Z pompą minister Mariusz Kamiński przekazał Straży Granicznej nowoczesne wozy terenowe. Uniknął jednak odpowiedzi na pytanie, co ma do powiedzenia rodzinom co najmniej 38 ofiar śmiertelnych kryzysu granicy na polsko-białoruskiej.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała o wszczęciu śledztwa dotyczącego przekroczenia uprawnień, rozpowszechniania pornografii i stosowania groźby bezprawnej wobec migrantów przez ministrów Mariusza Kamińskiego i Mariusza Błaszczaka oraz rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych Stanisława Żaryna. Grozi im nawet do 8 lat więzienia.
Ostatni popis to nagonka na wolontariuszy po weekendowej akcji ratowniczej na bagnach Siemianówki. Nie jest to pierwszy raz, kiedy szefostwo MSWiA oraz służby prasowe Straży Granicznej, na czele z rzeczniczką komendanta głównego por. Anną Michalską, mijają się z prawdą.
Warszawski Sąd Okręgowy otworzył Ośrodkowi Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych drogę do ścigania ministrów Mariusza Błaszczaka i Mariusza Kamińskiego oraz rzecznika koordynatora służb specjalnych Stanisława Żaryna za ich bulwersującą "porno-konferencję". To słynna już konferencja ministrów, dotycząca uchodźców przekraczających polsko-białoruską granicę.
Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji, we wtorek (30 listopada) wieczorem wydał rozporządzenie w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania w strefie nadgranicznej z Białorusią. W Podlaskiem obejmuje 115 miejscowości. Ma obowiązywać do 1 marca 2022 r.
- Zapora jest symbolem determinacji państwa polskiego w ograniczaniu nielegalnej imigracji na teren naszego kraju - tak minister Mariusz Kamiński określił budowę muru na granicy polsko-białoruskiej. Za inwestycję będzie odpowiadał inż. Marek Chodkiewicz.
W piątek (1 października) w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa oznajmił: - Będziemy budować trwałe ogrodzenie na wschodniej granicy Polski. To będzie jakaś forma muru. Granica będzie zabezpieczona znacznie bardziej, niż to miało miejsce do tej pory.
W czwartek (30 września) Sejm zajmie się kwestią przedłużenia stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni w części województw podlaskiego i lubelskiego (183 miejscowości, w tym 115 w Podlaskiem). O wyrażenie na to zgody do posłów i posłanek zwrócił się prezydent Andrzej Duda - na wniosek rządu.
Uchodźcy. Po tym, jak w niedzielę (19 września) media obiegła informacja o znalezieniu po polskiej stronie przy granicy z Białorusią trzech ciał uchodźców i kolejnego po stronie białoruskiej, premier Mateusz Morawiecki zwołał konferencję prasową. - Ludzie zapłacili swoim życiem za ten scenariusz napisany w Moskwie. To zorganizowany szturm na polską granicę - mówił w poniedziałek (20 września) przed południem po odprawie w Komendzie Głównej Straży Granicznej.
W czwartek po południu przepisy wykonawcze wejdą w życie i będą egzekwowane. Do godz. 24 wszystkie osoby, które nie są związane życiowo i zawodowo z terenem objętym stanem wyjątkowym, będą musiały tę strefę opuścić - zapowiedział Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.
Jarosław Zieliński, wiceszef MSWiA i poseł PiS, który od czterech lat trząsł służbami mundurowymi, stracił nad nimi nadzór. Na otarcie łez zostawiono mu Straż Pożarną.
Lot do Madrytu, podczas którego miało dojść do awantury z udziałem żon posłów PiS, był podróżą służbową opłaconą przez Sejm. Radio Zet twierdzi dodatkowo, że posłowie wzięli kilkanaście tysięcy złotych zaliczki na podróż. I miała być to podróż samochodowa. Marszałek Sejmu jest już po spotkaniu z szefem klubu PiS. Czeka na pisemne tłumaczenia posłów.
Copyright © Agora SA