- Jednym się podoba, a drugim nie. Niektórym się nie podoba, jak kura pierdnie, a innym, że arcybiskup sołtysem został - komentowali wybór Sławoja Leszka Głódzia na sołtysa samorządowcy w Jaświłach. A sam zainteresowany? - Coś na emeryturze robić trzeba. Stąd wyszedłem i tu wracam - mówi abp Sławoj Leszek Głódź, były metropolita gdański.
- Archidiecezja gdańska nie otrzymała żadnego oficjalnego dokumentu, który potwierdzałby wybór emerytowanego arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia na urząd sołtysa. Akceptacja tego wyboru i przyjęcie urzędu są autonomiczną decyzją arcybiskupa seniora - twierdzi rzecznik archidiecezji gdańskiej.
Były metropolita gdański arcybiskup senior Sławoj Leszek Głódź nie może być sołtysem. Tak wynika z zapisu kodeksu prawa kanonicznego. Głosi on: "Duchownym zabrania się przyjmowania publicznych urzędów, z którymi łączy się udział w wykonywaniu władzy świeckiej", a taką władzą świecką jest urząd sołtysa - to "organ władzy wykonawczej sołectwa".
Jeszcze w kwietniu radni mogą odebrać Sławojowi Leszkowi Głódziowi tytuł honorowego obywatela Białegostoku. To efekt wcześniejszej decyzji Watykanu.
Posłowie Lewicy Paweł Krutul i Krzysztof Gawkowski domagają się pozbawienia abp. Sławoja Leszka Głódzia Krzyża Oficerskiego oraz Krzyża Komandorskiego z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. - Dalsze posiadanie orderu przez gen. Głódzia godzi w dobre imię żyjących kawalerów i dam orderu oraz pamięć tych, którzy odeszli, pozostawiając ogromny dorobek swojego życia - tłumaczy poseł Krutul.
Już na najbliższej sesji białostockiej rady miasta pojawi się wniosek, by abp. Sławojowi Leszkowi Głódziowi odebrać tytuł honorowego obywatela miasta. To pokłosie decyzji Stolicy Apostolskiej, która uznała go winnym tuszowania nadużyć seksualnych w Kościele.
Abp Sławoj Leszek Głódź został ukarany przez Stolicę Apostolską za tuszowanie nadużyć seksualnych w Kościele. Były metropolita gdański otrzymał m.in. nakaz zamieszkania poza terenem tej archidiecezji. Wszystko wskazuje na to, że przeniesie się do swojej rezydencji w rodzinnej Bobrówce w Podlaskiem.
Abp Leszek Sławoj Głódź, ordynariusz warszawsko-praski, kupił opuszczoną szkołę w rodzinnej Bobrówce na Podlasiu. Na oko widać, że zainwestował w ten budynek co najmniej kilkaset tysięcy złotych, a to jeszcze nie koniec. Wszystko po to, aby powstał tam ośrodek rehabilitacyjny pod szyldem Caritasu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.