Białystok. Świeże owoce i warzywa? Mięso i wędliny? A może możliwość spotkania znajomych i pogadania? Co sprawia, że białostocka giełda i osiedlowe bazarki doskonale funkcjonują?
Wojewódzka konserwatorka zabytków zaczęła proces wpisywania do rejestru zabytków trzech budynków z Białegostoku. Apelowało o to Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.
Tylko do godziny 22 włączone są iluminacje zabytków i świątyń w Białymstoku. Z części podświetleń miasto w ogóle rezygnuje.
Wizerunek marszałka Józefa Piłsudskiego pojawił się na nowym bloku u zbiegu Starobojarskiej i Łąkowej. Nieprzypadkowo. Tu stał dom, w którym w 1921 roku marszałka śniadaniem podejmował prezydent Bolesław Szymański. Szczegół tylko, że drewniany dom - choć mógł jeszcze zostać wyremontowany - po podpaleniu spłonął. I to w momencie, gdy zaczynała się dyskusja, by uznać go za zabytek.
Czy pod dziedzińcem Pałacu Branickich powinna powstać podziemna aula? Dlaczego Uniwersytet Medyczny chce budować ją w tak prestiżowym - ale i ważnym dla historii Białegostoku miejscu?
Na jednym z powojennych bloków przy Lipowej montowane jest właśnie ciężkie, kamienne boniowanie. Jest niezgodne z zapisami ochronnymi dla budynków przy tej ulicy.
Białystok. Futurystyczny obiekt stojący pod wzgórzem św. Rocha - białostockie Spodki - przejdzie remont. Podlaski Instytut Kultury planuje też prace w siedzibie przy ulicy Kilińskiego.
Miasto jej nie chciało. Powstaje więc na terenie, na który gmina nie ma wpływu. Zgodę na białostocką "Ławkę z polską flagą" musiała wydać wojewódzka konserwatorka zabytków.
Miasto Białystok robi pierwszy krok do zakrojonej na szeroką skalę modernizacji Plant. Zaczyna od... poszukiwania osoby, która będzie pełniła nadzór nad inwestycją.
- To jakaś abstrakcja - tak pomysł ustawiania ławek z polską flagą komentuje wiceprezydent Białegostoku Przemysław Tuchliński. A pierwsze tego typu ławki już stoją.
"Miś na skalę naszych możliwości... Otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo..." Tym misiem ma szansę stać się stelaż, jaki na ulicy Kilińskiego chce postawić magistrat.
O trzy kolejne punkty wydłuży się szlak promujący białostockie cerkwie. Które świątynie prawosławne zostaną tym razem opisane?
Jeden z domów w kolonii urzędniczej przy ulicy Świętojańskiej w Białymstoku został ogrodzony. Zaskoczyło to naszych czytelników. Nas też. Dlaczego w ogóle pojawił się tu płot?
Nadzór budowlany przyjrzy się remontowi dawnego ambulatorium funkcjonującego przy Misji Barbikańskiej. Na zabytku przy ulicy św. Rocha pojawił się... styropian.
Jest nowy wniosek, by radni wpuścili między niską, bojarską zabudowę blok. Inwestor już raz nie dostał na to zgody. Mimo to nie ustaje w wysiłkach postawienia wysokiego budynku w części zabytkowego osiedla.
Odetchnęliśmy z ulgą. Podczas docieplania bloku na rogu Pałacowej i alei Piłsudskiego nie zostanie zniszczona mozaika Antoniego Szymaniuka. Wojewódzka konserwatorka zabytków zapowiada jej ochronę.
Cezary Szymaniuk obawia się, że z przestrzeni Białegostoku może zniknąć kolejna praca jego ojca. Dlatego poprosił już pracowników Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, by mozaikę wpisać do rejestru zabytków.
Nie ma już jednego ze zbudowanych w czasach carskich tuneli pod torami kolei warszawsko-petersburskiej. Żeby było śmieszniej - druga z bliźniaczych budowli została uznana za... zabytek.
Artyleryjska 2/5. To tu stała drewniana, modernistyczna willa Zaczeniuków. Zburzono ją, choć ówczesny konserwator rozpoczął wpisywanie jej do rejestru zabytków. Dziś wiadomo, że rozbiórka to nie był przypadek. W miejscu willi wyrośnie blok jednego z białostockich deweloperów.
Dworek przy Nowowarszawskiej 32 i 32/1, dom przy Jurowieckiej 60 oraz willa przy Nowogródzkiej 1 - o wpisanie do rejestru zabytków tych trzech obiektów z Białegostoku wnioskuje Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. Uzasadnia konserwatorce wojewódzkiej, dlaczego na to zasługują. Co zrobi Małgorzata Dajnowicz? Nie wiadomo.
Mamy pierwsze symptomy intermodalności powstającego dopiero Intermodalnego Węzła Komunikacyjnego w rejonie dworców PKP i PKS. Objawiły się w rejonie drugiego z obiektów. By było jeszcze bardziej intermodalnie - trzeba trzymać kciuki, by objawiło się ich więcej. Wtedy będzie i elegancko, i metropolitalnie.
Mamy to! Mamy kolejny, ciekawy obiekt z przełomu XIX i XX wieku, który doczekał się ochrony. To dom przy Poleskiej 81.
Po remoncie Pawilonu Włoskiego czas na Pawilon Toskański. To kolejna budowla na terenie rezydencji Branickich, która ma zostać odnowiona.
Bujna zieleń pokryła całą powierzchnię cmentarza ewangelickiego przy ulicy Produkcyjnej. - Tak wygląda wielokulturowy Białystok - napisał do nas internauta, podsyłając zdjęcie.
Kościół św. Jana Chrzciciela z Dojlid Górnych oraz św. Floriana na Antoniuku to kolejne świątynie w Białymstoku, które będą nocą iluminowane.
To już ostatnie chwile, gdy przy Warszawskiej zobaczyć można resztki murów szpitala gruźliczego. W planach jest postawienie tu Centrum Diagnostyki i Leczenia Nowotworów Piersi.
Grupa studentów białostockiej architektury zaczęła pomiary zabytkowego domu przy ulicy Grunwaldzkiej 20.
To już koniec marzeń, że przy ulicy Kaczorowskiego - w miejscu zburzonych pawilonów ABC - powstanie biurowiec. Port Praski, który planował tu swoją inwestycję, sprzedał działkę firmie Jaz-Bud. A ta już myśli o blokach.
Do końca 2026 roku kamienica przy Słonimskiej 15 ma odzyskać blask. To zapis, na który przystała firma Apartamenty Rogowski, kupująca tę nieruchomość od miasta. Przetarg na zabytek zakończył się sukcesem.
Fiaskiem zakończyła się kolejna próba sprzedaży przez gminę domu przy Mazowieckiej 31/1. Do przetargu nikt się nie zgłosił.
Niespełna dwóch tygodni potrzebował prezydent, by przekonać większość radnych do 35-metrowej wysokości bloków w miejscu zajezdni KZK. W piątek (8 lipca) pomysł ten poparli radni Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050.
Uniwersytet w Białymstoku prowadzi negocjacje z trzema firmami zainteresowanymi zakupem dwóch nieruchomości w centrum Białegostoku. Jedna z nich to dawny Dom Partii, kiedyś siedziba KW PZPR, a przez ostatnie dekady mieszcząca wydziały humanistyczne białostockiej uczelni.
Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w lipcu radni znów zajmą się planem pozwalającym budować następne bloki w rejonie ulicy Jurowieckiej. W środę (5 lipca) temat stanął na komisji zagospodarowania przestrzennego.
Nie będzie remontu domu-żelazka z budżetu miasta. Ba, gmina dalej obstaje przy tym, by dom sprzedać.
W końcu można zwiedzać mały kościółek farny. Wiekowy zabytek od piątku (1 lipca) dostępny jest dla turystów.
Przez lata zapomniany dwór fabrykanckiej rodziny Herbstów przy ul. Nowowarszawskiej wreszcie ma szansę na nowe życie. Nie będzie tu jednak pracowni artystycznych, ale dom opieki.
Od 1 lipca stary kościółek farny otworzy swe drzwi przed turystami. To świetna wiadomość, gdyż przez lata świątynia, będąca najstarszym zabytkiem w mieście - była właściwie niedostępna.
Białystok. Ciągle nie wiadomo, czy przy ulicy Jurowieckiej będą mogły powstać kolejne bloki. Urbaniści chcieliby wpuścić je na teren zajezdni autobusowej. Zależy na tym gminnej spółce KZK.
Od zbierania wniosków zaczyna się planowanie kawałka centrum - między Botaniczną, Artyleryjską i Poleską w Białymstoku. Może złożyć je każdy do 15 lipca.
Apele, by chronić cały zespół tuneli, nazywa dziś "próbą wstrzymania prac modernizacyjnych kolei". Wojewódzka konserwatorka zabytków zapomina przy tym, że trzy lata temu sama te obiekty chronić chciała. Później jednak zmieniła zdanie.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
