Białostoczanie w tym roku na święta Bożego Narodzenia nie dostaną od swoich radnych prezentu - budżetu na przyszły rok. Radni większościowego klubu PiS, punkt dotyczący drugiego czytania uchwały budżetowej zdjęli dziś (19.12) rano z porządku obrad. Powód? Nie zdążyli zapoznać się z odpowiedziami prezydenta Truskolaskiego. Prezydent: - Radni PiS w swoim gronie nie mogą dojść do porozumienia.
Przy dobrej woli prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, jego klubu w Radzie Miejskiej, ale przede wszystkim radnych większościowego klubu PiS już od przyszłego roku mógłby się rozpocząć remont pozostającego w ruinie zabytku przy ul. Kijowskiej - przy Rynku Siennym (dawne Chanajki). Miałoby się w nim mieścić muzeum białostockich Żydów. Wszystko rozstrzygnie się podczas poniedziałkowej (19.12) sesji białostockiej rady.
Po raz drugi w obronie mediów protestowano w sobotę (17.12) w Białymstoku. Pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego zebrało się tuż po godz. 15 ponad 300 osób. Ramię w ramię w obronie nie tylko mediów, ale też demokracji stanęli białostoccy działacze i zwolennicy KOD, Nowoczesnej i PO. "Białystok to nie PiS!", "Wolni Polacy, wolny Sejm, wolne media!" - wołano.
W piątek (16.12) wieczorem, w piątej godzinie okupowania przez posłów opozycji mównicy sejmowej w obronie wolnych mediów spontaniczne zaprotestowali pod białostocką siedzibą PiS działacze i zwolennicy KOD, Nowoczesnej i PO. Wolne media!, Tu jest Polska nie Budapeszt!, Precz z Kaczorem - dyktatorem! Konstytucja! Państwo prawa nie bezprawia! Wolność, równość demokracja! - skandowano.
- Jedynym zamiarem Jarosława Kaczyńskiego jest zostanie dyktatorem. Reszta to tylko zabiegi dążące do tego celu. Interesuje go władza absolutna, a nie półśrodki - mówił w Białymstoku Krzysztof Łoziński*, pomysłodawca powstania KOD.
W czwartek (15.12) z inicjatywy Platformy Obywatelskiej sejmowa komisja spraw zagranicznych podjęła uchwałę o wsparciu społeczeństwa obywatelskiego i mniejszości polskiej na Białorusi. Stało się tak po serii oficjalnych wizyt w Mińsku przedstawicieli rządzącego PiS, którzy ocieplali stosunki z reżimem Aleksandra Łukaszenki.
Były minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki uważa, że decyzja PiS o nieodłączaniu Grabówki od gminy Supraśl została podjęta przez PiS z naruszeniem prawa. Mieszkańcy Grabówki, którzy wciąż są za oddzieleniem się od supraskiej gminy, zapowiadają kolejne protesty. Dziś (15.12) kolejna rozprawa w sprawie ich ubiegłorocznego sprzeciwu toczyła się przed białostockim sądem rejonowym.
Rozporządzenie, które ma wzmocnić bezpieczeństwo na granicach zewnętrznych Unii Europejskiej poprzez wprowadzenie systematycznych kontroli wszystkich obywateli UE oraz obywateli państw trzecich wjeżdżających lub wyjeżdżających z unii przyjęła komisja swobód obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Parlamentu Europejskiego. Z ramienia Europejskiej Partii Ludowej prace nad rozporządzeniem koordynowała podlaska eurodeputowana Barbara Kudrycka.
Nasze poparcie inkorporacji PKS-ów przy obecnej wiedzy byłoby głosowaniem w ciemno - powiedział Jarosław Dworzański, szef klubu radnych PO w sejmiku województwa. I rekomendował marszałkom z Platformy głosowanie przeciwko temu projektowi. W zarządzie mają dwa głosy na pięć, ale to może oznaczać rozłam koalicji z PSL.
Grzegorz Schetyna w Bielsku Podlaskim, Ewa Kopacz w Siemiatyczach, Borys Budka w Łomży, Tomasz Siemoniak w Suwałkach... W Hajnówce przede wszystkim o Puszczy Białowieskiej, w Grabówce o niechęci PiS do jej usamodzielnienia się administracyjnego, a w Białymstoku głównie o szpitalach i zamachu PiS na samorządy. W czternastu podlaskich miejscowościach kilkudziesięciu parlamentarzystów PO spotkało się w środę (23.11) z mieszkańcami.
Otwarte spotkania dyskusyjne w ramach akcji Platformy Obywatelskiej: "Obywatelskie Podlaskie" odbędą się w najbliższą środę (23.11) we wszystkich podlaskich powiatach. W sumie weźmie udział ponad pół setki parlamentarzystów tej partii. - To największa z takich obywatelskich debat w Polsce - mówi przewodniczący regionalnej PO, poseł Robert Tyszkiewicz.
"Wolne sądy i poglądy!" - skandowali działacze KOD w Suwałkach. W piątek rozpoczął się tam proces piątki obwinionych o zakłócanie otwarcia wystawy z udziałem polityków PiS. Oskarżeni oraz opozycja podkreślają, że jest to pierwszy polityczny proces w IV RP.
W powołanym dziś (17.11) gabinecie cieni Platformy Obywatelskiej podlaski poseł Tomasz Cimoszewicz został wiceministrem środowiska "Tematyka wyjątkowo mi bliska i pokrywająca się z życiowymi zainteresowaniami i pasjami. Dziękuję szefostwu, koleżankom i kolegom z partii za okazane zaufanie" - napisał na Facebooku zaraz po ogłoszeniu składu gabinetu
Przed suwalskim sądem rejonowym w piątek ma się rozpocząć proces piątki sympatyków Komitetu Obrony Demokracji. Obwinieni są o naruszanie porządku publicznego podczas otwarcia wystawy o armii generała Władysława Andersa. Jak twierdzą działacze KOD - ma to być pierwszy polityczny proces w IV RP.
Białostoczanie nie chcą odwoływać prezydenta. Gdyby dziś mieliby pójść do urn i wybierać radnych, wygrałoby PiS. Ale zaledwie kilka oczek niżej jest Komitet Truskolaskiego. Trzecie miejsce ma Platforma Obywatelska.
Białystok może się stać wzorem dla europejskich metropolii poprzez... zamontowanie gniazdek usb na przystankach autobusowych i w innych publicznych miejscach. Taki pomysł - jak sami to określili - na unowocześnienie miasta mają działacze młodzieżówki podlaskiej Platformy Obywatelskiej - stowarzyszenia Młodzi Demokraci.
W niedzielnej (02.10) konwencji programowej Platformy Obywatelskiej w Gdańsku wzięła udział liczna grupa działaczy tej partii z naszego regionu, w tym przewodniczący podlaskiej PO, poseł Robert Tyszkiewicz i szef jej białostockich struktur, wicemarszałek podlaski Maciej Żywno. Poseł wzywał do odzyskania silnej pozycji Polski w polityce wschodniej, zatraconej przez PiS.
Nie zgadzamy się, aby kobiety sadzano na pięć lat do więzienia. Sprzeciwiamy się, aby nie miały możliwości decydowania o sobie samych i swoim sumieniu - twierdzą członkinie podlaskiej PO. I zapowiadają udział w akcji strajkowej organizowanej przez kobiety w całej Polsce (w tym w Białymstoku) na znak protestu przeciwko skierowaniu do dalszych prac sejmowych restrykcyjnej ustawy antyaborcyjnej.
W najbliższy poniedziałek przed suwalskim sądem rejonowym miał rozpocząć się proces piątki sympatyków KOD oskarżonych o naruszanie porządku publicznego podczas otwarcia w Archiwum Państwowym w Suwałkach wystawy o armii Andersa. Otwarcie odbywało się z udziałem córki generała Anny Marii Anders - wówczas kandydatki PiS w wyborach do Senatu - oraz szefów resortu spraw wewnętrznych. Ze względów proceduralnych sprawa została zdjęta z wokandy i odroczona o dwa miesiące.
Posłowie Platformy Obywatelskiej sporządzili wniosek o delegalizację Obozu Narodowo-Radykalnego. We wtorek (6 września) złożą go na ręce prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro. Pod wnioskiem podpisał się też podlaski poseł tej partii Robert Tyszkiewicz, szef struktur PO w naszym regionie.
Jako skandaliczne oraz wpisujące się w przedwyborczą grę Aleksandra Łukaszenki uznają posłowie PO i PSL nawiązanie kontaktów z Izbą Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego Białorusi. Doszło do nich podczas trwającej w Mińsku wizyty delegacji polskiego Sejmu z wicemarszałkiem Ryszardem Terleckim na czele. Białoruska opozycja jest również rozczarowana.
Szef białostockiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego domaga się od przewodniczącego Rady Miejskiej Białystok bardzo szczegółowych wyjaśnień dotyczących faktycznego zamieszkiwania radnych i ich związków z miejscami poza ich miejscem zameldowania.
Do nocnej awantury doszło w Sejmie między podlaskim posłem PO Tomaszem Cimoszewiczem, a posłem Piotrem Pyzikiem z PiS. Jak wykrzykiwał Cimoszewicz, Pyzik miał pokazać środkowy palec. Interweniował prowadzący obrady wicemarszałek Joachim Brudziński. W rozmowie z "Wyborczą" poseł Cimoszewicz był pewien: - Poseł Pyzik i inni posłowie PiS byli pijani.
Firmy zajmujące się obrotem paliwami ciekłymi z zagranicą w zakresie LPG stanęły przed wizją bankructwa. Sejm głosami PiS i Kukiz 15 przyjął we wtorek wieczorem nowelizację ustawy Prawo energetyczne wraz z zapisem o konieczności dziesięciomilionowego zabezpieczenia majątkowego przez te małe i średnie przedsiębiorstwa.
Trudno znaleźć inny przykład takich słów w ostatnich latach w wykonaniu amerykańskiego prezydenta, jeśli chodzi o dojrzałą demokrację parlamentarną i kraj UE. To, co usłyszeliśmy, bardziej przypominało mi pouczanie mało demokratycznych władców Azji Środkowo-Wschodniej. Fakt ten powinien zawstydzać nie tylko prezydenta Andrzeja Dudę, ale też nas wszystkich. To jest efekt polityki PiS.
Z ust liderów PiS i PO padły w sobotę zapowiedzi zmiany Konstytucji. Obaj wspominali o potrzebie zmian w relacjach Polska-UE. Generalnie po tych zjazdach w polskiej polityce trzęsienia ziemi nie ma. Tymczasem w lokalnej polityce pojawił się nowy "czarny koń".
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii postanowili o wyjściu z Unii Europejskiej. Tak zdecydowało w referendum 23 czerwca 51,9 procent Brytyjczyków. Za pozostaniem w UE zagłosowało 48,1 proc. wyborców. - Wola ludu Brytyjczyków jest instrukcją, która musi być respektowana - skomentował wyniki premier Wielkiej Brytanii David Cameron, zapowiadając, że po trzech miesiącach poda się do dymisji.
- Jestem pewien, że festiwal nagrań będzie w Polsce trwał, może i filmowych - tak były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, generał Krzysztof Bondaryk odniósł się do możliwości upublicznienia przez PiS kolejnych zapisów mających skompromitować obecną opozycję, na wzór tzw. afery podsłuchowej w warszawskiej restauracji ?Sowa i przyjaciele?.
Zarząd województwa otrzyma w trakcie czwartkowej sesji sejmiku podlaskiego absolutorium, jeśli tylko wśród koalicjantów dopisze frekwencja, co nie jest pewne. Jednak wcześniejsza debata nad wykonaniem budżetu za rok ubiegły będzie zapewne burzliwa.
Jak informowaliśmy w czwartek, funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego wkroczyli do urzędów marszałkowskich w całej Polsce, w tym do podlaskiego. Mają przeprowadzić kontrolę wydatkowania środków w ramach programów unijnych na lata 2007-2013 oraz oświadczenia majątkowe marszałków.
Poseł niezrzeszony i prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki twierdzi, że telewizja Biełsat szkodzi polskim relacjom z Białorusią i interesom Polaków w tym kraju. Poseł Platformy Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz odpowiada, że to kolejna odsłona nurtu prorosyjskiego w Sejmie.
Nie tylko niektórzy radni białostockiej Rady Miasta faktycznie pomieszkują poza Białymstokiem, co powinno prowadzić do wygaśnięcia ich mandatu. Problem dotyczy także radnych sejmiku podlaskiego.
Dlaczego sprzeciw Kościoła wobec nacjonalizmu paradującego po polskich miastach, w świątyniach, jest tak słabo słyszalny? - To wynika ze słabości intelektualnej polskiego Kościoła - mówił w Białymstoku ojciec Tomasz Dostatni.
- PiS niszczy to, co zbudowaliśmy przez ćwierćwiecze. Nie ma zgody na odwracanie się plecami do Europy, bo to droga na Wschód - mówili liderzy opozycji podczas sobotniego proeuropejskiego marszu "Jesteśmy i będziemy w Europie" w Warszawie.
Coraz więcej osób podpisuje się pod uchwałą, która miałaby powstrzymać likwidację Centrum Ludwika Zamenhofa. A likwidacji chcą radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Komitetu Truskolaskiego. Wszystko w imię rzekomych oszczędności. Z decyzją taką nie godzą się białostoczanie oraz przedstawiciele Platformy Obywatelskiej.
Zarząd Województwa Podlaskiego przyjął uchwałę w sprawie powołania Jolanty Gadek na dyrektora Książnicy Podlaskiej. Nowa dyrektor będzie pełnić tę funkcję od 4 maja bieżącego roku do 3 maja 2021 roku.
?My, Radni Rady Miasta Białegostoku, mając w sercu dziedzictwo Rzeczypospolitej Obojga Narodów, która ustanawiała wieczny pokój między wszystkimi różniącymi się w wierze i zobowiązywała następne pokolenia do zachowania tych zasad aż po wsze czasy... - tymi słowami zaczyna się stanowisko potępiające ostatnie akty nietolerancji, jakie miały miejsce w Białymstoku. Działacze PO przyniosą je ja poniedziałkową sesję rady miasta.
Jest już apel radnych Platformy Obywatelskiej do Tadeusza Truskolaskiego, by wycofał się z pomysłu likwidacji niezależności Centrum Ludwika Zamenhofa. Od nowego roku placówka miałaby być włączona w struktury Białostockiego Ośrodka Kultury. Radni na szali stawiają dalszą współpracę z prezydentem.
- To próba cenzury prewencyjnej - tak o apelu radnych PiS mówią działacze Platformy Obywatelskiej. A radnym PiS nie podoba się pomysł, by na deskach Dramatycznego wystawiać sztukę na kanwie książki ?Białystok. Biała siła, czarna pamięć? Marcina Kąckiego.
Chcemy aby budżet obywatelski został oddany obywatelom - tak o postulatach zmian mówi radny Platformy Obywatelskiej Tomasz Janczyło. I zapowiada zbiórkę podpisów pod wnioskiem o zmianę jego zasad.
Copyright © Agora SA