Furorę w sieci robi zdjęcie dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Andrzeja Józefa Nowaka, który pozuje m.in. na tle portretu jednego z braci Kaczyńskich. Internet zalewają żarty z Nowaka, którego wziął w obronę naczelny orlenowskich białostockich gazet.
Były wiceminister skarbu państwa w rządzie Kaczyńskiego i były wicemarszałek podlaski Krzysztof Tołwiński w czasie ostatniego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa lobbował na rzecz interesów białoruskiego reżimu. Za zgodą przewodniczącego tej komisji z PiS i przy milczeniu posłów i posłanek oraz wiceministrów rolnictwa i aktywów państwowych.
Podczas pobytu w Suwałkach prezes PiS nie mówił w kontekście macierzyństwa ku uciesze starannie wyselekcjonowanych słuchaczy i słuchaczek o "dawaniu w szyję" przez kobiety - jak to było później w tym dniu w Ełku.
- Służby publiczne - te służby, które mają bezpośrednie prawo do użycia środków przymusu - muszą brać pod uwagę to, że sądy działają tak, jak działają. Z ich punktu widzenia każdy, kto nam szkodzi, szkodzi państwu polskiemu, jest pod ochroną - stwierdził w rozmowie z Radiem Białystok prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Kilkadziesiąt osób nie zostało wpuszczonych na spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w Suwałkach, w tym jego zwolennicy i mieszkańcy, którzy chcieli po prostu posłuchać, co ma do powiedzenia.
- Winni braku pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy są ci, którzy podpuszczali i szczuli, szczuli, szczuli przeciwko nam. Nie ma w Europie takiej sytuacji, w której opozycja jest tak antypaństwowa i antynarodowa - grzmiał Jarosław Kaczyński podczas spotkania w Suwałkach. Unię Europejską oskarżył o "oprymowanie" Polski.
W sobotę (5 listopada) w ramach objazdu po Polsce prezes PiS Jarosław Kaczyński ma pojawić się w Suwałkach. Zawita tu w kilka dni po tym, jak w atmosferze skandalu w galerii Suwalskiego Ośrodka Kultury nagle zdjęto - ocenzurowano wystawę, na której w jednym szeregu popiersie Kaczyńskiego widniało z popiersiami Władimira Putina czy Kim Dzong Una.
Opiekun nowych struktur podlaskiego PiS i jego pełnomocników Jacek Sasin nie kryje, że PiS ma być partią jeszcze bardziej masową. Usprawiedliwia prześmiewczy ton prezesa Kaczyńskiego w odniesieniu do osób transseksualnych: - Są pewne rzeczy w tych ideologicznych konstrukcjach, które płyną do nas z Zachodu, w których jest próba zaszczepienia w Polsce i które z naszego punktu widzenia ocierają się o śmieszność.
- W najmniejszym stopniu nie przyczyniły się do tego osoby i organizacje wymienione w tym wystąpieniu. Mam również dowody na to, że mniej lub bardziej skutecznie przeszkadzano - tak odnosi się prezydent Białegostoku do wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że Białystok "to była taka wielka wieś, a teraz jest metropolią dzięki PiS".
- Myślicie państwo, że jak ja miałbym wybierać, to paru rzeczy bym sobie nie dodał? [śmiech na sali - red.]. Niestety, nie mogłem wybierać. Bóg dał to, co dał [znowu śmiech - red.]. Krótko mówiąc, to są rojenia, brednie - tak ponownie do kwestii korekty płci odnosił się prezes Kaczyński. Tym razem w Bielsku Podlaskim.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w sobotę (2 lipca) w Białymstoku opowiadał głównie o sukcesach swojej partii. Nie zabrakło jednak i wątku osób poddających się zabiegowi korekty płci. W tym kontekście stwierdził: - Operacja nie oznacza to, że kobieta będzie mężczyzną, a mężczyzna będzie kobietą. Będą stworzone tylko pewne pozory.
Wicepremier do spraw bezpieczeństwa, a zarazem prezes PiS Jarosław Kaczyński zabrał wreszcie publicznie głos w sprawie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. W piątek (7 października) odpowiadał m.in. na pytanie, gdzie są dzieci z Michałowa.
"Dziennikarze na granicy". Akcja nieposłuszeństwa obywatelskiego. Protest mediów przeciwko wyrzuceniu dziennikarzy z terenów przy granicy polsko-białoruskiej.
Trudno mi się zgodzić z opinią, że w czasie ostatniego kongresu PiS wyłącznie odgrzewano stare kotlety. Trzymając się kulinarnej retoryki, w przypadku niektórych podlaskich działaczy tej partii raczej doszło w jego trakcie do grillowania.
Prezes PiS, a zarazem wicepremier, Jarosław Kaczyński zainaugurował w niedzielę (20 czerwca) prezentację nowego programu Zjednoczonej Prawicy, czyli "Polskiego ładu", w terenie. Zaczął od Wysokiego Mazowieckiego, jednej z ostoi PiS w Podlaskiem.
Białystok. Radna PiS Agnieszka Rzeszewska, żona wiceministra edukacji i szefa partii w Podlaskiem Dariusza Piontkowskiego, odnosząc się do pomysłu uznania za osobę niepożądaną w Białymstoku Jarosława Kaczyńskiego, wyznała, że jest on mężem stanu. Dodawała przy okazji: - Tolerancja powinna mieć miejsce i taka jest w naszym kraju.
Podlaskie działaczki PSL opowiadają się za przywróceniem dotychczasowego kompromisu aborcyjnego, a potem rozpisaniem referendum. Pytają: - Jak bardzo trzeba nie lubić ludzi, jak trzeba nie lubić kobiet, żeby w sprawie prawa do aborcji, w czasach, kiedy cały świat walczy z pandemią, kazać nam wychodzić na ulice?
Białystok. Dwaj białostoccy radni chcą, aby białostocka rada miejska przyjęła stanowisko, zgodnie z którym Jarosław Kaczyński i Julia Przyłębska zostaliby ogłoszeni persona non grata w mieście. Przewodniczący białostockiej rady jest jednak zdania, że byłoby lepiej, aby prezes PiS i prezeska Trybunału uzupełnili wiedzę z praworządności na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.
Zdaniem byłego szefa PiS w Podlaskiem i byłego ministra rolnictwa, a obecnie eurodeputowanego Krzysztofa Jurgiela nie ma nic złego w tym, że prezes Kaczyński wykorzystał starachowicki kościół do walki politycznej. - Jeśli proboszcz parafii uznał, że to jest możliwe, to ja nie mam nic przeciwko temu - twierdzi Jurgiel.
- CPK: Centralna Pralnia Kaczyńskiego. Tak trzeba rozwijać ten skrót. Nic nie działa, a pieniądze idą - mówił w Sejmie Stefan Krajewski, podlaski poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, w kontekście przesunięcia o pięć lat możliwości składania wniosków na budowę lotniska w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego.
W ramach sensacyjnego serialu w atmosferze mydlanej opery łomżyński poseł Lech Kołakowski poinformował ostatecznie w miniony wtorek (24 listopada), że odszedł z klubu PiS i w ogóle z tej partii. - Będę posłem niezrzeszonym - ogłosił.
Łomżyński poseł Lech Kołakowski poinformował we wtorek (24 listopada), że odszedł z klubu Prawa i Sprawiedliwości i w ogóle z tej parti. Ma być posłem niezrzeszonym.
Łomżyński poseł PiS został przywrócony w prawach członka PiS. Zostało to ogłoszone przez szefa Komitetu Wykonawczego PiS po spotkaniu Kołakowskiego z prezesem tej partii Jarosławem Kaczyńskim.
"Pogrzeb kobiet" organizowany jest od piątku (23 października) pod siedzibą PiS w Białymstoku. To odpowiedź na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z konstytucją aborcji z powodu wad płodu. Przed siedzibą rządzącej partii pojawią się znicze.
Protestujący rolnicy w środę (7 października) pojawili się przed białostocką siedzibą Prawa i Sprawiedliwości z taczką, na której spoczywała kukła z twarzą Jarosława Kaczyńskiego i tabliczka z napisem: "Na taczkę razem z kotem i won". Przynieśli też dwa drewniane koryta z ziemniakami, jajkami, zbożem i butelkami mleka - dla kota Kaczyńskiego.
- To bardzo niebezpieczna sytuacja, ale i kuriozalna, bo kto będzie szefem Kaczyńskiego? Pan Morawiecki? Przecież należy do partii, w której Kaczyński jest szefem. Kompletne pomieszanie z poplątaniem. To grillowanie "zioberek" skończyło się nie najlepiej dla samego Kaczyńskiego - ocenia Robert Biedroń informację o tym, że Jarosław Kaczyński ma zostać wicepremierem.
W Łomży zenitu sięgnął konflikt między prezydentem Mariuszem Chrzanowskim a PiS, z którego Chrzanowski został wyrzucony przed wyborami samorządowymi. W tutejszym PiS dochodzi do coraz większego niezadowolenia, do czego rękę przykłada pełnomocnik tej partii w Podlaskiem Dariusz Piontkowski. W efekcie z szeregów PiS odszedł wiceprezydent miasta.
Jarosław Kaczyński twierdzi, że zdjęcie z drugiej połowy lat 70., podpisane jako zrobione w Białymstoku przed pierwszomajowym pochodem, to fotomontaż. Utrzymuje, że nie zna osób, które stoją obok. Jak ustaliliśmy, musiał je znać.
Wybory parlamentarne 2019. Po raz kolejny PiS zaprezentowało podlaskich kandydatów i kandydatki do Sejmu i Senatu w październikowych wyborach parlamentarnych. Tym razem podczas konwencji regionalnej z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
Radykałowie religijni, skrajna prawica, PiS i Rosja. Skąd ten egzotyczny alians przeciwkośrodowiskom LGBT.
- Musimy uczynić nasz naród narodem europejskim, ale jednocześnie narodem naprawdę wielkim - twierdził prezes Jarosław Kaczyński podczas konwencji wyborczej PiS w Białymstoku. Tak jak premiera Morawieckiego oklaskiwały go gorąco setki działaczy i sympatyków rządzącej partii.
Znowu sensacyjny zwrot akcji. Artur Kosicki wycofał swoją rezygnację z funkcji marszałka województwa podlaskiego. Liczy, że nadal będzie ją sprawował i że nie będzie potrzebne głosowanie radnych sejmiku w sprawie jego odwołania. Tak jednak być nie musi.
Kandydat na prezydenta Białegostoku Zjednoczonej Prawicy poseł Jacek Żalek może liczyć na wsparcie Warszawy i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w załatwieniu trudnych kwestii, które mogą pomóc "Białostokowi". Tak odmienia nazwę podlaskiej stolicy prezes PiS w spocie wyborczym Żalka.
"Zmieniamy Polskę, ale i ludzi, którzy nie wytrzymali tempa i nie sprostali wyzwaniom, osiedli na laurach. Tak stało się w Łomży" - napisał Jarosław Kaczyński o urzędującym jeszcze, a wybranym z ramienia PiS łomżyńskim prezydencie w liście do mieszkańców tego miasta. Zarzucił mu niedojrzałość i nielojalność oraz "brak aktywności i zwykłej ciężkiej codziennej pracy".
Tylko trzech posłów z liczącego 234 osoby klubu PiS nie głosowało za ustawą o Sądzie Najwyższym.
Copyright © Agora SA