- Po pierwsze, trzeba dać jasny sygnał, że czas zatrzymać pushbacki, i pokazać, że służby potrafią przeprowadzić procedurę w odniesieniu do migrantów bez potrzeby łamania praw człowieka - mówi nowo wybrany wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, wspominając o krokach, jakie trzeba podjąć w odniesieniu do kryzysu migracyjnego, a za tym humanitarnego na polsko-białoruskiej granicy.
Wiceprzewodniczący Polski 2050 Maciej Żywno nieoczekiwanie nocą w poniedziałek (13 listopada) został wicemarszałkiem Senatu. To były wojewoda i były wicemarszałek podlaski, zaangażowany m.in. w pomoc ludziom na granicy polsko-białoruskiej.
Burmistrz Czyżewa Anna Bogucka i dotychczasowy senator Marek Komorowski z PiS oraz Maciej Żywno z Polski 2050 będą reprezentować Podlaskie w izbie wyższej parlamentu nowej kadencji. Były wojewoda i były wicemarszałek podlaski Maciej Żywno wygrał w okręgu obejmującym Białystok oraz powiaty białostocki i sokólski.
Wybory 2023. Białostoccy radni i radne KO oraz radny Tomasz Kalinowski z Polski 2050 poparli w wyborach do Sejmu kandydaturę przewodniczącego podlaskiej PO posła Krzysztofa Truskolaskiego. W przypadku wyborów do Senatu wspierają wspólnego kandydata opozycji Macieja Żywnę.
Była wojewoda - białostocka, a potem podlaska - rekomendowana na to stanowisko przez "S" oraz Akcję Wyborczą Solidarność Krystyna Łukaszuk wezwała do udzielenia poparcia w wyborach senackich Maciejowi Żywnie. Zwróciła się o głosowanie na niego do wszystkich, "dla których bliskie są wartości państwa demokratycznego".
Młode, podlaskie kandydatki do Sejmu Polski 2050 proponują powołanie Podlaskiego Forum Młodych oraz Forum Młodych Przedsiębiorców. Zwracają uwagę na konieczność zwiększenia środków na ochronę zdrowia, w tym psychiatrię dziecięcą.
Wybory 2023. Tadeusz Truskolaski publicznie poparł podlaskiego kandydata opozycji w wyborach do Senatu Macieja Żywnę. Tymczasem marszałek podlaski z PiS rozpoczyna akcję zachęcającą do udziału w referendum, a fakt wezwań do jego bojkotu nazwał: "zakłamaniem, hipokryzją, obłudą".
Wybory 2023. Związek Białoruski w RP oraz skupiające reprezentantów i reprezentantki organizacji prawosławnych Forum Mniejszości Podlasia poparli przed październikowymi wyborami kandydata do Senatu z ramienia paktu senackiego opozycji Macieja Żywno.
Wybory 2023. - Udało nam się pokazać, że partie demokratycznej opozycji umieją współpracować. Nie dajmy się nabrać na to, że Prawo i Sprawiedliwość zrobi coś dobrego dla Polski. Jesteśmy po to, żeby Polskę uratować przed PiS - mówił podczas prezentacji podlaskich kandydatów do Senatu przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Podlaskiem, lider sejmowej listy KO do Sejmu Krzysztof Truskolaski.
Wiceprzewodniczący Polski 2050 Maciej Żywno, starosta bielski Sławomir Snarski oraz przewodniczący klubu PSL w sejmiku podlaskim, były wiceminister zdrowia z ramienia PO Cezary Cieślukowski - to kandydaci w podlaskich okręgach do izby wyższej parlamentu w ramach paktu senackiego opozycji.
Marsz 4 czerwca. Liderzy: PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i Polski 2050 Szymon Hołownia oficjalnie zdeklarowali, że dołączą do wspólnego marszu opozycji w Warszawie. Będzie tam też wiceprzewodniczący Polski 2050, były wojewoda podlaski, obecnie radny sejmiku podlaskiego Maciej Żywno. Mówi przed marszem: - Czas w Polsce na wprowadzenie normalności.
Podlaskie władze samorządowe z PiS rozdają dziesiątki milionów "na prawo i lewo", ale w tym rozdawnictwie brakuje logiki dotyczącej rozwoju regionu i wsłuchiwania się w głos przedsiębiorców. Tak uważa wiceprzewodniczący Polski 2050, a zarazem radny sejmiku podlaskiego Maciej Żywno.
- Nikt nam nie odbierze naszej tożsamości i naszego programu. Nie będziemy nagle przypinać sobie koniczynki, ale będziemy dalej żółtą formacją - zapewnia wiceprzewodniczący Polska 2050 Maciej Żywno w odniesieniu do koalicji tej partii z PSL. Zaznacza przy tym: - Najbliższe wybory parlamentarne to są wybory o wszystko.
W związku z trwających kryzysem migracyjnym, a za tym humanitarnym na granicy polsko-białoruskiej, Polska 2050 apeluje o zwołanie humanitarnego okrągłego stołu. - Pushbacki są nielegalne i niepotrzebne. Ci, którzy nakazali łamanie prawa poprzez ich stosowanie, powinni za to ponieść konsekwencje - mówi jednoznacznie wiceprzewodniczący tej partii Maciej Żywno.
Czy poszukiwane są rozwiązania, które zmniejszą liczbę drzew do wycięcia? - m.in. o to pyta w swej interpelacji do zarządu województwa radny Polski 2050 Maciej Żywno.
W czasie konwencji Polski 2050 w Białymstoku nawiązano do pomocy, jaką niosą wolontariusze i wolontariuszki na polsko-białoruskiej granicy. Europosłanka Róża Thun mówiła w tym kontekście: - Po to wywalczyliśmy w Polsce wolność, żeby działalność na rzecz drugiego człowieka w zgodzie z własnym sumieniem nie wymagała od nas specjalnej odwagi, specjalnego heroizmu, specjalnego poświęcenia.
Maciej Żywno, były wojewoda podlaski i były wicemarszałek, obecnie radny sejmiku został wiceprzewodniczącym partii Polska 2050. Ogłosił to podczas niedzielnego (27 marca), pierwszego kongresu tego ugrupowania jego lider, pochodzący z Białegostoku Szymon Hołownia.
Wojna na Ukrainie. W związku z wojną na Ukrainie podlaski poseł PO Robert Tyszkiewicz apeluje o nadsyłanie ofert mieszkań i pracy dla ukraińskich uchodźców, głównie kobiet z dziećmi. Podlaski poseł Lewicy Paweł Krutul wizytuje granice Polski z Ukrainą i Białorusią, a pełnomocnik Polski 2050 Maciej Żywno apeluje, aby nie zapominać o sytuacji uchodźców na granicy polsko-białoruskiej.
Maciej Żywno: - Kiedy społeczeństwo jest karmione medialnie informacjami o stu tysiącach zmarłych na covid, to kilkanaście osób na granicy - i w dodatku nie naszych obywateli - jakoś nie robi wrażenia. Każde z tych żyć można było uratować.
Mirosław Lech, wójt Korycina, i Adrian Łuckiewicz, burmistrz Wasilkowa, dołączyli do Polski 2050. To kolejni podlascy samorządowcy, którzy przystąpili do ruchu, którego liderem jest pochodzący z Białegostoku Szymon Hołownia. Tymczasem dziś (21 października) wieczorem Hołownia ma spotkać się z mieszkańcami Białegostoku.
Przedstawiciele Polski 2050 domagają się od rządu natychmiastowej pomocy dla przedsiębiorców z podlaskich i lubelskich miejscowości, w których wprowadzono stan wyjątkowy. Chcą, aby zostali objęci specjalną tarczą antykryzysową. Z kolei radny tego ruchu Maciej Żywno zwraca uwagę na konieczność takiej pomocy marszałkowi podlaskiemu z PiS.
Maciej Żywno, były wojewoda i były wicemarszałek podlaski twierdzi, że wciąż obowiązują porozumienia zawarte ze stroną białoruską, na mocy których strażacy i ratownicy medyczni mogą wejść na terytorium państwa sąsiedniego za zgodą komendanta białoruskiego oddziału wojewódzkiego Straży Granicznej. Taki ruch pozwoliłby na pomoc przetrzymywanym w nieludzkich warunkach 32 uchodźcom z Afganistanu.
Maciej Żywno - były wojewoda podlaski, aktywny strażak Ochotniczej Straży Pożarnej, w Ruchu Polska 2050 koordynator działań partnerstwa na rzecz samorządu otwartego, a także pochodzący z Białegostoku lider Polski 2050 Szymon Hołownia sprzeciwili się projektowi ustawy MSWiA. Projekt zakłada, że strażacy ochotnicy nie będą mogli już posługiwać się określeniem "strażak", a mieliby być jedynie ratownikami OSP.
Smog. Marszałek podlaski z PiS nie widzi potrzeby przyjęcia przez samorząd województwa uchwały antysmogowej - wzorem zdecydowanej większości województw. Bo jakość powietrza w Podlaskiem jest "stosunkowo dobra". - Nie jest wcale idealna, a uchwała antysmogowa jest też szansą na modernizację dla Podlasia - uważa Marek Józefiak z Greenpeace Polska.
Ekologia. Maciej Żywno, radny Polski 2050 w sejmiku podlaskim, domaga się przyjęcia przez samorząd województwa uchwały antysmogowej. Zaznacza: - Jednocześnie podlaska uchwała antysmogowa powinna uwzględniać możliwości mieszkańców naszego regionu, a szczególnie potencjał ekonomiczny wymagany do skutecznego przestawienia się na nowe technologie.
Rusza nowa inicjatywa ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni - "Partnerstwo na rzecz samorządu otwartego". Jej koordynatorem został nowy "nabytek" tego ruchu, były wojewoda i wicemarszałek podlaski jeszcze z ramienia PO - Maciej Żywno. Będzie też w Podlaskiem współtworzył polityczne struktury przyszłej partii Hołowni.
Były wojewoda i były wicemarszałek podlaski, a obecnie radny sejmiku podlaskiego z ramienia KO, do 2019 r. jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci podlaskiej PO Maciej Żywno ma dołączyć do ruchu Szymona Hołowni. W Białymstoku obaj mają zaprezentować nową inicjatywę samorządową. Tak wynika z naszych nieoficjalnych informacji.
Opracowanie specjalnego Programu Wsparcia i Odbudowy Biebrzańskiego Parku Narodowego proponują podlascy działacze PO. Powinien powstać we współpracy samorządu, rządu i Unii Europejskiej. Odpowiedni wniosek ma zostać wysłany do premiera i ministra środowiska w poniedziałek (27 kwietnia).
- Mamy do czynienia z typowym przykładem kompletnej bezsilności władzy wobec procederu nielegalnego utylizowania śmieci na terenie Polski, a co więcej, na terenie Zielonych Płuc Polski. Województwo podlaskie staje się także śmietniskiem Europy - mówią działacze PO. Wzywają do zamknięcia składowiska śmieci w Studziankach i apelują o to m.in. do ministra środowiska.
Jak bezpiecznie i skutecznie stosować przemoc psychiczną jako środek przymusu bezpośredniego w stosunku do agresywnych interesantów instytucji publicznych. Między innymi takie szkolenia organizuje Instytut Badań i Analiz Działalności Jednostek Samorządu Terytorialnego. W jego szkoleniach brali dotąd udział także sędziowie i inni pracownicy sądów, w tym podlaskich.
Maciej Żywno, jeden z najbardziej rozpoznawalnych działaczy podlaskiej Platformy Obywatelskiej, opuszcza tę partię. Musi, bo startuje w konkursie na sekretarza gminy Gródek, a to stanowisko wyklucza przynależność partyjną. Nadal jednak będzie zasiadał w klubie Koalicji Obywatelskiej podlaskiego sejmiku.
- Jeżeli nie otrzymamy propozycji, aby nasi kandydaci znaleźli się w prezydium sejmiku, to na siłę nie będziemy ich forsować. Skoro PiS zamierza bez limitu korzystać ze swojej większości, nie zamierzamy w tej hucpie uczestniczyć - mówi odwołany przez większościowy klub PiS - Zjednoczona Prawica przewodniczący sejmiku podlaskiego z Koalicji Obywatelskiej - PO.
Następnego dnia po ponownym wyborze na marszałka podlaskiego Artur Kosicki (PiS) pochwalił się, jak to sprawnie pod jego kierownictwem idzie wydawanie i rozliczanie unijnych pieniędzy. Poprzedni wicemarszałek odpowiedzialny za rozdział tych środków nie widzi powodów do zachwytów.
Uchwałę, zgodnie z którą to radni mieliby wyrazić zgodę na odwołanie oświadczenia marszałka Artura Kosickiego o rezygnacji z tej funkcji, niespodziewanie skierował do porządku obrad najbliższej sesji sejmiku zarząd województwa. Wcześniej Kosicki twierdził, że jego oświadczenie o rezygnacji z rezygnacji wystarczy, aby nadal pełnił tę funkcję. - Obecne fikołki prawne to kompromitacja tej ekipy - komentuje szef komisji rewizyjnej sejmiku.
- Powinny być przeprowadzone powtórne wybory zarządu województwa podlaskiego - twierdzi Karol Pilecki, przewodniczący sejmiku podlaskiego po tym, jak Artur Kosicki złożył rezygnację z rezygnacji z funkcji marszałka.
- Nie widzę możliwości, aby sejmik podlaski pracował pod lufą karabinu, pod szantażem - twierdzi przewodniczący PO w Podlaskiem, nawiązując do projektu ustawy PiS skrojonej pod sytuację w tym sejmiku. - Nie wykluczamy żadnego scenariusza - dodaje przewodniczący sejmiku w odniesieniu do dalszych jego losów.
Wybory samorządowe 2018. Radni i radne trzech ugrupowań wejdą do nowego 30-osobowego sejmiku podlaskiego. Koalicja PSL-PO straciła w nim większość. Teraz ma ją PiS - 16 mandatów. Kandydaci Koalicji Obywatelskiej zdobyli 9 mandatów, PSL - 5. Oznacza to, że PiS nowy zarząd podlaski będzie tworzyć samodzielnie i marszałek będzie z tego ugrupowania.
Kandydatki i kandydaci PO do sejmiku podlaskiego chcą w przyszłej kadencji sejmiku podlaskiego miliard złotych przeznaczyć na rozwój firm, w tym tworzenie nowych miejsc inwestycyjnych. Zamierzają bardziej pomagać organizacjom pozarządowym czy wspomóc budowę lotniska w Białymstoku, aby naprawdę było użytku publicznego.
- Nie ma jakiegokolwiek zagrożenia, jeśli chodzi o wdrażanie programów finansowanych ze środków unijnych w województwie podlaskim, i niebezpieczeństwa zwrotu unijnych pieniędzy - odpowiadają członkowie zarządu podlaskiego ministrowi inwestycji i rozwoju na jego straszenie w tym względzie. I manifestacyjnie przekazują mu aktualne dane, którymi się nie posługuje.
Jarosław Dworzański, który w grudniu ubiegłego roku z hukiem opuścił PO, znalazł się jednak na liście Koalicji Obywatelskiej do podlaskiego sejmiku w jesiennych wyborach samorządowych. Do Platformy jednak nie powrócił. - Wspólnota celów łączy - skomentował ten fakt Robert Tyszkiewicz, przewodniczący PO w Podlaskiem.
Copyright © Agora SA