- To będzie ruch skierowany to wszystkich obywateli Polski, nie wyłącznie do wsi czy miasta, bo tak nie można dzielić społeczeństwa. To powstanie takiego ruchu wkur...nych - mówi "Wyborczej" o nowym politycznym bycie: Porozumienie-Agrounia wiceprezes Porozumienia Stanisław Derehajło.
Zdaniem prezesa ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza, jeśli banki nie zlikwidują marży, oznaczać to będzie, że były one zrepolonizowane tylko dla "tłustych kotów", a nie dla obywateli. Tak twierdził na Wojewódzkim Święcie Ludowym w Podlaskiem, na którym świętował wraz z prezesem Porozumienia Jarosławem Gowinem.
Gdyby weszły w życie przedstawiane przez Ministerstwo Finansów rozwiązania podatkowe, prawdopodobnie działalność przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą odeszłaby w przeszłość. W każdym razie stałaby się zdecydowanie mniej atrakcyjna niż do tej pory - przestrzegał w Białymstoku wicepremier Jarosław Gowin.
"RPO musi realizować proobywatelską misję ponad politycznymi podziałami. W związku z informacjami o braku poparcia największego sejmowego ugrupowania, uważam moje dalsze zaangażowanie w proces wyborów RPO za bezprzedmiotowe" - napisał w środę (26.05) późnym wieczorem na Twitterze profesor Marek Konopczyński z UwB i podziękował wszystkim, "wspierającym jego osobę".
W związku z przetasowaniami w Porozumieniu także w Podlaskiem ruszyła giełda kadrowa. Dotychczasowy wicewojewoda podlaski Marcin Sekściński miałby objąć tekę ministra ds. rozwoju samorządu. Wicewojewodą podlaskim zaś za niego miałby zostać Patryk Panasiuk, ekspert w MON i prezes Fundacji Hagia Marina.
W piątek (12 lutego) prezydium Porozumienia zdecydowało o zawieszeniu w prawach członków tej partii Jacka Żalka, Zbigniewa Gryglasa, Michała Cieślaka, a także Włodzimierza Tomaszewskiego. W sobotę (13 lutego) m.in. Żalek został wyrzucony z tej partii.
Pod oświadczeniem, które jest poparciem dla prezesa Porozumienia Jarosława Gowina, nie podpisało się czterech członków jego partii, w tym podlaski poseł Jacek Żalek. - Postulat referendum w sprawie życia stoi całkowicie w sprzeczności z naszymi założeniami programowymi i wymaga zajęcia jakiegoś stanowiska. I ja zgłosiłem takie stanowisko, ale nie zostało ono przyjęte - mówi nam Żalek.
Europoseł Adam Bielan został w czwartek (4 lutego) późnym wieczorem zawieszony w prawach członka Porozumienia. Zdaniem niektórych członków tej partii to właśnie on od trzech lat jest prezesem tej partii. Jej sekretarz generalny Stanisław Derehajło zapewnia "Wyborczą": - Nadal prezesem naszej partii jest Jarosław Gowin. I przyznaje, że to on podjął decyzję o wymianie zamków w siedzibie Porozumienia.
Były wójt Bociek, obecnie wicemarszałek podlaski, a zarazem sekretarz generalny Porozumienia został nowym prezesem tej partii w Podlaskiem. Podczas regionalnego kongresu Stanisław Derehajło zastąpił posła Jacka Żalka. - My się nie obawiamy nowoczesności, my się nie obawiamy zjednoczonej Europy, bo Polska od zarania dziejów jest w sercu Europy - mówił do delegatów i delegatek obecny w Białymstoku Jarosław Gowin.
Wybory prezydenckie 2020. - Dziecko nie jest przedmiotem i zabawką służącą temu, aby dwóch facetów mogło dostać w swoje łapy małą dziewczynkę - oznajmił w Białymstoku poseł Porozumienia Jacek Żalek. I stojąc ramię w ramię z prezesem jego partii Jarosławem Gowinem, obwieścił, porównując "ideologię LGBT" do marksizmu: - Dzisiaj mamy wojnę kulturową, wojnę cywilizacyjną.
- Nie ma innego wyjścia. Porozumienie nie opuści rządu. Musimy poprzeć propozycję głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich 10 maja, bo Kosiniak-Kamysz nie dotrzymał słowa danego Gowinowi. Inaczej Polsce grozi katastrofa gospodarcza - mówi "Wyborczej" jeden z czołowych polityków Zjednoczonej Prawicy z kręgu wicepremiera Jarosława Gowina.
Przed każdymi wyborami zadziwia mnie ostentacyjna hojność i wspaniałomyślność wysokich rangą urzędników państwowych, którzy są właśnie przy państwowej kasie dzięki wcześniejszym powyborczym układankom. Pojawiają się jak dawno niewidziani dobrzy wujkowie zasobni, którzy składają nam wizytę niespodziewanie i obsypują wypasionymi prezentami niczym bajkowi czarodzieje.
Swoją żonę wsparł publicznie w kampanii przed wyborami do europarlamentu poseł Jacek Żalek. Ze wsparciem radnej wojewódzkiej Justyny Żalek dołączył też szef jego ugrupowania, wicepremier Jarosław Gowin. Przy okazji dopiero teraz, po dziesięciu latach małżeństwa, poseł Żalek odkrył, że jego żona - kandydatka - jest spadochroniarką.
Mam świadomość, że również w tej kadencji powstają potworki legislacyjne, które utrudniają życie przedsiębiorcom zamiast ułatwić - mówił wicepremier Gowin, otwierając w Białymstoku Biuro Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Na jego czele stanął Szczepan Barszczewski, były kontrowersyjny kandydat do Sądu Najwyższego, onegdaj straszący islamizacją, broniący ONR, zwolennik kary śmierci.
- Nie widzę w tym żadnego problemu. Są w Polsce organizacje, które pod względem moralnym bulwersują mnie dużo bardziej niż Młodzież Wszechpolska, np. organizacje, które propagują ustrój komunistyczny - tak wicepremier Jarosław Gowin komentował "Wyborczej" udział na białostockich listach wyborczych do niedawna aktywnych wszechpolaków.
Apelujemy, panie prezesie, niech pan sobie przypomni te lata w Białymstoku. Niech pan da szansę Białemustokowi, uczelniom regionalnym i niech pan powstrzyma to szaleństwo związane z ustawą o szkolnictwie wyższym - zwracali się do Jarosława Kaczyńskiego protestujący na balkonie Uniwersytetu w Białymstoku.
Decyzje o konsolidacji uczelni będą decyzjami autonomicznymi. Ministerstwo nie zamierza wywierać presji, aby się łączyły. Jeżeli będzie wola społeczności akademickiej, aby do konsolidacji doszło, ministerstwo udzieli dużego wsparcia finansowego. Jeśli uczelnie zechcą zachować autonomię, będzie ona w pełni uszanowana - mówił w Białymstoku Jarosław Gowin.
Niekompetentni, ale z tytułami, byli gotowi blokować przez lata najzdolniejszych - mówi wiceprzewodniczący klubu PiS Jacek Żalek (Porozumienie) o projekcie reformy szkolnictwa wyższego. - Lustracja w środowisku naukowym jest potrzebna, aby wykluczyć, że ktoś zdobył tytuły naukowe w sposób niegodziwy.
- W PSL niektórzy zabiegają tylko o własne prywatne sprawy. W terenie, w powiatach, jest bardzo dużo niezadowolonych z aktywności PSL. Trzeba realizować idee Witosa, a nie tylko się nim podpierać - tłumaczy swoje przejście z PSL do Porozumienia podlaski poseł Mieczysław Baszko.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.