Wiadomości z Białegostoku
Urząd Miasta podlaskiego Wysokiego Mazowieckiego promuje spotkanie w miejscowym domu kultury ze znanym z wielu oburzających wypowiedzi i działań europosłem PiS Dominikiem Tarczyńskim. Związany z PiS burmistrz tego miasta nie widzi w tym nic niestosownego. Twierdzi: - Jeżelibyśmy zawieszali na stronie ogłoszenia o spotkaniach ze złodziejem czy bandytą, to byłoby niestosowne.
Ruch Polska 2050 zainaugurował akcję "Otwarte Podlaskie". W jej ramach ma być propagowane województwo podlaskie jako spokojne i przyjazne miejsce odpoczynku letniego. Akcja będzie skupiać się szczególnie na terenach objętych od września ubiegłego roku do 30 czerwca br. zakazem wstępu dla postronnych w związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej.
Opiekun nowych struktur podlaskiego PiS i jego pełnomocników Jacek Sasin nie kryje, że PiS ma być partią jeszcze bardziej masową. Usprawiedliwia prześmiewczy ton prezesa Kaczyńskiego w odniesieniu do osób transseksualnych: - Są pewne rzeczy w tych ideologicznych konstrukcjach, które płyną do nas z Zachodu, w których jest próba zaszczepienia w Polsce i które z naszego punktu widzenia ocierają się o śmieszność.
Zdaniem prezesa ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza, jeśli banki nie zlikwidują marży, oznaczać to będzie, że były one zrepolonizowane tylko dla "tłustych kotów", a nie dla obywateli. Tak twierdził na Wojewódzkim Święcie Ludowym w Podlaskiem, na którym świętował wraz z prezesem Porozumienia Jarosławem Gowinem.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w sobotę (2 lipca) w Białymstoku opowiadał głównie o sukcesach swojej partii. Nie zabrakło jednak i wątku osób poddających się zabiegowi korekty płci. W tym kontekście stwierdził: - Operacja nie oznacza to, że kobieta będzie mężczyzną, a mężczyzna będzie kobietą. Będą stworzone tylko pewne pozory.
- Ta strefa to była operacja na otwartym organizmie. Po zakończeniu operacji potrzebna jest rehabilitacja. To dzisiaj najważniejsze zadanie, jakie stoi przed rządem i samorządami, które rząd powinien wspierać - mówił w sobotę (2 lipca) w otwartej od wczoraj polsko-białoruskiej strefie przygranicznej Szymon Hołownia.
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi, nieoficjalnymi informacjami marszałek podlaski Artur Kosicki, poseł Kazimierz Gwiazdowski i senator Jacek Bogucki zostali pełnomocnikami tej partii w Podlaskiem. Cała trójka była postrzegana wcześniej jako reprezentująca w podlaskim PiS skrzydło Krzysztofa Jurgiela. Komitet polityczny postanowił też, że opiekunem wojewódzkim, koordynującym zmiany w strukturach partii w Podlaskiem, będzie wicepremier Jacek Sasin.
Zarząd województwa podlaskiego (PiS - Solidarna Polska) uzyskał wotum zaufania i radni sejmiku odrzucili wniosek komisji rewizyjnej o nieudzieleniu mu absolutorium. Stało się tak przy wsparciu niektórych radnych z PSL i trójki radnych niezależnych.
- Chodzi o to, abyśmy stworzyli taki poziom bezpieczeństwa naszego tutaj, znajdującego się w naszych rękach, żeby nikomu się nie opłacało nas zaatakować - oświadczył w Zambrowie prezydent Andrzej Duda. Mówił tu też o "tsunami cenowym".
- Kultura i sztuka zasługują na lepsze traktowanie - mówił w Białymstoku Donald Tusk. Odniósł się także m.in. do ponownego zaprzysiężenia Adama Glapińskiego na prezesa NBP: - Będzie przez kolejne lata psuł naszą gospodarkę, będzie wykorzystywał to stanowisko dla własnych interesów i nie zrobi nic, by uchronić budżety polskich rodzin.
Jak wynika z naszych najnowszych informacji, marszałek podlaski Artur Kosicki, poseł Kazimierz Gwiazdowski i senator Jacek Bogucki zostali namaszczeni przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na pełnomocników tej partii w Podlaskiem.
- Po pierwsze, Polacy muszą się dowiedzieć, że warto tu przyjeżdżać, że jest to teren bezpieczny - mówiła w Białowieży wicemarszałkini Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Nawiązywała do sytuacji w jakiej znaleźli się mieszkańcy i przedsiębiorcy w zamkniętej od września ubiegłego roku polsko-białoruskiej strefie przygranicznej.
Wicemarszałkini Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska we wtorek (14 czerwca) będzie rozmawiać podczas otwartych spotkań z przedsiębiorcami i mieszkańcami Białowieży oraz mieszkańcami Hajnówki.
- Mieszkańcy skarżą się na wysokie ceny produktów, paliw oraz raty kredytów, a także na patologię obecnej władzy w Polsce. Większość ma dość płacenia za nieudolność rządu PiS - mówi przewodniczący podlaskiej PO poseł Krzysztof Truskolaski po pierwszych poselskich spotkaniach, jakich do końca czerwca w całym kraju ma odbyć się tysiąc.
W czwartkowy (9 czerwca) wieczór w podlaskich Rutkach-Kossakach na Mateusza Morawieckiego oczekiwał tłum zwolenników PiS. - Tak dobrze jak teraz nigdy nam się nie powodziło - usłyszeliśmy od uczestników spotkania.
Białostoczanin, na co dzień kolejarz, 44-letni Grzegorz Gołębiowski został nowym przewodniczącym podlaskiego Komitetu Obrony Demokracji. Mówi: - Cele, jakie stoją przed naszym stowarzyszeniem, wydają się niezmienne od czasów wygranej PiS: obrona demokracji, która została podeptana jak nigdy wcześniej.
- Nie po to obalaliśmy komunizm, żeby z powrotem wrócił. Dzięki Bogu jesteśmy w rodzinie państw europejskich. Gdyby nie to, mielibyśmy już Białoruś pod względem sprawowania rządów. Bylibyśmy tak naprawdę zachodnią flanką Putina - mówił w czasie wspólnej konferencji z prezydentem Warszawy Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
- Dzisiaj nie ma czasu do stracenia. Z każdym kolejnym dniem i tygodniem będziemy staczać się w przepaść, którą zrobili nam Glapiński z Morawieckim i cała reszta tych nieudaczników - mówił w Podlaskiem lider partii Polska 2050 Szymon Hołownia. Rządzących obecnie Polską nazwał "krętaczami i kombinatorami", którzy "zarabiają sobie pieniądze, które potem przepieprzają".
Zgodnie z prognozą parlamentarną przygotowaną przez Ogólnopolską Grupę Badawczą dla portalu stanpolityki.pl, jeśli wybory do Sejmu i Senatu odbyłyby się teraz, w Podlaskiem do Sejmu weszłoby siedmiu posłów z PiS, trzech z Koalicji Obywatelskiej, trzech z Polski 2050 i jeden z Konfederacji. Do izby wyższej - dwóch senatorów z PiS i jeden ze Zjednoczonej Opozycji.
Po tym jak pod koniec marca Polska 2050 Szymona Hołowni została zarejestrowana jako partia polityczna, jej działacze budują partyjne struktury regionalne. Jednym z liderów, który ma je tworzyć w Podlaskiem został architekt Łukasz Nazarko.
Maciej Żywno, były wojewoda podlaski i były wicemarszałek, obecnie radny sejmiku został wiceprzewodniczącym partii Polska 2050. Ogłosił to podczas niedzielnego (27 marca), pierwszego kongresu tego ugrupowania jego lider, pochodzący z Białegostoku Szymon Hołownia.
Radny sejmiku podlaskiego z PiS Krzysztof Kondraciuk został członkiem zarządu w państwowej spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo Serwis. To były szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - za czasów, kiedy premierem była Beata Szydło.
Wojna na Ukrainie. W związku z wojną na Ukrainie podlaski poseł PO Robert Tyszkiewicz apeluje o nadsyłanie ofert mieszkań i pracy dla ukraińskich uchodźców, głównie kobiet z dziećmi. Podlaski poseł Lewicy Paweł Krutul wizytuje granice Polski z Ukrainą i Białorusią, a pełnomocnik Polski 2050 Maciej Żywno apeluje, aby nie zapominać o sytuacji uchodźców na granicy polsko-białoruskiej.
Rok 2021 w podlaskiej polityce mija pod znakiem zgrzytów w lokalnym PiS i wyborów władz tutejszych ugrupowań opozycyjnych. Oczywiście i na podlaskiej scenie politycznej wybrzmiewały echa trwającego od sierpnia kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej.
Prezydent Białegostoku, a zarazem prezes Unii Metropolii Polskich Tadeusz Truskolaski został sekretarzem generalnym rady politycznej Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski". - Celem tego stowarzyszenia nie jest absolutnie oddzielny start w wyborach, ale wspieranie i ewentualny udział na wspólnych listach partii, które są prosamorządowe i zaakceptują nasze postulaty - tłumaczy.
- Rządowe "Mieszkanie plus" to jedna wielka ściema. Jedyny program z plusem, który im się udał, to "drożyzna plus", bo nie tylko mamy drogie mieszkania, ale i drogie produkty, drogie usługi, po prostu wszystko jest drogie - mówił podczas obrad Rady Krajowej PO przewodniczący tej partii w Podlaskiem poseł Krzysztof Truskolaski.
Działacze Młodych dla Wolności, młodzieżówki partii KORWiN (jednej z trzech partii tworzących Konfederację) po raz kolejny wręczyli PiS "prezenty mikołajkowe" - rózgi "za całoroczne działania partii rządzącej. Generalnie za "rządy chłopków w krótkich spodkach, którzy bawią się bezczelnie naszym krajem".
W sobotę (4 grudnia) podczas kongresu PSL w odbywającego się w Warszawie po raz kolejny wybrano Władysława Kosiniaka-Kamysza na prezesa tej partii. Miał tylko jednego kontrkandydata - posła Stefana Krajewskiego, szefa PSL w Podlaskiem, który swój tart tłumaczy "Wyborczej": - Chciałem przedstawić swoją wizję, trochę inną niż on.
Poseł Paweł Krutul, dotąd stojący na czele podlaskiej Wiosny, oraz Piotr Kusznieruk, do tej pory przewodniczący SLD w Podlaskiem, zostali współprzewodniczącymi Nowej Lewicy w naszym regionie.
- To niedźwiedzia przysługa, także dla całej naszej formacji - tak fakt odsłonięcia tablicy dziękczynnej poświęconej działaczom PiS komentuje poseł tego ugrupowania Jarosław Zieliński. Tablica pojawiła się przy kompleksie sportowym w Sokółce. Widnieją na niej nazwiska PiS-owskich działaczy: wiceministra edukacji i nauki Dariusza Piontkowskiego, obecnego sekretarza stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Jacka Osucha i senatora Mariusza Gromki.
W Podlaskiej PO zakończyła się "era" Roberta Tyszkiewicza. Nowym jej przewodniczącym został Krzysztof Truskolaski. - Przede wszystkim trzeba się z ludźmi spotykać, wsłuchiwać się w ich głos, nie można o nich zapominać oraz musimy wszędzie budować struktury. Musimy przekonywać, że Platforma Obywatelska zmieni Polskę po szkodliwym PiS-ie - powiedział "Wyborczej" tuż po sobotnim (23 października) wyborze.
Mirosław Lech, wójt Korycina, i Adrian Łuckiewicz, burmistrz Wasilkowa, dołączyli do Polski 2050. To kolejni podlascy samorządowcy, którzy przystąpili do ruchu, którego liderem jest pochodzący z Białegostoku Szymon Hołownia. Tymczasem dziś (21 października) wieczorem Hołownia ma spotkać się z mieszkańcami Białegostoku.
Na wniosek marszałka podlaskiego, szefa białostockich struktur PiS Artura Kosickiego, radni sejmiku podlaskiego odwołali z funkcji wicemarszałka wiceprezesa Porozumienia Stanisława Derehajłę. Nie udało się jednak Kosickiemu przeforsować w miejsce Derehajły radnego Sebastiana Łukaszewicza - tak jak Kosicki doradcy Krzysztofa Jurgiela, kiedy ten był ministrem rolnictwa.
Poseł Robert Tyszkiewicz zrezygnował z ubiegania się po raz kolejny o fotel przewodniczącego podlaskiej PO. Zapowiedział jednak, że nie schodzi ze sceny. Stawia teraz na działania w polityce ogólnopolskiej.
Poseł Robert Tyszkiewicz zrezygnował z ubiegania się po raz kolejny o fotel przewodniczącego podlaskiej PO. - W obecnej sytuacji najważniejsza jest jedność i spoistość w naszej partii. Przeciwnikiem jest PiS - tłumaczy swoją decyzję w rozmowie z "Wyborczą".
Marszałek podlaski Artur Kosicki nie jest już szefem białostockich struktur PiS, zastąpił go - jak i cały miejski zarząd tej partii - obecny wicewojewoda Tomasz Madras - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Decyzja taka miała być podjęta przez pełnomocnika PiS w Podlaskiem Dariusza Piontkowskiego. Tymczasem wieczorem w poniedziałek (27 września) okazało się, że prezes Kaczyński tę decyzję uchylił.
Nie da się stwierdzić: niespodziewanie poseł Krzysztof Truskolaski ogłosił start w wewnątrzpartyjnych wyborach na przewodniczącego podlaskiej Platformy Obywatelskiej. Spodziewać się tego można było co najmniej od ostatnich wyborów parlamentarnych.
- Nie warto na potrzeby wewnątrzpartyjnej kampanii wyborczej odżegnywać się od historii, od sukcesów. Zawsze potrzebne są zmiany, ale też i kontynuacja tego, co się udaje i wychodzenie naprzeciw tego, co chcą od nas mieszkańcy - tak dotychczasowy przewodniczący podlaskiej PO Robert Tyszkiewicz odnosi się do zapowiedzi, że poseł Krzysztof Truskolaski będzie ubiegał się o funkcję przewodniczącego podlaskiej partii.
Poseł Krzysztof Truskolaski ogłosił, że będzie ubiegał się o przewodniczenie PO w Podlaskiem. - Chciałbym, abyśmy zbudowali drużynę silną. Jedną drużynę, która będzie wygrywać wybory - zapowiedział. Start Truskolaskiego może oznaczać koniec ery w podlaskiej Platformie dotychczasowego jej barona posła Roberta Tyszkiewicza.
Jeden z czołowych działaczy Porozumienia w Podlaskiem Marcin Sekściński złożył w środę (25 sierpnia) rezygnację ze stanowiska wojewody podlaskiego.
Copyright © Agora SA