Posłankom Klaudii Jachirze i Urszuli Zielińskiej udało się w końcu dotrzeć do ich biura poselskiego w Białowieży, znajdującego w strefie objętej zakazem wjazdu. Podjęły już pierwszą interwencję - w sprawie niezabezpieczonych zwojów drutu żyletkowego na placu zabaw.
Współzałożyciel Białowieskiej Akcji Humanitarnej Sławomir Droń: - To był dla nas sprawdzian człowieczeństwa, naszej etyki. Ile procent zdało - nie do sprawdzenia.
Posłanki Urszula Zielińska i Klaudia Jachira ponownie nie zostały wpuszczone przez policję do Białowieży znajdującej się w zamkniętej polsko-białoruskiej strefie przygranicznej. Obie znów zmierzały do swojego biura poselskiego. I tym razem złożyły już zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Posłanki Urszula Zielińska i Klaudia Jachira nie zostały wpuszczone przez policję do Białowieży, znajdującej się w zamkniętej polsko-białoruskiej strefie przygranicznej. Zmierzały do nowo otwartego biura poselskiego. W tej sprawie złożyły już zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
W związku z kryzysem humanitarnym przy granicy polsko-białoruskiej posłanki Urszula Zielińska (Koalicja Obywatelska - Zieloni) i Klaudia Jachira (posłanka niezależna, klub Koalicji Obywatelskiej) otworzą wspólne biuro poselskie w Białowieży.
Od poniedziałku (22.11) pierwsi medycy, wolontariusze Polskiej Misji Medycznej, udzielają pomocy medycznej migrantom w strefie stanu wyjątkowego. Jest to możliwe dzięki współpracy ze szpitalem w Hajnówce. Ratowniczka medyczna i chirurg dziecięca zostały oddelegowane jako pracowniczki-wolontariuszki szpitala w Hajnówce do podległego mu ośrodka zdrowia w Białowieży, w strefie stanu wyjątkowego.
- Nasze, mieszkańców strefy, człowieczeństwo jest okrutnie testowane, bo wobec braku możliwości wjazdu służb powołanych do udzielania pomocy i zapewniania bezpieczeństwa, musimy działać sami. W obliczu nadchodzącej zimy przewidujemy, że sytuacja stanie się dramatyczna - piszą w liście otwartym do premiera i prezydenta w sprawie kryzysu humanitarnego na polsko-białoruskim pograniczu mieszkańcy rejonu Puszczy Białowieskiej.
- Na boisku sportowym w Białowieży powstało tymczasowe obozowisko wojskowe, w którym kwaterują żołnierze jednej z jednostek przydzielonych do 16 Dywizji Zmechanizowanej i realizujących zadania wsparcia straży granicznej - przyznało wojsko. Termin opuszczenia boiska wojskowi uzależniają "od przygotowania infrastruktury noclegowej także w oparciu o lokalną ogólnodostępną bazę noclegową".
Władze Białowieży, objętej stanem wyjątkowym, użyczyły miejscowy stadion gminny służbom. Zastępca wójta nie chce jednak ujawniać - jakim służbom. Z kolei mieszkańcy Białowieży podejrzewają, że wojsko tworzy tu obóz dla uchodźców i migrantów, przekraczających granicę z Białorusią.
Zbieram się do tego wpisu i szarpią mną emocje. Od czego zacząć? Płakaliście kiedyś z bezsilności? Raz czuję złość, raz niemoc i beznadzieję, a za chwilę, widząc otaczającą mnie przyrodę - zachwyt i chwile zapomnienia. Idąc na spacer z psem na białowieskie łąki, układam w głowie scenariusze, co zrobię, gdy ich spotkam?
Puszcza Białowieska. Nie ma zgody na budowę farmy fotowoltaicznej na Polanie Białowieskiej. Taką decyzję podjął zastępca wójta Białowieży. Jak wynika z jej uzasadnienia, postanowił tak, bo... musiał. W jego ocenie jednake negatywne stanowisko RDOŚ w tej sprawie "nie zostało dostatecznie uzasadnione" i wskazał, że polemika będzie możliwa na etapie odwołania od jego decyzji.
Puszcza Białowieska. RDOŚ w Białymstoku ponownie odmówiła uzgodnienia warunków dotyczących budowy farmy fotowoltaicznej na Polanie Białowieskiej. Zadaniem organizacji pozarządowych wójt gminy Białowieża nie może teraz wydać pozytywnej decyzji w sprawie tej inwestycji. Tymczasem urząd gminy dalej prowadzi postępowanie.
Książę Filip do Puszczy Białowieskiej przybył, żubry zobaczył, przy ognisku się bawił. Bimbru skosztował na tyle wydajnie, że następnego dnia zdołał wypić tylko czarną kawę. I odjechał. Ale została po nim "Filipówka".
Wiele wskazuje na to, że coraz bliżej jest do powstania budzącej wiele kontrowersji farmy fotowoltaicznej w sercu Puszczy Białowieskiej - mimo że może być zagrożeniem dla gatunków, dla których ochrony został wyznaczony obszar Natura 2000. Procedury białowieskiego urzędu gminy w tej sprawie właśnie uległy przyspieszeniu.
Gudrun, odłowiona przed kilkoma dniami wilczyca, która spoufalała się z mieszkańcami Białowieży, nigdy już nie wróci na wolność. Czeka na dom. Trwa zbiórka pieniędzy na stworzenie dla niej zagrody z wybiegiem.
Udało się odłowić wilka, który od kilku miesięcy regularnie był obserwowany w Białowieży. Odłów nastąpił przez strzał środkiem usypiającym. Wilk czasowo będzie przebywał pod obserwacją specjalistów od zwierząt.
Władze Białowieży zwracają się do mieszkańców i turystów o pomoc w próbie odłowienia wilka, który w ostatnim czasie coraz częściej zbyt odważnie zachowuje się wobec ludzi na obrzeżach tej wsi, a nawet w jej granicach.
Puszcza Białowieska. Na Polanie Białowieskiej nie powstanie farma fotowoltaiczna. Inwestor wycofał wniosek. Orliki, żubry czy jelenie na razie mogą spać nieco spokojniej. Bardziej spokojnie poczują się jednak, jeśli zostanie w końcu przyjęty dla gminy Białowieża plan zagospodarowania przestrzennego.
Po naszym tekście, w którym opisaliśmy coraz częstsze przypadki spotkań mieszkańców z wilkami na obrzeżach Białowieży, a nawet w samej tej wsi, otrzymaliśmy obszerne wyjaśnienia dotyczące tej sprawy z RDOŚ.
Wilki w Białowieży coraz częściej pozwalają sobie na zbyt bliskie spotkania z ludźmi. Jest to zachowanie dla nich nienaturalne. Metodą, aby nie spoufalały się z człowiekiem, jest ich odstraszanie kulami gumowymi. RDOŚ jednak w tej sprawie rozkłada ręce, a urząd gminy milczy.
Mającej status zabytku Bramie Carskiej w Białowieży zostanie przywrócona świetność. To jedyny ślad po XIX-wiecznym Pałacu Carskim, który nie przetrwał do naszych czasów, a mógł być jedną z największych atrakcji architektoniczno-turystycznych w Podlaskiem.
Pod bramą parku pałacowego w Białowieży w niedzielę (9 sierpnia) wieczorem wsparto osoby LGBT+. Uczestnicy i uczestniczki demonstracji spotkali się, aby okazać solidarność z Kolektywem Stop Bzdurom i ze wszystkimi osobami nieheteronormatywnymi w Polsce.
Demonstracja solidarnościowa z osobami LGBT+ organizowana jest w niedzielę (9 sierpnia) w Białowieży. Jej uczestnicy i uczestniczki spotykają się, aby okazać solidarność z Kolektywem Stop Bzdurom i wszystkimi osobami nieheteronormatywnymi w Polsce.
We wrześniu ubiegłego roku 40 organizatorów turystyki zwróciło się do starostwa w Hajnówce i okolicznych gmin, także gminy Białowieża, z prośbą o ochronę drzew przydrożnych i śródpolnych, które ich zdaniem są nadmiernie wycinane.
Święta coraz bliżej, a jak święta, to i choinka. Lasy Państwowe po bożonarodzeniowe drzewko zapraszają do nadleśnictw. Na plantacji w Przewalance czy Białowieży choinkę można wyciąć samemu.
Dba o pamięć po białowieskich Żydach, odnajduje ich potomków w świecie, przybliża historie innym. Katarzyna Winiarska z Białowieży otrzymała wyróżnienie w piątej edycji konkursu Nagrody Polin.
To będzie niezwykły dzień. Po 77 latach, odkąd białowiescy Żydzi zniknęli, w niedzielę (11 sierpnia) w Białowieży zostanie odsłonięty pomnik przypominający o ich zagładzie. Na uroczystość przyjedzie 30 potomków żydowskich mieszkańców Białowieży z USA i Izraela. Modlitwę za zamordowanych poprowadzi rabin Symcha Keller.
PiS powiatu hajnowskiego wyraźnie sugeruje stawienie oporu wobec akcji solidarności z osobami, które dotknęła przemoc w czasie białostockiego Marszu Równości. Akcja ta ma się odbyć w sobotę (27 lipca) w Białowieży. - Trzeba się mocno przeciwstawiać tego typu akcjom - wzywa czołowy nacjonalista z Narodowej Hajnówki. Organizatorzy w obawie przed atakiem zawiadamiają policję.
W środę (3 lipca) lub w czwartek (4 lipca) uczestnicy sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO zdecydują, czy Puszcza Białowieska zostanie wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu. To za sprawą działań, jakie są w niej podejmowane od 3 lat przez Ministerstwo Środowiska i Lasy Państwowe.
W Białowieży zostanie odsłonięty pomnik poświęcony pamięci tutejszych Żydów. Stanie w miejscu egzekucji 77 mężczyzn dokonanej w 1941 roku. Na uroczystość zapowiedziało przyjazd 30 potomków żydowskich rodzin z Białowieży.
"Spacery z kornikiem" - pod takim hasłem Puszczański Punkt Informacyjny oraz Obóz dla Puszczy organizują leśny cykl wędrówek po puszczańskich zakątkach. Z kolei białowieska Pracownia na Polanie zaprasza na podróż po Puszczy Białowieskiej rowerami.
Radni Białowieży zapowiadają referendum w sprawie celowości utrzymania Puszczy Białowieskiej na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Żądają wyjaśnienia, czy przy postępowaniu o wpisanie jej na tę listę w poszerzonym wariancie w 2014 r. zapewniono udział właściwym samorządom i przedstawicielom grup mieszkańców. Bo jeśli tak nie było, to ich zdaniem. wpis ten jest nieważny.
O jej ochronę społecznicy apelowali już przed czterema laty. Teraz sprawa dobrnęła do szczęśliwego finału. Pod decyzją o uznaniu białowieskiej alei Browskiej za zabytek jest już podpis konserwator wojewódzkiej, profesor Małgorzaty Dajnowicz. To pierwszy zabytkowy trakt tego typu w rejestrze województwa podlaskiego
Kto wybiera się na majówkę do Puszczy Białowieskiej, lepiej niech omija drogę przez Narew. Jest we władaniu drogowców.
Tu się nie da pokazać najnowszego ciucha, wypasionego quada też nie obwieziesz. Tu są tylko drzewa, kleszcze i komary.
Urząd Gminy Białowieża zamieścił na swojej stronie internetowej groźnie brzmiące ostrzeżenie skierowane do mieszkańców i ostrzegające przed wilkami. Naukowcy odpowiadają: - Wilki zasadniczo unikają kontaktu z człowiekiem, a podczas przypadkowego spotkania nie zachowują się agresywnie i zazwyczaj szybko się oddalają.
Są wnioski eksperckiej misji, która na zlecenie UNESCO odwiedziła Puszczę Białowieską. Nie tylko cięcia, ale też nasadzenia i rozbudowa przecinającej Puszczę drogi Narewkowskiej zagraża przyrodzie światowego dziedzictwa UNESCO i jest złamaniem międzynarodowych zobowiązań.
Od każdego z nas zależy, czy spełni się marzenie małych podopiecznych z Domu Dziecka w Białowieży. Wystarczy oddać głos w konkursie internetowym na ptaka - Feniksa, pracę, jaką wykonały jego młodzi mieszkańcy w ramach konkursu "Głos na marzenie".
Hajnowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w Białowieży wszedł do jednego z budynków mieszkalnych, skąd ukradł różne przedmioty o łącznej wartości 750 zł. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanego oprócz skradzionych przedmiotów ujawnili na posesji 5 uprawianych tam krzewów konopi.
Pieniądze będą przeznaczone na szkolenia, szkoły i szpitale, na tworzenie odnawialnych źródeł energii, czy nowych technik odstraszania dzików w walce z ASF, a nie ich odstrzału. Kolejne projekty będą realizowane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.
Copyright © Agora SA