Wiadomości z Białegostoku
Były wicemarszałek podlaski z ramienia PSL, były poseł ze wskazania PiS, wiceminister skarbu państwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, potem związany z Konfederacją Krzysztof Tołwiński rozpowszechnia w internecie materiały propagandowe wpisujące się w narrację zgodną z oczekiwaniami Kremla. Jednocześnie zbiera podpisy potrzebne do rejestracji nowej formacji politycznej - Front.
W związku wprowadzeniem "Nowego polskiego ładu" Konfederacja domaga się dymisji premiera Mateusza Morawieckiego. Podlaski poseł tej formacji Robert Winnicki twierdzi, że w wyniku zmian w tym programie wyjdzie "potwór Frankensteina", premiera nazwał "czwartym jeźdźcem Apokalipsy", a ministra finansów - "marionetką niepotrafiącą nawet wypowiedzieć się po polsku".
Działacze Młodych dla Wolności, młodzieżówki partii KORWiN (jednej z trzech partii tworzących Konfederację) po raz kolejny wręczyli PiS "prezenty mikołajkowe" - rózgi "za całoroczne działania partii rządzącej. Generalnie za "rządy chłopków w krótkich spodkach, którzy bawią się bezczelnie naszym krajem".
Białystok. Poseł Konfederacji Jakub Kulesza domaga się od komendantów policji - miejskiego i wojewódzkiego - wyjaśnień w sprawie interwencji funkcjonariuszy po marszu "Zatrzymać szaleństwo". Po konferencji prasowej poseł i towarzyszący mu działacze zostali spisani przez policjantów.
Poseł Robert Winnicki z Konfederacji podjął interwencję u komendanta białostockiej policji w sprawie pacyfikacji przez policję treningów na świeżym powietrzu oraz masowych nalotów funkcjonariuszy wraz z pracownikami sanepidu w siłowniach.
Środowiska prawicowe szykują swoje "prawdziwe historie" o mordzie Żydów w Jedwabnem. Za finansowe wsparcie tego projektu można będzie zjeść kolację w Łomży z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem, który nieraz domagał się wznowienia ekshumacji w Jedwabnem, podobnie jak inni przedstawiciele polskich środowisk prawicowych.
Konfederacja domaga się dymisji ministra kultury Piotra Glińskiego. To w związku ze skandalem, jakim zdaniem podlaskiego posła tej formacji Roberta Winnickiego był rozdział pieniędzy w ramach Funduszu Wsparcia Kultury.
Chwilę po wyborach prezydenckich 2020 podlaski poseł Robert Winnicki zapowiedział w Białymstoku tworzenie w całej Polsce klubów Konfederacji. Tym samym ma ona już teraz zwierać szyki przed wyborami parlamentarnymi i samorządowymi za trzy lata. Mówił: - Wieszczono nam krótką datę użyteczności do spożycia, a nie tylko żeśmy okrzepli, ale jesteśmy trzecią siłą w państwie.
Nieliczna grupa, w niej m.in. przedsiębiorcy, przeszła w niedzielę (21 czerwca) przez centrum Białegostoku w Marszu Wolności. Jak określali go organizatorzy - była to "ponadpartyjna manifestacja sprzeciwu wobec działań rządu".
Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji na prezydenta przekonywał do siebie wyborców przed białostockim Ratuszem przy suto zastawionym stole. Nie zbrakło mięs, kiszki i babki ziemniaczanej, kartaczy czy pierogów. Był też alkohol.
- Postawa rządu powinna być twarda i negatywnie oceniam fakt, że premier Morawiecki pojechał tam i zaproponował trzy nowe ogólnoeuropejskie podatki. Przelicytował nawet Donalda Tuska jeśli chodzi o prounijność - mówił w Łomży kandydat na prezydenta Krzysztof Bosak. Odniósł się tym samym do braku porozumienia na szczycie UE w sprawie budżetu.
- Propagowanie ideologii LGBT jest szkodliwe. Przestrzeń publiczna w Polsce powinna być chroniona przed propagowaniem tych dewiacyjnych treści. Oczywiście za nieprzestrzeganie tego zakazu powinny być sankcje - zapowiada poseł Robert Winnicki.
- Jeśli teraz nie powstrzymamy fali nienawiści, takiej jak ostatnio miała miejsce w Białymstoku, to już nigdy jej nie zatrzymamy - powiedział "Wyborczej" Mikołaj, uczestnik nowosądeckiej pikiety solidarności po wydarzeniach w Białymstoku. Spontanicznie została zorganizowana kontrmanifestacja Młodzieży Wszechpolskiej oraz Konfederacji.
Copyright © Agora SA