Wybory prezydenckie 2020. - Nie dajmy się sprowokować, nie dajmy się traktować w instrumentalny sposób, nie dajmy się zaszczuć. Brońmy pamięci o naszych zmarłych. Brońmy naszego języka, jakimkolwiek językiem mówimy. Brońmy naszej kultury, skądkolwiek przychodzimy - mówił Szymon Hołownia w Hajnówce, zamieszkałej w większości przez Białorusinów, prawosławnych.
Prokuratura Rejonowa w Białymstoku ponownie będzie prowadziła dochodzenie w sprawie propagowania rasizmu i faszystowskiego ustroju państwa podczas Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce w 2018 roku. Białostocka Prokuratura Okręgowa uwzględniła kolejne zażalenie Rzecznika Praw Obywatelskich.
W piątek (8 maja) po godzinie 18 między Hajnówką a Bielskiem Podlaskim zderzyło się auto osobowe z ciągnikiem. Kierowcy obu pojazdów zostali przewiezieni do szpitala.
Policja w Hajnówce zatrzymała czterech podejrzanych o rozbój na 22-latku. Napastnicy wtargnęli na posesję pokrzywdzonego i zaatakowali go. Następnie wybili szyby w oknach jego domu i uszkodzili samochód zaparkowany na posesji.
Do grona wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, którzy sprzeciwiają przeprowadzeniu wyborów prezydenckich 10 maja, dołączył burmistrz Hajnówki Jerzy Sirak. Stwierdza i on, że nie jest możliwe ich bezpieczne przeprowadzenie.
Prokuratura Rejonowa Praga-Północ w Warszawie wszczęła dochodzenie z zawiadomienia Fundacji Wolni Obywatele RP w sprawie publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Chodzi o bulwersujący wpis, jaki pojawił się na wydarzeniu dotyczącym V Hajnowskiego Marszu Żołnierzy Wyklętych.
W 20-tysięcznej podlaskiej Hajnówce, zamieszkałej w większości przez Białorusinów, prawosławnych, środowiska nacjonalistyczne już po raz piąty zorganizowały w niedzielę (23 lutego) Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Przy sprzeciwie i oburzeniu nie tylko miejscowych. Protestujących Obywateli RP spacyfikowała policja.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi wyraził ubolewanie w związku z planowanym przez nacjonalistów na niedzielę (23 lutego) V Hajnowskim Marszem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pyta polskie władze: - Co będzie jutro, usprawiedliwienie dla ludobójstwa?!
Radni Hajnówki "z całą stanowczością" potępili zbrodnie dokonane w ramach tzw. rajdu "Burego" po białoruskich, prawosławnych wsiach Białostocczyzny w 1946 r. Obecni na piątkowej (21 lutego) sesji jednogłośnie "wyrazili dezaprobatę" dla organizacji tu kolejnego marszu przez nacjonalistów.
Trzech kandydatów na prezydenta RP odwiedzi Podlaskie w najbliższy weekend (22-23 lutego). Szymon Hołownia otworzy w Białymstoku biuro Ekipy Szymona. Robert Biedroń uczci pamięć ofiar oddziału "Burego" w Hajnówce i spotka się z mieszkańcami podlaskiej stolicy, a Krzysztof Bosak będzie rozmawiał z mieszkańcami Łomży. Wybory prezydenckie 2020.
Przewodniczący Związku Białoruskiego w RP, podobnie jak wcześniej Obywatele RP, zaapelował do burmistrza Hajnówki o zakazanie niedzielnego (23 lutego) V Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Bezskutecznie. Tymczasem znane są szczegóły upamiętnienia tym dniu ofiar "Burego" przez mieszkańców Hajnówki i regionu.
Obywatele RP złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z nawoływaniem do nienawiści i publicznym znieważeniem z powodu pochodzenia narodowego czy wyznania mieszkańców Hajnówki. Zarzuty kierują pod adresem nacjonalistów organizujących kolejny prowokacyjny marsz w tym mieście.
"Będziemy bronić pamięci o tragicznych wydarzeniach, których doświadczyła ludność prawosławna" - piszą radni Hajnówki w stanowisku, które ma być przyjęte przed marszem nacjonalistów w tym mieście. Mają zaapelować do parlamentarzystów o zakazanie zgromadzeń "promujących nienawiść i zagrażających dobrym relacjom obywateli RP różnych narodowości i wyznań".
We wrześniu ubiegłego roku 40 organizatorów turystyki zwróciło się do starostwa w Hajnówce i okolicznych gmin, także gminy Białowieża, z prośbą o ochronę drzew przydrożnych i śródpolnych, które ich zdaniem są nadmiernie wycinane.
Oburzający wpis opublikowali na Facebooku nacjonaliści przed kolejnym Hajnowskim Marszem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Straszą mieszkańców zamieszkałego w większości przez Białorusinów, prawosławnych miasta: "Przyszedł czas na nas - Polaków. Ludzi zdeterminowanych, którzy chcą obalić ostatni bastion komuny w Polsce".
Burmistrz zamieszkałej w większości przez Białorusinów, prawosławnych Hajnówki tym razem nie zakazał Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych jaki organizują tu środowiska nacjonalistyczne. Zapewnia: - Moja decyzja o zakazie i tak byłaby nieskuteczna. Internauci przypominają mu "jedenaste przykazanie" Mariana Turskiego: - Nie bądź obojętny!
We wtorek (4 lutego) Muzeum Wojska przyjedzie do Hajnówki ze swoimi prezentacjami i warsztatami. I zaprasza dzieciaki, jak i dorosłych w godz. 9-17.
Po raz piąty środowiska nacjonalistyczne przygotowują się do przemarszu przez Hajnówkę, zamieszkaną w większości przez Białorusinów, prawosławnych. Chcą znowu prowokacyjnie czcić tu "Burego" odpowiedzialnego za mord białoruskich, prawosławnych mieszkańców Białostocczyzny.
Miejska Biblioteka Publiczna w Hajnówce wzbogaci się o dokumentację dotyczącą tkackich tradycji regionu Puszczy Białowieskiej. Fotografie i nagrania wideo stanowiące podsumowanie projektu "Historie utkane z nici - tradycyjne rękodzieło dla przyszłości" przekaże Stowarzyszenie Kulturalne "Pocztówka".
W kolejnym procesie przed hajnowskim sądem jedna z obwinionych, która blokowała marsz narodowców w Hajnówce, została uniewinniona. Cztery inne - uniewinnione w części, a w części uznane za winne, ale sąd odstąpił od wymierzenia im kary.
Wyrażając zaniepokojenie i rozczarowanie decyzjami oraz postępowaniem władz i urzędników zwracamy się z prośbą o zaprzestanie wzmożonej wycinki drzew głównie w Hajnówce i Białowieży - piszą autorzy petycji "Ocalmy drzewa w powiecie hajnowskim". Właśnie zbierają pod nią podpisy.
Hajnowski sąd uniewinnił siedmioro obwinionych, którzy zablokowali tegoroczny marsz narodowców w Hajnówce. - Szczególnie w Hajnówce organizowanie podobnych marszów nie przynosi niczego dobrego, jątrzy dawno zabliźnione rany i ma charakter prowokacyjny - uzasadniała wyrok sędzia Joanna Panasiuk.
Puszcza Białowieska. W piątek (6 grudnia) nad ranem leśnicy wspólnie ze strażą graniczną uratowali młodego jelenia. Pod cielakiem załamał się lód.
W procesie przed hajnowskim sądem w sprawie zablokowania m.in. przez Obywateli RP marszu nacjonalistów zeznawano jako świadka policjanta z bronią w kaburze. Za zgodą sędzi. - To stwarzało zagrożenia dla bezpieczeństwa osób znajdujących się na sali sądowej i jest niezgodne z prawem o ustroju sądów powszechnych - podnoszą obwinieni i ich obrończyni.
Hajnowski sąd rejonowy we wtorek 12 listopada w pierwszym z trzech procesów skazał dziesięć osób obwinionych o blokowanie IV Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Osiem osób zostało ukaranych grzywną po 200 zł, a dwie po 180 zł. Obwinieni zapowiedzieli odwołanie się od wyroku.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku złagodził karę 25 lat pozbawienia wolności dla 37-letniego mężczyzny, który zastrzelił kolegę, gdyż ten go o to poprosił. Wyrok jest prawomocny.
Hajnowscy radni nie zajęli się stanowiskiem PiS dotyczącym "promocji i afirmacji ideologii tzw. ruchów LGBT". Zdjęli ten punkt z porządku obrad. Jeden z radnych PiS zdążył jednak oświadczyć: - Moja tolerancja kończy się wtedy, kiedy ktoś swoją seksualność wynosi na sztandary, domagając się praw, które mu się nie należą.
Każdy z furmanów narodowości białoruskiej i wyznania prawosławnego, który został zamordowany w 1946 r. na Białostocczyźnie przez oddział "Burego", został dołączony z nazwiska do grona męczenników ziemi chełmskiej i podlaskiej. Tak postanowili biskupi polskiej Cerkwi prawosławnej.
Konkurs na znak dla Hajnówki, zorganizowany przez Ośrodek Wspierania Organizacji Pozarządowych oraz tamtejszy magistrat, wygrała Agata Łuksza. Pokonała 64 profesjonalistów i amatorów z całej Polski, którzy nadesłali w sumie 90 prac.
"Nie dajcie się wciągnąć w wojnę ideologiczną i to po stronie, która też dla wielu z Was jest wroga" - piszą do hajnowskich radnych Obywatele RP. List skierowali przed sesją, podczas której PiS będzie forsował przyjęcie stanowiska sprzeciwu "wobec promocji i afirmacji ideologii tzw. ruchów LGBT".
Ta sprawa ciągnie się - jak wiele innych o błędy i zaniedbania medyczne - od siedmiu lat. 40-letni pan Krzysztof z Hajnówki zmarł, nie doczekawszy się ani interwencji pogotowia, ani lekarza nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.
W poniedziałek (21 października) rozpoczął się pierwszy - z trzech w tym tygodniu - procesów blisko 30 obwinionych o blokowanie 23 lutego IV Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. - Nigdy nie wyrażę zgody na rasizm, ksenofobię i mowę nienawiści - zaznaczali obwinieni.
W poniedziałek (21 października) przed hajnowskim sądem ruszają procesy blisko 30 obwinionych o blokowanie 23 lutego IV Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Zorganizowały go wówczas po raz kolejny prowokacyjnie właśnie w Hajnówce środowiska nacjonalistyczne.
- Działania postulowane przez tzw. ruchy LGBT mają charakter inżynierii społecznej, która w swoim zamyśle stwarza poważne zagrożenie dla porządku społecznego, uderzając w jego fundament, jakim jest rodzina - twierdzą radni PiS z Hajnówki. Chcą, aby tutejsza rada sprzeciwiła się "promocji i afirmacji ideologii tzw. ruchów LGBT".
- Kim jest ta "czerwona zaraza", że będzie decydowała o życiu dzieci nienarodzonych? - pyta publicznie hajnowski radny Koalicji Obywatelskiej Marcin Bołtryk. Ma na myśli działaczy Partii Razem. Porównuje "wyskrobanie dziecka" do pacyfikacji białoruskich, prawosławnych wsi przez oddziały "Burego".
Wybory parlamentarne 2019. Szef PO Grzegorz Schetyna w ramach kampanii wyborczej odwiedził południową część Podlaskiego. Robert Tyszkiewicz przy tej okazji oświadczył: - Mówimy nasze stanowcze nie dla Polski, która toleruje nacjonalizm, ksenofobię i budzi nienawiść między ludźmi. Nie wystarczy poprawność, obojętna obecność obok siebie.
Mieszkaniec Hajnówki wyeliminował z ruchu drogowego nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna zareagował i uniemożliwił dalszą jazdę kierowcy, który w organizmie miał ponad 2,6 promila alkoholu.
Wybory parlamentarne 2019. Ogrodzenie kolejnego kościoła zostały zasłonięte banerami wyborczymi kandydatów PiS. Tym razem cała galeria zawisła wokół jednego z nich w Hajnówce. - Nie jestem za tym, aby przesadzać i obwieszczać ogrodzenia kościołów tak totalnie - mówi ksiądz kanclerz diecezji drohiczyńskiej, której hajnowska parafia podlega.
Zamieszkali w środku Puszczy Knyszyńskiej w domu bez bieżącej wody. Szukali natchnienia w lesie, podczas rozmów, wspólnego gotowania. Czy w takich warunkach może w ogóle narodzić się rap? Co z tego wynikło zobaczyć i posłuchać można już w niedzielę (22 września), o godz. 18.30 podczas finału projektu "Się kręci" w Hajnowskim Domu Kultury.
Copyright © Agora SA