw fotograficznych. A będzie ich w sumie trzy razy tyle w kolejnych dniach, w kolejnych kilkunastu miejscówkach. W Białymstoku rozpoczął się Międzynarodowy Festiwal Fotografii Interphoto. Dziś (27 września) - inauguracja oficjalna.
Pomysł na niedzielę (22 września)? Plenerowa wystawa i spacer historyczny. W miejscu szczególnym, bo w okolicach kładki przy stacji Białystok Starosielce od strony Wrocławskiej 6. Początek - godz. 11.
30 wystaw fotograficznych - zbiorowych i indywidualnych. Ponad 200 artystów z 11 krajów. Do tego: panele, pokazy filmów, konkursy, wykłady. Zobaczymy świat w pigułce, dokument i abstrakcje, przeszłość i teraźniejszość zamknięte w kadrze. Na interdyscyplinarnym Festiwalu Fotografii "Interphoto", w dniach 26 września - 3 listopada.
Od wtorku (04.09) w białostockim areszcie trwa niecodzienny projekt artystyczny. Metamorfozy kilkunastu skazanych kobiet podjęli się wizażystka Dorota Lange i fotograf Kamil Śleszyński.
Nagły telefon: tata nie żyje. On za oceanem, rodzina w Białymstoku. Co z tak wielką stratą, tęsknotą, pamięcią może zrobić ośmiolatek? Po 27 latach m.in. o tym opowie w osobistej wystawie i książce, pt. "Wyjedź Zostań". Wernisaż wystawy Rafała Siderskiego - w piątek (5 lipca) o godz. 18 w Galerii im. Sleńdzińskich przy Wiktorii 5.
Ostatni weekend czerwca to gratka dla miłośników fotografii i fotografowania. Zarówno tych początkujących, średniozaawansowanych, jak i zaawansowanych fotografów - warsztaty w Białymstoku z Tomkiem Sikorą, znanym fotografem, twórcą plakatów reklamowych i ilustratorem.
Plan był taki: postawimy stół bezpośrednio na podlaskiej gościnnej, wielokulturowej ziemi, w o grodzie, pod osłoną nieba - mówi fotograf. Co z tego wyszło, okaże się już w poniedziałek (17 czerwca) na wernisażu.
Zachwycił jurorów tym, jak można pracować nad archiwami: kreatywnie i nowocześnie zarazem. Album "Augustis 2.0" otrzymał wyróżnienie w konkursie polskiej Fotograficznej Publikacji Roku 2019, rozstrzygniętym właśnie w Łodzi. Zgłoszono do niego 62 książki, książka wydana w Białymstoku znalazła się wśród 6 nagrodzonych.
Turkotały tu furmanki, niósł się gwar przekupek, Piaski tętniły życiem. Tak było kiedyś. A gdyby tak dzielnica, ul. Młynowa i przyległe zaułki ponownie ożyły? Grupka pasjonatów postanowiła zaczarować to szczególne miejsce i w niedzielę (9 czerwca) o godz. 17 zaprasza na Art Piknik "Kobieta na Ruchomych Piaskach". Ale by ideę udało się wprowadzić w życie, potrzebna jest pomoc przybyłych.
Andrzej Górski od lat eksperymentuje z mokrym kolodionem. I tak działa na wyobraźnię, że jego współczesne fotografie wyglądają jakby pochodziły sprzed stu lat. Wernisaż wystawy - w sobotę o godz. 17 w Galerii im. Sleńdzińskich przy ul. Wiktorii 5.
"Uroczystości trzeciomajowe dostatecznie wykazały, jak dobrze się modlić na wzgórzu Św. Rocha, mając nad sobą kopułę nieba rozsłonecznionego i wspaniałą perspektywę na ulicę Marszałka Piłsudskiego, gdzie defilada wojsk udała się wprost świetnie" donosiła w 1938 r. "Jutrzenka Białostocka".
Portretować ludzi umie fantastycznie. Dokumentować, okiełznać aparatem naturę - też. W kinie Forum w piątek o godz. 18.30 - wystawa "Sidor x 3".
W 1989 roku w budynku przy obecnym Placu NZS mieścił się Komitet Wojewódzki PZPR, w punkcje gastronomicznym przy Marii Skłodowskiej-Curie sprzedawano pizzę polską, ulicą Suraską - koło ratusza - jeździły samochody, a pod Delikatesami stawały kolejne "szczęki". Dziury w Hetmańskiej czy Produkcyjnej przyprawiały o ból zębów. Zakupy robiliśmy w sklepikach osiedlowych i niewielkich budkach, często doklejonych do szczytów bloków.
Stuletnie aparaty fotograficzne, XIX-wieczna technika i współczesne materiały chemiczne. Efekt? Nietypowe zdjęcia, które sprawiają wrażenie, jakby wyjęto je z archiwum po półtora wieku. Do zobaczenia w niedzielę (3 marca) na wystawie "Ambrotyp, czyli nieśmiertelna fotografia". Wernisaż - o godz. 12 w galerii im. Sleńdzińskich przy Legionowej 2.
Mają po 8-10 lat. Przyzwyczajone są do tabletów i smartfonów. I nagle musiały "przestawić" się na stuletni aparat fotograficzny. Obsłużyć go, zrobić sobie nawzajem zdjęcia, stylizowane na archaiczne. A wcześniej - wcielić się w rolę własnych pradziadków. To, co udało się przygotować dzieciom z klas II-IV, można zobaczyć w niedzielę (20 stycznia), o godz. 12, na wernisażu w Galerii im. Sleńdzińskich (ul. Legionowa 2).
Niecodzienne zdjęcia noworodków można podziwiać w kilku szpitalach, przychodniach oraz szkołach rodzenia w Białymstoku, Bielsku Podlaskim, Sokółce oraz Ełku. Obrazy nie tylko ocieplają wygląd wnętrz. Przynoszą także dużo radości - zarówno pacjentom, jak i personelowi.
Zanurzyła stopy w sianie i w muszelkach, stąpała po śniegu i trawie, koleinie i antycznej posadzce. A potem ze swojego stąpania zrobiła wystawę. Do obejrzenia w Galerii im. Sleńdzińskich przy ul. Wiktorii 5.
Historie z pierwszych stron gazet i historie domowe, kameralne, o których mało kto wie - jak zmaganie się z depresją, czy cierpienie Igora chorującego na rzadką chorobę genetyczną. Wszystkie łączy jedno: są przejmujące i ciekawie zapisane w fotografii. Od wtorku (8 stycznia) - do zobaczenia w foyer kina Forum. O godz. 18.30 rozpocznie się tam wernisaż wystawy Grand Press Photo 2018.
Portrety, różne inspiracje z codzienności, zdjęcia starsze i nowsze. We wtorek (18 grudnia) - Andrzej Świetlik pokaże swoje prace w Operowej Galerii Fotografii. Wernisaż - godz. 18.30 w sali kameralnej opery przy Odeskiej 1.
Po wakacyjnej przerwie wracają spotkania miłośników ptaków w Instytucie Biologii Uniwersytetu w Białymstoku. W najbliższy czwartek, 15 listopada, naukowcy wraz członkami Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków zapraszają na kolejną odsłonę "Popołudniowej kawki z mlekiem".
Dziennik Białostocki wydrukował odezwę, w świątyniach były nabożeństwa, na Rynku Kościuszki odbyła się defilada, potem odznaczenia i akademie. Tak świętowano w Białymstoku XX-lecie odzyskania niepodległości w roku 1938.
"Bolesław Augustis to mój ojciec, ale całe życie znałem go jako Bolesława Augustowicza" - to pierwsze zdanie listu, które w zasadzie zmienia wszystko, co do tej pory wiedzieliśmy o najważniejszym fotografie przedwojennego Białegostoku.
Copyright © Agora SA