Pan Kamil został pogryziony, jeden z psów niemal uczepił się na jego ramieniu - opisywała pełnomocniczka młodego mężczyzny, którego dwa lata temu zaatakowały dwa psy niebezpiecznej rasy. Ich właścicielka przez sąd pierwszej instancji została skazana na pół roku więzienia w zawieszeniu, jednak jej obrona odwołuje się od wyroku.
Oszuści nie odpuszczają, bezustannie udoskonalają techniki oszustw, manipulują. By wyłudzić pieniądze, podają się "za wnuczka", "policjanta", "pracownika gazowni", "pracownika wodociągów", etc. A ich ofiarami padają głównie seniorzy. Dlatego kilka organizacji wspierających seniorów z pomocą policji organizuje spotkanie dotyczące bezpieczeństwa seniorów. Spotkanie odbędzie się w środę (21 września) o 11 w Centrum Aktywności Społecznej (ul. Krakowska 3).
W poniedziałek (22.08) po południu, w rejonie skrzyżowania ulic Konstytucji 3 Maja i Sobieskiego w Kolnie, w trakcie prac remontowych drogi operator koparki wydobył dwa niewybuchy. Przez całą noc policjanci pilnowali niebezpiecznego znaleziska. Dziś okazało się, że niewybuchów było więcej - saperzy wydobyli pięć. Na czas akcji swoje domy musiało opuścić 1739 osób.
Podlaski sanepid ostrzega, że z powodu zakwitu sinic dwa kąpieliska w Augustowie są nieprzydatne do kąpieli. Zakaz wprowadzono we wtorek (9.08) na dwóch plażach nad jeziorem Necko: przy Molo Radiowej Trójki oraz na POSTiWie. Na pozostałych kąpieliskach nie dzieje się w tej chwili nic niepokojącego.
W niedzielę przed godz. 20 policjanci zostali powiadomieni o wypadku motolotni w Marianowie w gminie Piątnica. Zginęło w nim dwóch mężczyzn.
Przetaczający się przez Polskę front burzowy dotarł do województwa podlaskiego. W ciągu najbliższych godzin może padać intenesywnie, możliwy jest też grad.
W środę (29.06) około godziny 13 dyżurny augustowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o niewybuchu znalezionym na jednej z niestrzeżonych plaż w Augustowie, nad jeziorem Necko. Policjanci ewakuowali plażowiczów - około 150 osób.
86-letni mieszkaniec gminy Śniadowo uwierzył, że pomaga synowi, który spowodował wypadek. W rezultacie senior stracił 230 tysięcy złotych, które przekazał oszustowi w trzech transzach. Wszystko zaczęło się od telefonu kobiety, która podała się za wnuczkę.
Terytorialsi rozpoczęli "proobronne szkolenia" leśników. Obejmują one także podniesienie umiejętności w posługiwaniu się bronią. Wcześniej strażnicy leśni i leśnicy "udzielali wskazówek" strażnikom granicznym, policjantom i wojskowym, "w jaki sposób poruszać się po obszarze objętym stanem wyjątkowym" przy granicy polsko-białoruskiej.
Ostrzeżenia przed silnym wiatrem obowiązują we wszystkich województwach w kraju. Zaczęło wiać w czwartek, wieczorem porywy nasiliły się, a w piątek (8.04) w Podlaskiem sięgają 75 km/h. Do tego IMGW prognozuje burze.
Radni nie ukrywają, że ich troska wynika z powodu inwazji rosyjskiej na Ukrainę oraz bliskości Białorusi. Swoje interpelacje w tej sprawie wystosowało właściwie równolegle dwóch radnych: Zbigniew Klimaszewski (PiS) i Tomasz Kalinowski (Polska 2050).
Podlascy policjanci w poniedziałek (28.03) o godz. 9.20 otrzymali zgłoszenie o tym, że podczas prac ziemnych na ul. 3 Maja w Dąbrowie Białostockiej doszło do uszkodzenia rury z gazem.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Po opróżnieniu przez Białorusinów tzw. centrum logistycznego w Bruzgach na pograniczu rozgrywają się dramaty. Codziennie rodziny z dziećmi, osoby chore i niepełnosprawne błagają o pomoc. Teraz 16-osobowa grupa Kurdów utknęła na bagnach w okolicy Siemianówki.
Koronawirus. W czwartek (17.03) minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w Radiu Plus: "Zarekomendowałem zniesienie obowiązku noszenia maseczek". Zniesienie tych obostrzeń brane jest pod uwagę z początkiem kwietnia. Minister dodał, że dziś testami potwierdzono 12 300 nowych zachorowań. Jest mniej hospitalizacji.
9 marca 1989 roku na kolejowym nasypie przy ulicy Poleskiej w Białymstoku przewróciły się cztery wagony ze śmiercionośnym chlorem. Mimo dużego zagrożenia nie doszło wówczas do wycieku i zatrucia. Co roku mieszkańcy Białegostoku uczestniczą w uroczystościach upamiętniających tamte dramatyczne wydarzenia.
Od nocy z wtorku na środę (23.02) aktywiści z Grupy Granica apelowali do służb o podjęcie akcji ratunkowej w rejonie zalewu Siemianówka. Na obszarze 10 hektarów rozmarzających bagien utknęło tam pięciu uchodźców. Po południu zostali zlokalizowani, dotarli do nich strażnicy graniczni i wieczorem dowieźli do placówki w Narewce. Jeszcze nie wiadomo, co dalej stanie się z migrantami.
Zwoje drutu żyletkowego walają się niezabezpieczone w sercu Puszczy Białowieskiej. - Stanowią śmiertelną pułapką dla zwierząt - alarmuje prof. Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży. Wszystko wskazuje na to, że pozostawione tu zostały przez żołnierzy.
W niedzielę (20.02) trwa naprawianie i szacowanie strat po szalejącym wczoraj orkanie. Wciąż setki tysięcy odbiorców pozostają bez prądu, zniszczone są domy, strażacy sprzątają z dróg drzewa połamane przez wichurę jak zapałki. Nie ma dziś oddechu od niszczycielskich żywiołów. Tym razem alarmy dotyczą przekroczenia stanów ostrzegawczych wody na Narwi i Biebrzy.
W nocy z piątku na sobotę (19.02) wystarczył jeden mocny podmuch wiatru, by zerwać dach domu w miejscowości Kąty w gminie Jedwabne. Dziś będzie bardzo niebezpiecznie przez cały dzień, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na przerwy w dostawach prądu, zabezpieczyć rzeczy na balkonach i w miarę możliwości zrezygnować z podróży. Najlepiej po prostu zostać w domu.
Nietrzeźwa mieszkanka Kolna kilkakrotnie dzwoniła pod numer alarmowy. W rozmowie z policjantami nie była w stanie określić, co tak naprawdę chce zgłosić. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Do niedzielnego (30 stycznia) ranka strażacy w kraju interweniowali 6 tys. razy. To wynik wichury, która nocą przeszła nad Polską. Najtrudniejsza sytuacja była w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim i wielkopolskim. W Podlaskiem także są zerwane linie energetyczne i odbiorcy bez prądu. W niedzielę nadal wieje.
IMGW wydał ostrzeżenie drugiego stopnia o silnym wietrze na terenie większości kraju, w tym w całym województwie podlaskim. Porywy wiatru mogą sięgać 100 km/godzinę. Dodatkowo szybko spadnie ciśnienie.
W nocy na odcinku placówki SG w Czeremsze żołnierze białoruscy na widok polskich patroli strzelali z długiej broni - poinformowała Straż Graniczna. Strzały były oddawane trzykrotnie co pewien czas na terenie placówki SG w Czeremsze.
Minionej doby na granicy polsko-białoruskiej polski patrol odnalazł obywatela Egiptu, który utknął na przygranicznych bagnach. Służby białoruskie rzucały w stronę patroli polskich kamieniami i cegłami oraz uszkadzały concertinę.
W poniedziałek (29.11) podczas prac remontowych chodnika przy ul. Skrajnej w Białymstoku znaleziono pocisk. Saperzy są na miejscu.
- Oni mają stanowczo zareagować i stanowczo zareagowali. Zachowali się, jak należy - minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak mówił tak w sobotę (20.11) rano w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM. Przypomnijmy, że żołnierze krzyczeli m.in.: "Gdzie legitymację masz? Na chuj czekasz?", wyciągnęli dziennikarzy z auta, położyli na ziemi i skuli.
W stosunku do dwóch zatrzymanych mężczyzn, którzy usłyszeli zarzuty zniszczenia pięciu samochodów, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci dwumiesięcznego aresztowania. Wobec trzeciej z podejrzanych, kobiety, wystarczyć ma dozór policji, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.
Medyczny Zespół Ratunkowy Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej podał, że podczas środowego (17.11) dyżuru udzielił pomocy syryjskiemu małżeństwu, które opłakiwało śmierć swojego dziecka. "Nie byliśmy przygotowani na sytuację, w jakiej się znaleźliśmy" - rozpaczała kobieta.
Uratowany wczoraj przez aktywistów Syryjczyk od czterech dni leżał w puszczy bez jedzenia, wody i butów. Gdy dotarła do niego pomoc, poprosił o mokre chusteczki, by móc chociaż wytrzeć twarz.
Trzy osoby zatrzymane w związku z podejrzeniem zniszczenia aut ratowników wolontariuszy, którzy pełnili misję niedaleko strefy stanu wyjątkowego, to osoby młode: dwaj mężczyźni w wieku 25 i 23 lat oraz 23-letnia kobieta. Wszyscy są związani ze środowiskiem pseudokibiców. Postawiono im zarzuty, a sąd zdecyduje o tymczasowym aresztowaniu.
Kilkoro mieszkańców okolic podlaskiej Narewki (Podlaskie) informuje, że spotkali w lesie nieopodal strefy objętej stanem wyjątkowym zamaskowanych nieumundurowanych mężczyzn, którzy mierzyli do nich z pistoletu. - Mieli maski, a na tych maskach uśmiechnięte trupie czaszki - relacjonuje jedna z mieszkanek.
Do kilku agresywnych ataków na polskich funkcjonariuszy straży granicznej, wojska i policji doszło w czasie minionego długiego weekendu na granicy polsko-białoruskiej. "Osoby agresywne rzucały kamieniami w kierunku żołnierzy i funkcjonariuszy. Na widok kolejnych policyjnych radiowozów agresywne osoby wsiadły do białoruskich ciężarówek i odjechały" - opisuje jedno ze zdarzeń podlaska policja.
Jak informuje białostocki magistrat, w sobotę (9 października) w podlaskiej stolicy ma się odbyć 10 zgromadzeń legalnie zarejestrowanych, w tym II Marsz Równości. Z naszych informacji wynika, że trzy z nich są szykowne w kontrze do niego.
W kilkunastu miejscach przy trasie Niepodległości i trasie Generalskiej ma być zbadany hałas uliczny. Niewykluczone, że efektem będzie ustawienie ekranów akustycznych.
Zrobimy, co możemy, by ten skandaliczny pomysł Polskiego Związku Łowieckiego nie został zrealizowany - zapowiada Pracownia na rzecz Wszystkich Istot po tym, jak Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało "Wyborczą", że "podejmie działania mające na celu zapewnienie możliwości prowadzenia odstrzałów sanitarnych" w strefie objętej stanem wyjątkowym.
W miejscowości Wojnachy w powiecie sokólskim patrol policji zatrzymał do kontroli busa. Jego kierowca potrącił policjanta i zaczął uciekać. W busie wiózł kilkunastu migrantów, którzy w sposób nieuregulowany przekroczyli zieloną granicę z Białorusią.
W piątek (1 października) w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa oznajmił: - Będziemy budować trwałe ogrodzenie na wschodniej granicy Polski. To będzie jakaś forma muru. Granica będzie zabezpieczona znacznie bardziej, niż to miało miejsce do tej pory.
W poniedziałek (13 września) Ministerstwo Zdrowia informuje o 269 nowych zakażeniach w kraju, w tym 8 przypadkach w Podlaskiem. To ponad dwa razy mniej niż dzień wcześniej. W regionie najwięcej zakażeń potwierdzono w Białymstoku (5). Po jednym zakażeniu potwierdzono w 3 powiatach: w Suwałkach, wysokomazowieckim i hajnowskim. W pozostałych nie odnotowano nowych przypadków.
Drugi Marsz Równości w Białymstoku ma odbyć się 9 października. - Chcemy pokazać, że jesteśmy solidarni i solidarne, jesteśmy razem, że chcemy równych praw. Pragniemy też pokazać, że walczymy ze złym PR-em miasta, zwłaszcza po ostatnim Marszu Równości - zapowiada stowarzyszenie Tęczowy Białystok.
Uczniowie następnej białostockiej klasy przeszli na zdalne nauczanie. Tym razem to licealiści z VII LO.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.