12-letni chłopiec spod Zgorzelca ze śrutem w gałce ocznej trafił do białostockiego szpitala klinicznego. Wcześniej pomocy odmówiono mu w szpitalu w Zgorzelcu, Wrocławiu. Zabiegu, który miał uratować mu gałkę oczną, nie podjęli się nawet lekarze z Niemiec.
46-letni mężczyzna trafił w czwartek do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Miał pręt w głowie. Przeszedł skomplikowaną operację, ale jak twierdzą lekarze, nic już mu nie zagraża.
Copyright © Agora SA